Kredyty hipoteczne. Raport o sytuacji w lutym 2013

redakcja.regiodom, Jarosław Sadowski - Główny Analityk, Expander Advisors Sp. z o.o.

12 lutego 2013, 10:56

Kredyt hipotecznyCztery z rzędu obniżki stóp procentowych i ceny nieruchomości na poziomie z jesieni 2006 roku mogą przyczynić się do wzrostu popytu na domy i mieszkania. A to będzie prowadziło do stopniowego wyhamowywania spadków cen i ich stabilizacji.

Początek lutego przyniósł bardzo dobre wieści osobom zaciągającym oraz spłacającym kredyty hipoteczne w złotych. Między innymi po kolejnej obniżce stóp procentowych spadła stawka WIBOR 3M. A to od niej zależy oprocentowanie większości kredytów w rodzimej walucie.

Po 4 obniżkach stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego stawka WIBOR 3M spadła do jednego z najniższych poziomów w historii. Teraz wynosi ona 3,82 proc. Najniższa odnotowana wartość WIBOR 3M jest bardzo do niej zbliżona – to 3,8% (z dnia 6 sierpnia 2010 r.).

Oprocentowanie nowych kredytów udzialanych w złotych szybko spada

Jeszcze we wrześniu 2012 r. oprocentowanie kredytów wynosiło 6,49 proc. Obecnie to już tylko 5,53 proc. (dla kredytu wysokości 300 tys. zł, LTV 75% – czyli z 25% wkładem własnym). Dlatego raty kredytów spadają. Taki spadek oprocentowania spowodował obniżenie raty kredytu o 185 zł (kredyt na 300 tys. zł, zaciągnięty na 30 lat).

Zdaniem ekspertów w kolejnych miesiącach oprocentowanie i raty kredytów najprawdopodobniej dalej będą spadały. Dlaczego? Ponieważ banki z opóźnieniem aktualizują oprocentowanie o bieżący poziom stawki bazowej.

Skąd tak duże spadki oprocentowania i rat kredytów

Były one możliwe, bo w ostatnich trzech miesiącach większość banków zrezygnowała z podwyższenia marży. A przecież od czerwca do grudnia 2012 roku marże wzrosły z 1,2 proc. do 1,49 proc. Pewne zmiany marż miały jednak miejsce. Dla przykładu w styczniu tego roku marża w Banku Pocztowym wzrosła z 1,5 proc. do aż 1,9 proc.

Dzięki niższemu oprocentowaniu i ratom poprawia się dostępność kredytów. W ciągu minionych 4 miesięcy dostępna kwota kredytu dla 4-osobowej rodziny z dochodem na poziomie 8 tys. zł netto wzrosła o blisko 40 000 zł.

A zdolność kredytowa Polaków może dalej rosnąc. Będzie to możliwe wraz ze spadkiem oprocentowania, a także jeśli wejdą w życie zapowiadane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) zmiany w Rekomendacji S.