Zobacz najnowszy raport mieszkaniowy. Ceny osiągnęły poziom dla wielu nieakceptowalny. Gdzie podrożały najbardziej?

Anna Gandecka
Anna Gandecka
Wideo
od 16 lat
W największych miastach nowe mieszkania są wciąż dużo droższe niż w okalających je miejscowościach. Jednak i tam ceny mieszkań nie stoją w miejscu. Eksperci portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl prześwietlili ofertę deweloperów działających w okolicach sześciu metropolii. Sprawdź najnowszy raport dedykowany dla naszego portalu!

Spis treści

Ceny mieszkań październik 2023

W największych miastach ceny mieszkań osiągnęły poziom, który dla wielu osób, zwłaszcza posiłkujących się kredytem, przestaje być akceptowalny. Wskazują na to październikowe dane BIG DATA RynekPierwotny.pl. W pięciu z sześciu metropolii wyraźnie spadła bowiem sprzedaż nowych mieszkań. Np. w Poznaniu deweloperzy zawarli aż o 65 proc. mniej umów niż we wrześniu, a w Warszawie – o 17 proc. Wyjątkiem było Trójmiasto, w którym sprzedaż wzrosła i to aż o 44 proc. Można to jednak wytłumaczyć tym, że we wrześniu trójmiejscy deweloperzy dostarczyli dużą pulę niedrogich jak na ten rynek mieszkań, więc kupujący mieli w czym wybierać. Być może z podobną sytuacją będziemy mieli do czynienia także pozostałych metropoliach. Tymczasem ci, którzy nie chcą płacić bajońskich sum, powinni rozważyć lokalizację podmiejską.

– Mieszkania wciąż są tam znacznie bardziej dostępne – podkreśla ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl Marek Wielgo.

I dodaje, że np. w okolicach Krakowa, Wrocławia i Warszawy w październiku średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich była niższa niż w mieście średnio o ponad 40 proc.

nowoczesne osiedle mieszkania
Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że tylko okolicach Łodzi i Poznania pod koniec października mieszkań było więcej niż pod koniec grudnia ubiegłego roku. 123RF/erix2005

Podmiejskie lokalizacje – ceny mieszkań osiągają tendencję wzrostową

Marek Wielgo zwraca uwagę, że w podmiejskich lokalizacjach dominuje popularny segment rynku mieszkań i domów, a ich sprzedaż zależy w dużym stopniu od dostępności kredytów mieszkaniowych. Co prawda, w tym roku wyraźnie się ona poprawiła, ale deweloperzy długo nie mogli sobie pozwolić na podwyżki cen, których doświadczali nabywcy mieszkań w metropoliach. Tam średnią cenę metra kwadratowego windują bardzo drogie mieszkania wprowadzane przez deweloperów na rynek głównie z myślą o zamożnych nabywcach. Np. w Krakowie średnia w ofercie firm deweloperskich poszła w tym roku w górę aż o 23 proc. Natomiast w okolicach tego miasta – zaledwie o 1 proc. Warto też jednak odnotować, że wrzesień przyniósł tu wyraźne przyspieszenie cenowe. Średnia cena metra kwadratowego wzrosła aż o 8 proc. Mimo to była ona jeszcze o 1 proc. niższa niż w grudniu.

Zobacz najnowszy raport mieszkaniowy. Ceny osiągnęły poziom dla wielu nieakceptowalny. Gdzie podrożały najbardziej?
materiał prasowy

Z kolei we Wrocławiu i jego okolicach ceny szły w tym roku łeb w łeb. I tylko w okolicach Łodzi nowe mieszkania podrożały dużo bardziej niż w mieście. Warto jednak wiedzieć, że w tym roku Łódź jest oazą stabilności wśród największych metropolii. I to zarówno pod względem wielkości oferty, jak i średniej ceny metra kwadratowego mieszkań, która wzrosła w tym roku najmniej, bo tylko o 6 proc.

Zobacz najnowszy raport mieszkaniowy. Ceny osiągnęły poziom dla wielu nieakceptowalny. Gdzie podrożały najbardziej?
materiał prasowy

Mieszkania w okolicach metropolii – ich liczba maleje z dnia na dzień

Ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl ocenia, że popyt na nowe mieszkania w miejscowościach okalających największe miasta zacznie napędzać rządowy program kredyt 2 procent. Może to skutkować przyspieszeniem cenowym. Niestety, sytuacja podażowa pogorszyła się w tym roku nie tylko w większości metropolii (wyjątkiem jest wspomniana Łódź), ale także w większości lokalizacji podmiejskich.

Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że tylko okolicach Łodzi i Poznania pod koniec października mieszkań było więcej niż pod koniec grudnia ubiegłego roku. W okolicach pozostałych metropolii oferta skurczyła się od 19 proc. w okolicach Trójmiasta do 40 proc. w okolicach Krakowa. Zła wiadomość jest taka, że w miejscowościach okalających największe miasta podwyżki średniej ceny metra kwadratowego były w październiku na ogół wyższe niż w samych metropoliach. Np. w okolicach Warszawy ceny mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy wzrosły o 4 proc., podczas gdy w samym mieście utrzymały poziom z września. Z odwrotną sytuacją mieliśmy do czynienia jedynie w Trójmieście, gdzie średnia wzrosła o 5 proc., a w jego okolicach nawet nie drgnęła.

Polecjaka Google News - RegioDom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom