Do budynku prowadzi podjazd wyposażony w poręcze ułatwiające wejście do niego lub wjazd na wózku. W środku czterokondygnacyjnego bloku znajduje się dźwig osobowy, dlatego starsze osoby nie muszą chodzić po schodach.
Nie tylko budynek, ale i mieszkania są przystosowane do osób starszych. W łazience zamiast wanny jest kabina prysznicowa z niskim brodzikiem i poręczą do trzymania się. Przy sedesie zamontowano barierki ułatwiające wstanie.
Kolejnym ułatwieniem jest system przywołujący pomoc. W każdym pokoju znajduje się przycisk po naciśnięciu, którego zapala się kontrolka w pomieszczeniu, w którym przebywa opiekun. On pomoże lokatorowi prawie w każdej sytuacji.
– Naszymi lokatorami są osoby starsze, po 60-tce, często chore, ale mogące samodzielnie mieszkać. Wymagają tylko pomocy. Opiekun zrobi herbatę, jeśli lokator czuje się gorzej, ugotuje obiad, pójdzie po zakupy, czy pomoże w sprzątaniu. Gdy mieszkaniec chce po porostu z kim porozmawiać, może zejść do pomieszczenia socjalnego i tam pobyć z opiekunem. W naszym budynku lokatorzy mogą się czuć bezpiecznie przez całą dobę. W dzień jest dwóch opiekunów, a w nocy jeden – mówi Małgorzata Ceglarska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
W Kielcach to drugi taki blok z mieszkaniami dla seniorów. Pierwszy wybudowano przy ulicy Wiejskiej, a w tym roku powstanie trzeci, także przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Bloki należą do miasta. Seniorzy, którzy chcą w nich zamieszkać, muszą złożyć podanie i spełnić odpowiednie wymogi. Mieszkania przydziela specjalna komisja.
