Domy z drewna – 6 mitów, w które często wierzymy. Ile jest w nich prawdy?

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Domy z drewna mogą wyglądać jak klasyczne domy z bala, ale są też w stanie do złudzenia przypominać budynki murowane.
Domy z drewna mogą wyglądać jak klasyczne domy z bala, ale są też w stanie do złudzenia przypominać budynki murowane. 123RF.com
Na temat domów drewnianych krąży wiele obiegowych przekonań, które często nie mają żadnego oparcia w faktach. Demaskujemy najczęściej powtarzane mity.

Domy z drewna – nowoczesne, bezpieczne, komfortowe i trwałe – od lat buduje się masowo m.in. w Niemczech, Norwegii i Kanadzie. Tymczasem w Polsce budownictwo drewniane praktycznie nie istnieje, co wynika m.in. z tego, że krąży na jego temat wiele mylnych przekonań. Sprawdzamy, w jakie najczęściej powtarzane mity nie warto wierzyć.

Domy z drewna. Mało o nich wiemy, więc powtarzamy mity

W 2017 r. Ministerstwo Środowiska przeprowadziło badanie opinii publicznej dotyczące budownictwa drewnianego. Okazało się, że wiedza na ten temat jest w Polsce bardzo mała. Zapytani o skojarzenia z budynkiem drewnianym, ankietowani najczęściej wymieniali:

  • dom góralski – 73,9 proc.,
  • dom letniskowy – 67,4 proc.,
  • dom wiejski – 56,9 proc.

Jak widać, domy z drewna kojarzą się w naszym kraju przede wszystkim ze starym budownictwem albo z domkami na wakacje. Zaledwie garstka Polaków łączyła drewno z domami całorocznymi (13,6 proc.), budynkami wielorodzinnymi (1,7 proc.) czy budynkami użyteczności publicznej (0,9 proc.).

Tymczasem takie budowle od lat istnieją w wielu krajach świata. Jak podaje MŚ, obecnie w Niemczech co szósty dom jest drewniany, a w niektórych regionach (np. Badenii-Wirtembergii) nawet co trzeci. Są to w większości budynki nowe, często na pierwszy rzut oka nieodróżnialne od murowanych. Podobnie sytuacja wygląda np. w Kanadzie.

– Drewno jest najpopularniejszym materiałem budowlanym w Kanadzie – podaje MŚ w raporcie „Środowiskowe aspekty nowoczesnego budownictwa drewnianego". – Dotyczy to zwłaszcza zabudowy mieszkaniowej, zarówno domów jednorodzinnych jak również bliźniaków i niskich budynków wielorodzinnych. Wynika to z powszechnej dostępności surowca jakim jest drewno, jako że przemysł drzewny jest podstawowym sektorem gospodarki wszystkich regionów Kanady. Budynki stawiane są w lekkiej, szkieletowej konstrukcji drewnianej określanej jako „platform framing".

Z drewna buduje się nawet wieżowce. Najwyższy z nich, zlokalizowany w Norwegii, ma 85,4 m wysokości. Nieznacznie tylko ustępuje mu wysokością 84-metrowy drewniany wieżowiec z Austrii. Warto też wspomnieć o 53-metrowym domu studenckim w Kanadzie.

Z powodu małej wiedzy na temat budownictwa drewnianego w naszym kraju można jednak spotkać wiele mitów. Poniżej omawiamy najpopularniejsze z nich.

Domy z drewna są łatwopalne

Według MŚ z tą opinią zgadza się 84,2 proc. Polaków. Wynika to najprawdopodobniej z prostego skojarzenia drewno – ogień. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Drewno stosowane na budowach musi spełniać rygorystyczne normy bezpieczeństwa pożarowego, tak samo jak każdy inny materiał budowlany. Jest też poddawane obróbce chemicznej i mechanicznej zmniejszającej palność.

– Potwierdza to m.in. eksperyment pożarowy przeprowadzony w Pionkach w sierpniu 2020 r. Wynika z niego, że nowoczesne konstrukcje drewniane mają nawet wyższą odporność ogniową niż inne materiały, które zwiększają swoją objętość wraz ze zmianą temperatury – mówi Andrzej Schleser, Członek Zarządu Polskich Domów Drewnianych S.A.

W ramach eksperymentu w jednym z pomieszczeń drewnianego domu celowo podpalono paliwo. Wywołany pożar szalał przez kilkadziesiąt minut. Jak podaje Radio Dla Ciebie, choć ogień strawił całe pomieszczenie, nie zawalił się strop nad nim. Płomienie nie wydostały się ani na górną kondygnację, ani na korytarz budynku. Podczas pożaru w sąsiednich pomieszczeniach panowała temperatura wystarczająco niska, by strażacy mogli bez trudu przeprowadzić ewakuację.

Zobacz: Domy z drewna są w Polsce coraz popularniejsze. Gdzie i za ile je budujemy?

Podczas pożaru drewno skutecznie utrudnia rozprzestrzenianie się ognia, ponieważ gdy zwęgli się jego zewnętrzna warstwa, płomieniom jest trudniej przeniknąć dalej. Drewno świetnie izoluje też termicznie, dzięki czemu niebezpieczna wysoka temperatura nie przenika przez ściany.

Nie znaczy to oczywiście, że drewno jest w ogóle niepalne. Różne konstrukcje drewniane mają różną odporność ogniową, na co należy zwrócić uwagę przy zakupie i budowie. Szczególnie dobre jest pod tym względem drewno klejone warstwowo, które pali się najwolniej.

Budownictwo drewniane jest narażone na zniszczenie przez szkodniki

Ankieta MŚ wykazała, że tak uważa 69,8 proc. Polaków. Niewątpliwie jest w tym przekonaniu nieco prawdy – drewno może zostać zaatakowane przez szkodniki, co sporadycznie zdarza się nawet w domach murowanych (np. w więźbie). Ryzyko to można jednak ograniczyć, kupując drewno odpowiednio wysuszone i zaimpregnowane specjalistycznymi preparatami. Należy za to unikać drewna z rozbiórki starych domów, a także zawilgoconego drewna, które długo leżało w lesie.

Jeśli szkodniki drewna już się pojawią, można je zwalczać na wiele sposobów – od metod domowych po zamówienie fachowej ekipy. Ich pojawienie się nie oznacza zatem wyroku śmierci dla drewnianego budynku, choć oczywiście będzie uciążliwe.

Domy drewniane są nietrwałe i wymagają częstej konserwacji

Badanie MŚ pokazało, że sądzi tak 54,9 proc. Polaków. To jeden z głównych powodów nieufności wobec drewnianych domów – uważamy je za mniej trwałe niż budynki murowane, a zatem niewarte stawiania. Tymczasem, jak pokazują liczne przykłady historyczne, budynek z drewna może przetrwać stulecia.

Błędne przekonanie o nietrwałości domów z drewna niekiedy wynika z okresu gwarancji, jakie dają firmy stawiające takie obiekty. Przykładowo dla domu szkieletowego (kanadyjskiego) gwarancja zwykle udzielana jest na 30 lat, a w przypadku domu z bala tylko na 10 lat. Tymczasem faktyczną trwałość domów drewnianych eksperci szacują na ok. 50 lat. Przy odpowiedniej konserwacji obiekty te mogą przetrwać znacznie dłużej. Żywotność domu przedłuża też zakup wysokiej jakości, dobrze zaimpregnowanego drewna.

Prawdą jest natomiast, że budynki drewniane wymagają więcej troski niż murowane. Zaleca się, żeby impregnować drewno co ok. 10 lat. W przypadku stosowania tańszych, gorszych preparatów ten czas skraca się do 2–3 lat. Budynek trzeba też obserwować, żeby szybko zareagować na ewentualne problemy z wilgocią czy szkodnikami. 

Domy z drewna „łapią" wilgoć

Tak według MŚ uważa 48,5 proc. z nas. Faktem jest, że wilgoć to największy wróg budynków z drewna, dlatego muszą one mieć znakomitą izolację termiczną, paroizolację oraz wentylację. Jednak przy zakupie dobrej jakości, porządnie wysuszonego i zaimpregnowanego drewna nie ma problemu z gromadzeniem się wilgoci w ścianach czy suficie. Jeśli takie problemy się pojawiają, na ogół jest to skutek błędów wykonawczych przy izolowaniu budynku lub źle wykonanej wentylacji.

Drewniane budynki są drogie w budowie

Ponieważ w Polsce niewiele jest domów drewnianych, często nie umiemy sobie wyobrazić, ile kosztują. Według MŚ większość ankietowanych (58,7 proc.) uważa, że domy z drewna są tańsze w budowie od murowanych. Co ciekawe, osoby te... generalnie nie mają racji. Szacowane koszty budowy domu według cen materiałów w roku 2020 to:

  • dom murowany – 1500–1800 zł/m kw.,
  • drewniany dom kanadyjski (prefabrykowany) – 1600–2000 zł/m kw.,
  • dom z bala – 1600–3300 zł/m kw.

Jak widać, domy drewniane często będą nieco droższe w budowie od murowanych. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze wyższy koszt wynika z tego, że trudniej jest w Polsce znaleźć fachową ekipę od domów drewnianych (co słusznie zauważa 62,1 proc. ankietowanych). Po drugie budowanie z drewna jest droższe, ponieważ wymaga większej precyzji – wszelkie błędy wykonawcze mają tu większe konsekwencje. Po trzecie budowa domu drewnianego czasem wydaje się droższa niż w rzeczywistości, bo nie da się jej rozłożyć na etapy ani budować metodą gospodarczą – trzeba zatrudnić fachowców i opłacić całą budowę za jednym zamachem.

Koszty budowy domu drewnianego powinny jednak zacząć spadać, gdy krajowy rynek się rozwinie, a więc przybędzie producentów i fachowców od montażu. Rozwój ten popiera rząd, co pokazuje m.in. powołanie spółki deweloperskiej Polskie Domy Drewniane, a także organizowanie akcji edukacyjnych z zakresu budownictwa drewnianego.

Warto też wspomnieć o minusie, jakim są wyższe koszty ubezpieczenia domów drewnianych. Choć można znaleźć ubezpieczycieli, którzy żądają za nie takich samych stawek jak za domy murowane, u większości właściciel zapłaci drożej. Jak podaje PDD, będzie to kwota od ok. 14 do 75 proc. wyższa.

Drewniany dom trudno ogrzać

Ankieta MŚ pokazuje, że 55,5 proc. Polaków uważa, iż dom drewniany szybko się wychładza, ale też szybko nagrzewa. Jest to prawda, ponieważ drewniane ściany wolno gromadzą i wolno oddają ciepło, a więc w praktyce ogrzewa się tylko powietrze w domu. Zdecydowanie nieprawdą jest natomiast, że w domu z drewna zawsze będzie zimno.

– Budynki wykonane z drewna charakteryzują się dobrymi parametrami cieplnymi. Dzięki ograniczeniu występowania mostków termicznych, dobrej szczelności i własnościach wentylacyjnych drewna są również bardziej energooszczędne przy jednocześnie niższych kosztach inwestycyjnych – czytamy w raporcie MŚ.

Warto pamiętać, że szybkie nagrzewanie i wychładzanie ma swoje plusy, bo np. pozwala błyskawicznie ogrzać budynek po dłuższej nieobecności. Ogółem komfort cieplny w domu z drewna zależy przede wszystkim od zastosowanych rozwiązań oraz jakości wykonawstwa – jeśli budynek jest źle postawiony i zaizolowany, rzeczywiście będzie w nim chłodno, jednak dokładnie tak samo jest w przypadku domu murowanego.

Zalety domów drewnianych – o nich wiemy więcej

Co ciekawe, Polacy wydają się więcej wiedzieć o plusach domów drewnianych niż o ich minusach. Podczas gdy o wadach takich budynków krążą mocno nieprawdziwe mity, w przypadku zalet mamy całkiem dobre rozeznanie. Jak wykazała ankieta MŚ:

  • 87,5 proc. z nas uważa, że domy drewniane są zdrowe i przyjazne dla mieszkańców,
  • 76,3 proc. z nas jest zdania, że dom drewniany można wybudować w krótkim czasie,
  • 53,1 proc. uważa, że utrzymanie domu drewnianego jest tańsze niż murowanego.

Warto rozwinąć przede wszystkim drugi punkt. Jak pokazuje praktyka, czas budowy domu kanadyjskiego (prefabrykowanego) to od kilku tygodni do ok. 3–4 miesięcy. Również ok. 4 miesiące zajmie postawienie domu z bali. Tymczasem według danych GUS w 2019 r. budowa domu murowanego trwała przeciętnie 47,7 miesiąca, czyli blisko cztery lata. Nawet jeśli komuś uda uwinąć się w rok, co jak najbardziej się zdarza, nadal będzie to czas dłuższy niż w przypadku budownictwa drewnianego.

Przeczytaj: Budowa domu trwa cztery lata. A budowa mieszkań?

Warto też wspomnieć o kwestii ekologii. Jak zauważa MŚ:

– Sektor budowlany odpowiada za 35 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych oraz 40 proc. zużycia energii. [Tymczasem – przyp. red.] drzewo w procesie swojego wzrostu pochłania CO2, które może być magazynowane w konstrukcji drewnianej przez dziesiątki, a nawet setki lat.

Budynki drewniane nie tylko są mniej obciążające dla środowiska, ale też przy ich budowie produkuje się znacznie mniej odpadów. Co więcej, nawet po ich rozbiórce drewno można wykorzystać ponownie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom