Spis treści
- Pełczyńska-Nałęcz zwraca się do UOKiK o przeanalizowanie przyczyn wzrostu marż deweloperów i zbadanie działania rynku
- Marże deweloperów przekraczają te, które są stosowane w innych segmentach budowlanki
- Koncentracja rynku deweloperskiego zwiększa ryzyko istnienie porozumień cenowych
- Potrzebne jest proaktywne działanie UOKiK i monitorowanie rynku pod kątem konkurencji i praktyk naruszających interesy konsumentów
- UOKiK obecnie nie ma dowodów na to, że ceny lub marże są kształtowane w niedozwolony sposób
Pełczyńska-Nałęcz zwraca się do UOKiK o przeanalizowanie przyczyn wzrostu marż deweloperów i zbadanie działania rynku
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, zapowiedziała w zeszłym tygodniu, że wystosuje prośbę do UOKiK o zbadanie sytuacji na rynku deweloperskim. Podkreśliła, że „polityka mieszkaniowa powinna być szczególnie chroniona”, a kwestia wysokich marż wymaga rzetelnej analizy. Jej apel związany jest z wcześniejszym stanowiskiem UOKiK, który informował, że nie ma podstaw do podejrzeń o szeroko zakrojone porozumienie cenowe.
W opublikowanym w poniedziałek piśmie na platformie "X" Pełczyńska-Nałęcz zwraca się do UOKiK o przeanalizowanie przyczyn wzrostu marż deweloperów w latach 2016-2024. Prosi również o zbadanie zasad konkurencji na rynku usług deweloperskich pod kątem istnienia porozumienia cenowego lub wykorzystywania pozycji dominującej oraz o analizę umów zawieranych między konsumentami a deweloperami.
Marże deweloperów przekraczają te, które są stosowane w innych segmentach budowlanki
Minister Pełczyńska-Nałęcz podkreśla, że wzrost marż deweloperskich w ostatnich latach jest wyjątkowo wysoki. W piśmie do UOKiK zaznacza, że zarówno obecny poziom marż, jak i ich wzrost w latach 2016-2024, są niepokojące.
– Zarówno obecny poziom marż firm deweloperskich, jak i ich wzrost w latach 2016-2024, są wyjątkowo wysokie – tłumaczy minister.
Według danych Narodowego Banku Polskiego zysk netto nowych mieszkań wśród deweloperów w 2023 roku wyniósł 22 proc., co znacznie przewyższa marże w innych segmentach branży budowlanej. Minister zwraca uwagę na potrzebę dokładnego zbadania źródeł tego wzrostu oraz zasad konkurencji na rynku usług deweloperskich.
Koncentracja rynku deweloperskiego zwiększa ryzyko istnienie porozumień cenowych
Pełczyńska-Nałęcz wskazuje na koncentrację rynku deweloperskiego, co może zwiększać ryzyko istnienia porozumień cenowych. W swoim piśmie zauważa, że pięć największych firm odpowiada za niemal jedną trzecią przychodów na rynku budowlanym.
– Za niemal jedną trzecią przychodów na rynku budowlanym odpowiada pięć największych firm, z czego wszystkie działają na rynku mieszkaniowym – zauważyła Pełczyńska-Nałęcz.
Dane z „Deweloperskiego Funduszu Inwestycyjnego” pokazują, że w 2024 roku dwie firmy miały pomiędzy 1801 a 2000 aktywnych nabywców, kolejne dwie 801-1000, dwie pomiędzy 401-600, a 19 firm pomiędzy 201 a 400 nabywców.
– Cała reszta podmiotów zaś charakteryzuje się mniejszą skalą, posiadając mniej niż 200 nabywców. Może to świadczyć o koncentracji dużej części branży wśród 6, lub 25 największych podmiotów – dodała minister.
Podkreśliła też, że takie ukształtowanie rynku wymaga uwagi UOKiK.
Potrzebne jest proaktywne działanie UOKiK i monitorowanie rynku pod kątem konkurencji i praktyk naruszających interesy konsumentów
Minister Pełczyńska-Nałęcz apeluje o proaktywne działanie UOKiK w obszarze nieruchomości, aby zapobiegać problemom, a nie reagować na nie post-factum. Podkreśla znaczenie monitorowania rynku pod kątem konkurencji i praktyk naruszających interesy konsumentów.
– Doświadczenie kredytów frankowych wskazuje, że w przypadku tak istotnych z perspektywy finansowej oraz dobrobytu obywateli obszarów państwo powinno zapobiegać powstawaniu problemów, a nie reagować post-factum – oceniła.
UOKiK obecnie nie ma dowodów na to, że ceny lub marże są kształtowane w niedozwolony sposób
Kwestię marż deweloperów Pełczyńska-Nałęcz poruszała już 25.11, informując, że są one najwyższe w historii i ponad dwa razy wyższe niż średnia europejska. Do tego odniósł się UOKiK, odpowiadając, że przedsiębiorcy mają swobodę ustalania cen oraz marż, chyba że ceny są wynikiem porozumienia ograniczającego konkurencję lub stanowią nadużycie pozycji dominującej.
– Należy przy tym stanowczo podkreślić, iż nie mamy obecnie dowodów do twierdzeń, iż ceny bądź marże na tym rynku mogły być kształtowane w wyniku niedozwolonego porozumienia. Jeśli Pani Minister Pełczyńska – Nałęcz bądź ktokolwiek dysponuje w tym zakresie informacjami pozwalającymi twierdzić, iż do tego typu porozumienia może lub mogło dochodzić, to prosimy o ich niezwłocznie przekazanie do UOKiK – napisał Urząd.
Urząd podkreślił, że sama wysokość cen czy marż nie jest wystarczającym dowodem na istnienie niedozwolonego porozumienia. Minister Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała dalsze działania w tej sprawie.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!
