Jednymi z najpiękniejszych, a jednocześnie najdelikatniejszych kwiatów kwitnących w maju, są właśnie konwalie. Są one znane również jako lanuszki, majówki oraz kokoryczki. Legenda głosi, że jej drobne, subtelne, białe kwiatki powstały z łez Matki Boskiej. Mówi się też, że to łzy Ewy, pierwszej kobiety, która razem z Adamem została wygnana z raju. Tak długo rozpaczała za tym, co straciła, że łzy zamieniły się w kwiaty konwalii. Inni mawiają, że konwalie to drabina do nieba, ale kto grzeszy, ten jej nie widzi.
Poznaj również: Właściwości lekarskie kozłka lekarskiego, zwanego walerianą
Dobroczynne działanie konwalii
Konwalia to roślina wieloletnia, ozdobna, lecznicza. Surowcami leczniczymi są kwiatostany z liśćmi oraz same liście. W Średniowieczu konwalia była symbolem wiedzy, erudycji i sztuki lekarskiej. Roślina ta ma korzystny wpływa na serce. Sprawia bowiem, że zwiększa się siła skurczów serca, a tym samym krew lepiej krąży w organizmie. Preparaty z konwalią w składzie są zalecane w przypadku poważnej niewydolności serca, zaburzeń rytmu serca, kołatania serca, a także wad serca. Osoby borykające się z nadciśnieniem tętniczym również mogą korzystać z dobrodziejstw konwalii.
Lekarstwa z konwalią w składzie zalecane są ponadto na padaczkę (epilepsję). Kto cierpi na stan zapalny oczu, też może sięgnąć po konwalię. Preparaty z tej rośliny pomagają zlikwidować bóle spowodowane przez artretyzm, czyli zapalenie stawów oraz bóle związane z reumatyzmem. Konwalia pomaga też pozbyć się zaparć, ma właściwości przeczyszczające. Napar z konwalii jest stosowany przy katarze i początkach przeziębienia. Roślina wykazuje właściwości delikatnie moczopędne. Poprawia koloryt cery: nasze babcie pocierały policzki sokiem z łodygi konwalii, który działa tonizująco, odświeżająco. Mikstura z konwalii pozwala zwalczyć łuszczycę i liszaje. Warto jednak wiedzieć, że kontakt skóry z liśćmi konwalii u osób wrażliwych powoduje niekiedy podrażnienia i alergię. Kto ma zszargane nerwy, a przez to cierpi na bezsenność, też niech skorzysta z zalet konwalii. Ta pomaga ukoić nerwy. Niektórzy do dziś są przekonani, że konwalia wpływa na pracę mózgu, poprawę pamięci i koncentracji.
Polecamy też poradnik: Konwalia, czyli jak ją uprawiać i pielęgnować
Konwalia może okazać się trucizną
Przedawkowanie każdego lekarstwa może skończyć się tragicznie, nawet śmiercią. W przypadku konwalii jest podobnie. Bywa ona niebezpieczna i dla ludzi, i dla zwierząt. Zjedzenie już paru jagód konwalii może prowadzić do zatrucia. Znajdują się w nich bowiem substancje pochodzące z grupy glikozydów. Działają one niekorzystnie na układ krążenia i układ pokarmowy. W ciężkich przypadkach serce zaczyna wolniej bić, pojawia się arytmia. Wymioty, biegunka, ból brzucha, nudności, wysypka na skórze, ślinotok, zawroty głowy i ogólne osłabienie są pierwszymi objawami. Dochodzi kołatanie serca, zaburzenia w widzeniu oraz majaczenie. Do zatrucia konwalią dochodzi niekiedy wówczas, gdy wypije się wodę z wazonu, w którym stały konwalie. W takich sytuacjach należy spowodować wymioty, a potem niezwłocznie udać się do lekarza. Leczenie odbywa się tylko w warunkach szpitalnych.
Warto przeczytać: Bluszczyk kurdybanek – roślina zwany leczniczą bombą
Trzeba uważać, bo nie tylko czerwone jagody konwalii bywają niebezpieczne. Kwiaty, kłącza i liście, nawet nasiona, również są trujące. Z tego względu zaleca się stosowanie konwalii jedynie w formie gotowych preparatów, kupowanych w aptece albo sklepie zielarskim. Istotne jest ścisłe przestrzeganie sposobu dawkowania określonego na ulotce dołączonej do leku.

(Pixabay.com)
