Lewica ma propozycje reform mieszkaniowych. Podała szczegóły

Klub Lewicy zaprezentował szczegółowy plan strategii mieszkaniowej, mającej na celu rozwiązanie problemów na polskim rynku nieruchomości. Wicemarszałkini Senatu, Magdalena Biejat, podczas konferencji prasowej zwróciła uwagę na trudną sytuację wielu rodzin w Polsce. "Dzisiaj co trzecia rodzina w Polsce jest w tzw. luce czynszowej - ma za mało pieniędzy na to, żeby mieć zdolność kredytową, a za dużo na to, żeby kwalifikować się do mieszkania komunalnego czy społecznego" - podkreśliła Biejat.

Wiceminister rozwoju i technologii, Tomasz Lewandowski, szczegółowo omówił planowane reformy, które podzielono na działania strategiczne i ratunkowe. Lewandowski zaznaczył, że działania ratunkowe są już gotowe, a projekt ustawy został przygotowany przez jego poprzednika, wiceministra Krzysztofa Kukuckiego. Projekt nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa przewiduje m.in. zwiększenie limitu wydatków budżetowych na program Budownictwa Społecznego i Komunalnego w 2025 roku oraz ustalenie limitu wydatków na lata 2026-2030, z docelowym wzrostem do 10 mld zł w 2030 roku.

Proponowane przez Lewicę działania strategiczne składają się z pięciu kluczowych komponentów. Pierwszy z nich dotyczy budownictwa komunalnego, gdzie ugrupowanie planuje zwiększenie środków na odnowę zasobów komunalnych, ograniczenie prywatyzacji najmu społecznego oraz reformę polityki czynszowej samorządów. Kolejnym pomysłem jest utworzenie Funduszu Budownictwa Społecznego, który będzie finansował mieszkania dla obsługi czynszowej oraz oferował nisko oprocentowane kredyty na długie okresy.

Lewica proponuje również utworzenie Centralnej Ewidencji Lokali, która będzie zbierać dane dotyczące wykorzystania prywatnych lokali mieszkaniowych. Dzięki tym informacjom samorządy mogłyby wprowadzać podatek od pustostanów oraz regulować najem krótkoterminowy. Posłanka Daria Gosek-Popiołek będzie odpowiedzialna za ten obszar.

Rzecznik prasowy Nowej Lewicy, Łukasz Michnik, ma zająć się wsparciem dla spółdzielni mieszkaniowych. Lewandowski podkreślił, że w Polsce działa 3,5 tysiąca spółdzielni mieszkaniowych, które mogą odegrać kluczową rolę w realizacji programów mieszkaniowych, zwłaszcza tych skierowanych na mieszkania lokatorskie.

Ostatni komponent strategii dotyczy podatku fliperskiego, który ma być oparty na konstrukcji podatku dochodowego. Lewandowski zapowiedział również rozmowy ze Związkiem Banków Polskich na temat wprowadzenia kredytów hipotecznych opartych wyłącznie na stałej stopie procentowej i jednolitym wzorcu umowy.

W marcu Lewica złożyła projekt ustawy mający na celu zniechęcenie flipperów do spekulacji nieruchomościami. Propozycja zakładała podniesienie stawki podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) do 10% w przypadku sprzedaży mieszkania przed upływem roku od zakupu. Dla sprzedaży przed upływem dwóch lat stawka miała wynosić 6%, a przed upływem trzech lat - 4%. Projekt przewidywał również dodatkowy podatek dla właścicieli kupujących trzeci lub kolejny lokal w ciągu pięciu lat. Sejm odrzucił projekt w pierwszym czytaniu.

źródło: PAP