Prawdą jest, że najlepiej kupować warzywa i owoce w czasie ich naturalnego występowania. Nie od razu gdy się pojawią, bo wtedy są drogie i zwykle nafaszerowane chemią, ale w szczycie sezonu. W tym czasie jest ich najwięcej, a więc wybór jest największy. Mają też z pewnością mniej chemii, niż produkty, które pojawiają się na pólkach importowane z dalekich krajów. I wreszcie – są wtedy najtańsze. Osoby, które zamierzają zachować smaki i aromaty wiosny i lata na długie jesienne czy zimowe wieczory, właśnie wtedy powinny kupować i przetwarzać wszystkie sezonowe produkty. Najlepiej je mrozić, gdyż wtedy zachowują najwięcej wartościowych składników. Wymaga to jednak posiadania zamrażarki, gdyż domowe lodówki z zamrażalnikami potrafią pomieścić niewiele. Równie dobrze sezonowe owoce i warzywa można konserwować, kisić, robić z nich przeciery, dżemy czy konfitury.
Polecamy poradnik: Domowe sposoby na pozbycie się chemii z owoców i warzyw
Jakie warzywa i owoce najlepiej kupować w określonych miesiącach?
Co oczywiste, największy ich wysyp następuje wiosną i latem, ale również jesienią, a nawet zimą można znaleźć kilka ciekawych pozycji, którymi warto się zainteresować.
Styczeń
W tym czasie warto kupować zwłaszcza jarmuż i brukselkę, a także kapusty i dynie. Z owoców ciągle dobre są jabłka i gruszki
Luty
Do propozycji styczniowych można dołożyć np. topinambur czy białą rzodkiew.
Marzec
Niewiele różni się od lutego. Miłośnicy cytrusów zauważą jednak, że są w coraz gorszym stanie i różnią się znacznie smakiem i jakością od tych, które trafiają na polski rynek w grudniu czy styczniu, kiedy jest ich najwięcej i są najtańsze. Dla własnej ciekawości warto kupić marcowe mandarynki i sprawdzić, kiedy się zepsują. Niektórzy ze zdziwieniem zaobserwują, że potrafią w warunkach domowych stać kilka tygodni i nic się z nimi nie dzieje, oprócz powoli schnącej skórki. Dlaczego? Nie trzeba zgadywać.
Kwiecień
To już zwiastun zielonej rewolucji, która następuje w kuchni. Późnym kwietniem pojawiają się w warzywniakach szparagi. Idealnie do zaprawienia w słoikach, jako późniejszy składnik sałatek. Najlepiej do tego celu nadają się zielone, ale i z białych odmian można przygotować kilka ciekawych propozycji. Niektórym kwiecień kojarzy się z pojawiającym się w sprzedaży rabarbarem. Można go jeść po wstępnym obraniu z łykowatych skórek z cukrem, ale świetnie nadaje się do przygotowywania nieco kwaskowych kompotów czy dżemów. W kwietniu kupić również można świeże liście szpinaku i rzodkiewki (choć te obecnie dostarczane są do sprzedaży przez cały rok). Jednak różnica w smaku między rzodkiewkami „całorocznymi", a tymi które „siedziały" przez wiosnę w gruncie są ogromne. Pojawia się również sporo zieleniny – cebula dymka, szczypior czy pietrucha (po posiekaniu świetnie przechowują się zamrożone).
Maj
Dla wielu maj na straganie to przede wszystkim botwina, która wraz z koprem stanowi składnik chłodnika. Pojawia się też świeża sałata – rzymska, karbowana, lodowa czy masłowa, a do zaprawienia nadaje się już groszek zielony i cukrowy. Po zaprawieniu rabarbaru można przystąpić już do robienia przetworów z agrestu – pod koniec maja jest już dostępny w sprzedaży. Królowa maja może być jednak tylko jedna – to truskawka, idealna do deserów, dżemów, przecierów i wypieków. To w maju jest najlepsza i najtańsza, warto więc kupić jej więcej i zachować na zimę.
Polecamy: Przepisy na dania i desery z truskawek
Czerwiec
W tym miesiącu wiosna daje nam wszystko to, co ma najlepszego. W czerwcu pojawiają się w sprzedaży czereśnie, czarne i czerwone porzeczki, wczesne odmiany brzoskwiń, wiśnie, borówki i jagody. Z warzyw kuszą młode pory, młode marchewki które jednak nie są już importowanymi nowalijkami, młoda pietrucha, a także różne odmiany fasoli szparagowej. Oprócz tego tanio i w dużym wyborze do kupienia są warzywa liściowe, kapustne i korzeniowe.
Lipiec
W lipcu swoje najniższe ceny osiągają maliny i jeżyny, a także morele. W sprzedaży pojawiają się również świeże arbuzy. "Żniwa" mają miłośnicy bobu i cukinii.
Sierpień
W tym miesiącu baczniejszą uwagę warto zwrócić na cukinie, bakłażany, patisony, karczochy, dynie i papryki. Z owoców pojawiają się już śliwki (a więc czas na powidła), jak również wczesne jabłka i gruszki (mus jabłkowy i gruszkowy warto przygotować właśnie pod koniec sierpnia). W sierpniu ciągle cieszyć się można z warzyw i owoców obecnych w sprzedaży od późnej wiosny, jednak zwykle nie już w tak dobrych cenach jak wcześniej. Pojawia się za to kukurydza, którą – podobnie jak groszek – można zakonserwować i użyć później np. jako dodatek do sałatek.
Wrzesień
Do zestawu sierpniowego dodać można mirabelki, żurawinę, winogrona i pigwę, a także orzechy laskowe i włoskie (odpowiednie podsuszone wytrzymają długie miesiące).
Przeczytaj: Mirabelki – właściwości, wartości odżywcze i zastosowanie
Październik
W naszych realiach to już właściwie „ostatni dzwonek" by wykonać zaprawy na zimę z sezonowych, świeżych produktów. Pod koniec miesiąca oferta krajowych owoców i warzyw robi się uboższa, a do sklepów wracają coraz częściej owoce i warzywa, które musiały przebyć długą drogę, zanim do nich trafiły. Cytrusy są tu tylko jednym z przykładów.
Grudzień
W tym miesiącu zacząć można jeść to, co przygotowało się, zamroziło i zawekowało na wiosnę. Sezonowych warzyw i owoców z przyczyn oczywistych brakuje, nie jest to czas, w którym warto kupować warzywa czy owoce na przetwory.
Jest jednak grupa owoców i warzyw, która dostępna jest w sprzedaży przez cały rok co nie oznacza, że przez cały rok warto je przetwarzać i zaprawiać. Należą do nich chociażby ziemniaki, marchew, korzeń pietruchy, seler, buraki, różnego rodzaju kapusty i sałaty, ogórki, pomidory, cebula, czosnek, a także orzechy.
