Lubelskie. Sytuacja na rynku mieszkaniowym

Jacek Szydłowski, AK, izi, bar
Mieszkania z wielkiej płytyNajpopularniejsze okazują się mieszkania z rynku wtórnego
Mieszkania z wielkiej płytyNajpopularniejsze okazują się mieszkania z rynku wtórnego Maciej Kaczanowski
Czechów to najpopularniejsza dzielnica, wśród poszukujących własnego mieszkania. Na inwestowanie we własne „M” gotowych jest ok. 20 tys. mieszkańców Lublina. Większość stawia na lokal z drugiej ręki.

Takie wyniki przynoszą najnowsze badania lubelskiego rynku, przeprowadzone przez agencję Cumulus PR. Z sondażu wynika, że ponad jedna trzecia badanych nie ma własnego mieszkania. Jednocześnie tylko ok. 6 proc. mieszkańców ma zamiar kupić własne lokum.

– W przeliczeniu na liczbę mieszkańców Lublina oznacza to, że zainteresowanych mieszkaniami jest ponad 20 tysięcy ludzi, czyli istnieje popyt na ok. 10 tys. mieszkań – ocenia Rafał Rynkiewicz, z lubelskiej firmy Interbud. – To bardzo dobry wynik. Jest się z czego cieszyć.

Z ankiet wynika, że najbardziej preferowaną dzielnicą wśród osób zamierzających kupić mieszkanie jest Czechów. Rejon ten wskazało ponad 26 proc. badanych. Tylko co dziesiąta osoba chciałaby zamieszkać w centrum miasta, na Czubach lub LSM. Na kolejnych pozycjach znalazły się Bazylianówka, Majdanek, Węglin i Zemborzyce. Co ważne, ponad 20 proc. potencjalnych kupujących nie wybrało jeszcze żadnej lokalizacji.

– Te wyniki są nieco zaskakujące. Najwięcej pozwoleń na budowę wydanych jest obecnie dla okolic przedłużenia Jana Pawła II, w drugiej mamy rejon ul. Willowej i Relaksowej – dodaje Rynkiewicz.

Z badania wynika, iż przy wyborze konkretnego mieszkania, kierujemy się przede wszystkim lokalizacją i ceną. Jako kolejne kryteria wymieniamy dogodny dojazd i liczbę pokoi. Tylko co dziesiąta osoba zwraca uwagę na takie kwestie, jak zieleń czy ogrodzenie wokół osiedla. Ponad połowa zainteresowanych kupnem mieszkania, szuka lokalu o powierzchni od 50 do 65 mkw. Co istotne, trzy czwarte badanych wybrałoby mieszkanie z drugiej ręki. Tymczasem tego rodzaju lokale często są droższe od propozycji deweloperów.

– Są jednak gotowe. Czasami można się wprowadzić natychmiast, bez remontu – wyjaśnia Bartosz Turek, analityk Home Broker. – Do cen mieszkań deweloperskich wypadałoby doliczyć koszty ich wykończenia. Mogą być one całkiem spore. Plusem mieszkań z drugiej ręki jest również lokalizacja bliżej centrów miast. Nowe osiedla powstają zwykle na peryferiach.

Zdaniem ekspertów, kluczować sprawą jest też bezpieczeństwo.
– Używane mieszkanie możemy obejrzeć, zapłacić i spać spokojnie. U dewelopera często trzeba wyłożyć pieniądze, kiedy jest dopiero dziura w ziemi – dodaje Tomasz Iwan, z Biura Nieruchomości Kleczkowski w Lublinie. – W niepewnych czasach ludzie boją się bankructw deweloperów. Bezpieczeństwo może poprawić dopiero wprowadzenie ustawy deweloperskiej.

Choć według badań, popyt na mieszkania jest u nas spory, to większość ankietowanych wstrzymuje się z zakupami. Głównie z powodu zadowolenia z obecnego lokum. Martwić może jednak fakt, że blisko 40 proc. z nas rezygnuje z własnego mieszkania przez brak pieniędzy. Od przyszłego roku uzyskanie kredytu hipotecznego może być jeszcze trudniejsze. Banki będą dokładniej sprawdzać naszą zdolność kredytową. Będzie ona wyliczana na 25 lat, nawet jeśli bank pożyczy nam pieniądze na dłuższy okres.

Od wiosny bezpieczniej

W kwietniu przyszłego roku wejdzie w życie tzw. ustawa deweloperska. Wprowadza ona m.in. definicję umowy deweloperskiej (w miejsce dotychczasowej umowy kupna-sprzedaży) i nakłada wiele nowych obowiązków na firmy zajmujące się sprzedażą mieszkań. Wśród nich znajduje się m.in. konieczność prowadzenia otwartego lub zamkniętego rachunku powierniczego dla każdej inwestycji czy obowiązek dostarczenia każdemu klientowi prospektu informacyjnego na temat danej inwestycji, a także sytuacji finansowej dewelopera.
– Nowe przepisy przysporzą nam obowiązków, ale też wpłyną pozytywnie na wzrost poziomu zaufania do firm deweloperskich – ocenia Rynkiewicz.
Deweloperzy narzekają jednak, bo ich zdaniem na ustawie najbardziej skorzystają banki.

Jeśli nie w Lublinie, to gdzie?

Zamość
Nowych bloków powstaje tu niewiele, a jeśli już, to ceny mieszkań są wyższe, niż gdzie indziej. Dlatego ci, którzy decydują się nabyć własne M wybierają najczęściej lokale w blokach starych, ale za to dobrze usytuowanych. – Bardzo wielu klientów jest zainteresowanych mieszkaniami przy ul. Peowiaków, mimo iż są to bloki chyba najstarsze w Zamościu. Podobnie jest z osiedlem Orzeszkowej – informuje Agnieszka Marek z biura nieruchomości Domena. Jej zdaniem, decyduje o tym fakt, że jedno i drugie osiedle znajduje się w centrum miasta i blisko stąd do szkół i wielu sklepów. Dodaje, że klienci często pytają również o osiedle na ul. Kiepury. – Ale przeszkodą w transakcji bywa w takich przypadkach cena. Bo to są stosunkowo nowe bloki – dodaje Marek. (AK)

Biała Podlaska
– Ul. Terebelska, Okopowa, osiedle Jagiellońskie, również nowopowstałe osiedla podmiejskie, te lokalizacje są modne – mówi Oksana Sikora z bialskiej Agencji Nieruchomości Valor. Moda ma wpływ na ceny. Mieszkania w tej części miasta są droższe niż na innych osiedlach. – Różnica sięga 500 zł na metrze kwadratowym – szacuje Sikora.
Jak usłyszeliśmy w jednym z biur wycen nieruchomości w Białej Podlaskiej, najdroższe są teraz domy na nowych osiedlach przy, na przykład przy ul. Akademickiej, Olimpijczyków, przy ul. Zgoda. Wysokie ceny osiągają też domy przy ul. Żeromskiego.
(izi)

Chełm
Największym zainteresowaniem cieszą się tu mieszkania w tej części osiedla Bazylany, którą administrują wspólnoty mieszkaniowe. Klienci doceniają to, że budynki są nowe i że w ramach wspólnot mogą mieć wpływ na wysokość czynszów i standard otoczenia.
Charakterystyczne, że mieszkaniami na zabytkowym osiedlu Dyrekcja interesują się przede wszystkim osoby, które w swoim czasie opuściły Chełm i teraz chcą do niego wrócić. Bez względu na indywidualne ambicje, czy priorytety najwięcej mieszkań sprzedawanych jest jednak na największych chełmskich osiedlach, czyli XXX-lecia i Kościuszki. Na tym tle najmniejszym zainteresowaniem cieszy się osiedle zachód, chociaż tamtejsze, przede wszystkim górnicze spółdzielnie mieszkaniowe radzą sobie wcale dobrze.
(bar) 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom