Deweloperzy dostosowują ofertę mieszkań do programu Mieszkanie dla Młodych

W pierwszym roku funkcjonowania rządowy program pomocy nie odniósł tak spektakularnego sukcesu jaki zakładano. Jak podsumował Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), w 2014 roku w ramach Mieszkania dla Młodych wykorzystano około 35 procent budżetu (z puli 600 milionów złotych). Pokazuje to, że ponad 207 milionów złotych wykorzystanych do zakupu mieszkań pomogło tysiącom młodych osób spełnić swoje marzenie o własnym ,,M".

Skąd tak słabe wyniki działania MdM?

Eksperci przyczyn tak słabych wyników doszukują się między innymi w niskich limitach cenowych, które zostały nałożone w większych miastach. Niestety limity, jakie narzuca MdM nijak się mają do cen rynkowych, które obowiązują w takich miastach, jak: Warszawa, Wrocław czy Kraków. Kolejnym powodem był dosyć ograniczony wybór dostępnych na rynku nieruchomości, które spełniają wszystkie wymagania i ograniczenia rządowego programu dopłat.

Zobacz również: Marcowy ranking kredytów hipotecznych dla młodych 

Szansa na poprawienie wyników MdM w 2015 roku

Obecny rok napawa jednak optymizmem, ponieważ nowe zmiany w warunkach udzielania dofinansowania przez rząd idą w parze z nowymi inwestycjami, jakie wypuszczają na rynek deweloperzy. Coraz więcej nowych osiedli mieszkaniowych powstaje właśnie pod kątem MdM. Dlaczego dopiero teraz? Z początkiem powstawania rządowego programu wielu deweloperów podchodziło do niego z pewną dozą nieufności, jednak z upływem kolejnych miesięcy przekonywali się, że jest to dobra okazja dla nowych inwestycji mieszkaniowych. Przykładem jest Osiedle Ostródzka na warszawskiej Białołęce, którego inwestor jako grupę docelową obrał właśnie osoby zainteresowane zakupem mieszkania w ramach rządowego programu.

– Obecnie wszystkie mieszkania w naszej inwestycji o powierzchni od 35 do 60 metrów kwadratowych kwalifikują się do dopłat w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. Dodatkowo, mieszkania dwupokojowe zostały zaaranżowane jako trzypokojowe. W ramach przekształceń zostały wygospodarowane dodatkowe sypialnie – Informuje Eliza Danielak z Grupy Emmerson. 

W ślad za stolicą podążają również inne miasta, w których zakup mieszkań z dopłatami MdM stanowił stosunkowo duży procent podaży mieszkań. Przykładem są takie miasta, jak: Gdańsk czy Poznań, w których mieszkania z dofinansowaniem rządowego programu stanowiły ponad 25 proc. wszystkich transakcji w roku 2014.

Przeczytaj również: Więcej o nowelizacji Mieszkania dla Młodych 

Na korzyść MdM zadziałały także zapisy zawarte w Rekomendacji S. Według nich banki musiały podwyższyć minimalny wkład własny do zakupu mieszkania na kredyt. Od stycznia 2015 wynosi on już nie 5, a 10 procent. Możemy więc oczekiwać, że w tym roku rządowy program znacznie zyska na popularności.