Izbica Kujawska: Niepełnosprawny mężczyzna został bez dachu nad głową

redakcja GP, Joanna Lewandowska
Niepełnosprawny mężczyzna został bez dachu nad głowąTomasz Kuźniarek ma jedną nogę krótszą, dlatego, jak przekonuje Grażyna Sosnowska, nie jest w stanie poradzić sobie samodzielnie
Niepełnosprawny mężczyzna został bez dachu nad głowąTomasz Kuźniarek ma jedną nogę krótszą, dlatego, jak przekonuje Grażyna Sosnowska, nie jest w stanie poradzić sobie samodzielnie Wojciech Alabrudziński
Niepełnosprawny mężczyzna został wyrzucony z wynajmowanego domu, bo utrzymując się tylko z zasiłku nie był w stanie pokryć kosztów najmu. Ma nadzieję, że dostanie lokal socjalny.

Tomasz Kuźniarek przeżył ciężki wypadek samochodowy. Jednak po zdarzeniu nie wrócił już do dawnej sprawności. - Kuzyn nosi buty ortopedyczne, po przeżytym urazie i pęknięciu podstawy czaszki nie jest zdolny do pracy - twierdzi Grażyna Sosnowska, ciotka Tomasza.

Pani Grażyna zaangażowała się w pomoc mężczyźnie po tym, jak został on wyrzucony na bruk z wynajmowanego mieszkania. - On sam nie da sobie rady - przekonuje. - Jego miesięczny dochód to zaledwie 440 złotych, które dostaje z opieki.

Mieszkaniec Izbicy Kujawskiej wcześniej wynajmował lokal na własną rękę. Za mieszkanie nie musiał płacić, bo właściciel udostępniał mu je w zamian za opiekę i proste prace porządkowe. Jednak niedawno zażądał czynszu. - I to w takiej wysokości, że nie ma mowy o tym, bym był w stanie wywiązać się z tego zobowiązania - mówi pan Tomasz. Lokator był więc zmuszony opuścić mieszkanie. Jak mówi, przez kilka dni był u znajomych, dalszych krewnych i przyjaciół. Jednak nikt nie jest w stanie gościć go na dłuższą metę.

- Poszliśmy więc do burmistrza, by pomógł - mówi pani Grażyna. Oczekiwali, że otrzymają lokal socjalny. - Przecież gmina ma obowiązek zapewnić swoim mieszkańcom dach nad głową - dodaje kobieta.

Niestety, gabinet Marka Śledzińskiego, burmistrza Izbicy Kujawskiej, opuścili z niczym. - Burmistrz powiedział, że nie ma mieszkań - mówi Tomasz. - Mam wrażenie, że wcale nie chciał mi pomóc.

- W tej chwili gmina nie dysponuje żadnym wolnym lokalem, mam związane ręce - wyjaśnia burmistrz.

Marek Śledziński zapewnia, że zna trudną sytuację mieszkańca swojej gminy. - Obecnie jestem w stanie zaproponować panu Tomkowi jedynie lokal w Wietrzychowicach - powiedział po naszej interwencji.

Pomieszczenie wymaga jednak remontu. Burmistrz zlecił już jego wykonanie. Roboty mają potrwać miesiąc.

Do tematy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom