Inowrocław: graffiti na elewacjach budynków mieszkalnych

redakcja.regiodom, Joanna Olszewska
Elewacja oszpecona graffitiJeden z odnowionych bloków na os. Piastowskim pobazgrany przez wandala grafficiarza
Elewacja oszpecona graffitiJeden z odnowionych bloków na os. Piastowskim pobazgrany przez wandala grafficiarza Joanna Olszewska
Mieszkańcy osiedla Piastowskie w Inowrocławiu nie chcą elewacji pomazanych sprayem. Przez to wstydzą się okolicy, w której mieszkają.

– Nie ma bloku bez bazgrołów - skarżą się mieszkańcy inowrocławskiego osiedla Piastowskie, mający już dosyć wandali. – Aż wstyd tu mieszkać! - dodają.

Inowrocławianie mieszkający w tej dzielnicy krytykują pacykarzy, którzy pstrzą bazgrołami odnowione elewacje bloków. To najczęściej osoby nieletnie, które za nic mają zakazy i poczucie estetyki.

Graffiti z nudów...

Część mieszkańców ma inne spojrzenie na ten problem. – A co mają robić nastolatki, skoro nie otrzymują ciekawych propozycji? Nudzą się i stąd te akty wandalizmu – oponują inni. – Edukację trzeba rozpocząć od rodziców. Niech zaczną zwracać uwagę na to, co robią ich dzieci – apeluje pani Wirginia z ul. Łokietka.

Miejsce, w którym mogą malować grafficiarze

Zapytaliśmy o zdanie radnego Grzegorza Pińskiego, inicjatora akcji „Wielkie malowanie graffiti w Inowrocławiu". – Uważam, że jest to wandalizm. Spółdzielnia mieszkaniowa wskazała przecież grafficiarzom miejsce, gdzie mogą tworzyć. Jest to tył garaży ciągnących się od ulicy Krzywoustego do ronda przy Łokietka  – przypomina. Każdego, który omija wyznaczone miejsce i maluje po ścianach bloków Piński nazywa po prostu „papraczem".

Podkreśla, że winę ponosi również policja, ktora powinna organizować więcej patroli po cywilnemu. Władze miasta przekazują z budżetu co roku dodatkowe pieniądze dla policji. Taka forma działań z pewnością zwiększyłaby skuteczność policji, bo widząc umundurowanego policjanta, grafficiarze uciekają.
Mieszkańcy też są bezsilni. Będąc sąsiadem wandala, boją się zgłaszać sprawę na policję. – Nie ma na nich sposobu, zawsze się mszczą. Czują się bezkarni – żalą się.

Monitoring: czy kamery pomogą

Grzegorz Piński proponuje także inne rozwiązanie – zwiększenie liczby kamer na osiedlu. Monitoring działa odstraszająco na potencjalnych wandali. Wpłynie również pozytywnie na ogólną poprawę bezpieczeństwa na osiedlu.

Organizując akcję „Wielkie malowanie graffiti w Inowrocławiu" radnemu przyświecała idea nauczenia młodzieży wykorzystywania tych miejsc, które wskazuje im miasto oraz dbania o estetyczny wygląd osiedla. Zapewnia, że zmobilizuje nowy zarząd Piastowskiego, aby częściej przeprowadzano podobne akcje. Dostrzega wielką rolę szkół, które mogą udostępnić młodym ludziom miejsca do malowania, gdzie mogliby się „wyżyć" – podsumowuje. Poceder malowania po blokach trzeba ukrócić, ponieważ czyszczenie elewacji ze szpecącego graffiti jest kosztowne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom