Białystok: skargi mieszkańców na uciążliwe remonty

Remont i termorenowacja bloków w centrum Białegostoku trwa w najlepsze. Budynki przy ulicach Piłsudskiego i Sienkiewicza zmieniają się nie do poznania. Nie wszystkim jednak to odpowiada.

Jeden blok robiony przez całe wakacje

– Ocieplanie bloku przy ulicy Piłsudskiego trwa od początku wakacji. Jest połowa września, a za moim balkonem nadal chodzą robotnicy. Z rana, po południu,wieczorem. Zero prywatności, zero intymności. Nawet mieszkania nie mogę przewietrzyć od ponad dwóch miesięcy, bo styropian leci mi do środka! Przecież tak nie da się żyć – skarży się w mailu do redakcji jedna z Czytelniczek. – Jedyny widok, jaki miałam przez całe lato, to siatka robotnicza i rusztowanie.

Przyznać trzeba, że część bloków przy jednej z głównych ulic Białegostoku wygląda już jak nowe. Niestety felerny blok numer trzy ciągle jest remontowany.

Remont alei może może potrwać dłużej – tłumaczyła w rozmowie z nami Irena Panasik, kierownik administracji osiedla Centrum Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Zakończony został już remont bloku naprzeciwko, pod którym znajduje się sklep ogólnospożywczy. Podobnie jest z blokiem numer pięć. Kończy się także ocieplanie bloków na ulicy Sienkiewicza.

Niezabezpieczony sprzęt na balkonach

Przedłużający się remont to nie jedyny jednak problem mieszkańców ocieplanych bloków.

Robotnicy pracujący na rusztowaniach za grosz nie mają wyobraźni – oburza się pan Henryk z Białegostoku. - Podczas wichur czy burz albo silniejszych porywów wiatru niezabezpieczone paczki ze styropianem latają mi za balkonem, jak na hollywoodzkich westernach. Przecież to jest nie do pomyślenia. Styropian nie zrobi za dużej szkody człowiekowi, ale niezabezpieczone narzędzia czy metalowe przedmioty już owszem. Ponadto luźne paczki styropianu były przesuwane przez wiatr na jezdnię, to również zagrożenie. Jak można być tak bezmyślnym? To nie jedyny krytyczny mail, jaki przyszedł do naszej redakcji w tej sprawie. 

Remont alei Piłsudskiego i ulicy Sienkiewicza, czyli ścisłego centrum Białegostoku trwa od początku wakacji.

Oprócz zwykłej termomodernizacji bloków, przeprowadzany jest gruntowny remont na balkonach.Wymieniane są balustrady. Trzeba zrobić wyższe barierki, bo obecne nie spełniają wymogów. Są o kilkadziesiąt centymetrów za niskie. Ktoś może przez nie wypaść, wychylając się.