Borowik amerykański pojawił się w polskich lasach. Sprawdź, jak wygląda złotoborowik wysmukły i gdzie można go znaleźć

Tak zwany borowik amerykański rośnie w polskich lasach dopiero od kilkunastu lat. Trafił do nich z Ameryki Północnej, ale za pośrednictwem Łotwy i Litwy, gdzie jego obecność odnotowano wcześniej niż u nas.

Początkowo był znany właśnie jako borowik amerykański i w potocznym użyciu ta nazwa przylgnęła do niego. Natomiast oficjalnie był przez pewien czas nazywany złotakiem wysmukłym, ale w 2021 r. Komisja ds. Polskiego Nazewnictwa grzybów przyjęła inną nazwę, czyli złotoborowik wysmukły (Aureoboletus projectellus), która aktualnie obowiązuje.

Złotoborowik wysmukły to bardzo ładny grzyb. Należy do rodziny borowikowatych i tak jak jego kuzyni na spodzie kapelusza ma rurki. Są one intensywnie żółte lub żółtozielonkawe. Sam kapelusz jest wypukły, ciemnobrązowy, szczególnie u młodych grzybów, natomiast u starszych może być jaśniejszy. Bardzo charakterystyczny jest trzon – stosunkowo długi i smukły, żółty, pokryty wyraźnymi, pionowymi bruzdami.

Polecamy też: Gigantyczny grzyb, który wygląda jak czaszka. Czy można go jeść? Sprawdź, gdzie szukać czasznicy i co z niej zrobić

Złotoborowik wysmukły to grzyb jadalny, opisywany jako smaczny (choć niektórzy grzybiarza określają jego smak jako mniej wyrazisty niż rodzimych borowików i podgrzybków). Można go przyrządzać na różne sposoby – gotować, smażyć, suszyć, marynować.

Złotoborowik wysmukły rośnie w lasach iglastych, przede wszystkim wśród sosen (jego grzybnia tworzy związek, tzw. mikoryzę z korzeniami właśnie tych drzew). Często występuje wśród wrzosów, ale nie jest to regułą. Właśnie od tych „miejscówek” pochodzą też potoczne nazwy tego grzyba, czyli borowik sosnowy oraz borowik wrzosowy.

Ten grzyb rośnie tylko w niektórych regionach Polski, ale jego zasięg z roku na rok powiększa się. Początkowo występował tylko na północy oraz na Podlasiu i Lubelszczyźnie. Jednak pojawia się także na Mazowszu, w Wielkopolsce, na Podlasiu oraz w rejonie Gór Świętokrzyskich, choć na razie są to pojedyncze doniesienia. W 2023 r. pojawiły się też pierwsze doniesienia o zbiorach na Śląsku.

Borowiki amerykańskie często rosną w dużych skupiskach, dlatego bywają nazywane „grzybami dla leniwych”. Znalezienie jednej miejscówki może gwarantować udane zbiory.

Złotoborowiki rosną latem i jesienią. Najczęściej pojawiają się w sierpniu i wrześniu, jednak ponieważ to nowy gatunek i nie wszystko wiadomo o tym, jak zachowuje się w polskich warunkach, warto rozglądać się za nim również w październiku oraz na początku sezonu.

Te grzyby wyglądają dość charakterystycznie i większość pomyłek jest niegroźnych. Ogólną budową i proporcjami przypominają koźlarze, jednak różnią się od nich kolorami. Poza tym to również smaczne i wartościowe grzyby. Można je pomylić również z niektórymi podgrzybkami oraz innymi borowikami, np. usiatkowanymi. Ta pomyłka również nam nie zaszkodzi. Natomiast trzeba uważać na goryczaki żółciowe, które jednak są najczęściej bardziej krępe, mają też różowawe zabarwienie (szczególnie rurki) i ciemną siatkę na trzonie. Nie są one trujące, ale niejadalne, bo mają bardzo gorzki smak. Dowiedz się więcej: jaki grzyb nazywa się szatanem i jak go rozpoznać.

Uwaga: powyższe opisy mają charakter orientacyjny i nie mogą służyć jako podstawa identyfikacji grzybów.