Ostatni chętni, na listę osób czekających na lokum z zasobów BTBS, zdołali zapisać się w 2008 roku. Potem miejska spółka już nie prowadziła zapisów kolejnych rodzin. Dlaczego? A dlatego, że lista liczyła już około 2 tysiące bydgoszczan (chociaż przed laty rekordowa liczba wynosiła prawie 2,8 tysiąca).
– Teraz tę listę weryfikujemy – mówi Magdalena Kwiatkowska, prezes BTBS. – Dzwonimy po kolei do każdego i pytamy, czy nadal jest zainteresowany naszym mieszkaniem.
Telefon z firmy
W BTBS nie tylko sprawdzają zainteresowanie przyszłych lokatorów, ale i jednocześnie zapisują. – Po 5-letniej przerwie wznawiamy zapisy – dodaje pani prezes. Już można się zgłaszać osobiście albo dzwonić. Nie wszyscy mają szansę na adres w BTBS. Chętni do przeprowadzki nie mogą posiadać tytułu prawnego do innego mieszkania na terenie Bydgoszczy.
Więcej: Dwa tysiące osób czeka na mieszkanie
Muszą też spełnić kryteria dochodowe. Kwoty zależą od liczby osób w rodzinie. Samotna nie może mieć więcej niż 5.074 złotych brutto miesięcznie. Gdy jest to np. rodzina 4-osobowa, jej łączny dochód nie może przekraczać 10 994 złotych. Trzeba wpłacić 30 procent wartości lokum i już można zamieszkać od
razu po przydziale.
Gorąca linia
Telefony do siedziby spółki już się rozdzwoniły. Mnóstwo osób spoza listy pyta o mieszkania. BTBS spodziewa się następnych osób. Nie spodziewa się natomiast, że lista mocno się wydłuży, bo spółka prowadzi inwestycje: – W tym roku zakończymy budowę trzech bloków na Okolu, przy ulicy Grunwaldzkiej 64 i 66 oraz na placu Chełmińskim 7. Zamieszkają w nich 64 rodziny – dodaje pani prezes. Już wiadomo, które rodziny z listy się wprowadzą.
Jeszcze nie skończyła się jedna duża inwestycja, a BTBS już planuje kolejną. - Teraz załatwiamy formalności w Banku Gospodarstwa Krajowego związane z budową trzech bloków w Fordonie - informuje Magdalena Kwiatkowska. – Mają one stanąć przy ulicy Bora-Komorowskiego, w pobliżu naszych tam już istniejących.
Poczytaj więcej: BTBS już po półmetku budowy mieszkań
To jeden z najdynamiczniej rozwijających się rejonów Bydgoszczy. W okolicy są same nowe, najwyżej kilkuletnie bloki. Funkcjonuje przychodnia, przybywa sklepów, niedawno zbudowano kościół. Mowa jest również o budowie szkoły – takie są plany miasta.
Tyle mieszkań
Towarzystwo planuje postawić budynki 4-kondygnacyjne (parter plus trzy piętra). Zamierza na Bora-Komorowskiego 22 zbudować 40 mieszkań. Przy Bora-Komorowskiego 59 powinny się znaleźć 52 lokale mieszkalne. To tyle samo, co w bloku o numerze 65. Najmniejsze to kawalerki. Największe metraże będą miały 3-pokojowe. Gdy BTBS otrzyma pozytywną odpowiedź z banku, wyłoni wykonawcę. Wtedy ruszy z inwestycją. Pierwsza łopata na terenie budowy powinna być wbita w ziemię w drugiej połowie tego roku.
Pierwsi lokatorzy powinni wprowadzić się około półtora roku później.
