Zaciągnięcie takiego zobowiązania wymaga jednak dysponowania odpowiednio wysokim wkładem własnym - żeby je mieć potrzebne są więc oszczędności. Aż 70 proc. z nas odkłada mniej niż jedną dziesiątą swoich dochodów.
Zobacz: Polacy wciąż niewiele wiedzą o rynku kredytowym
Czy wiesz, ile wydajesz?
Polacy często nie planują swoich wydatków, wydając pieniądze pod wpływem impulsu. Nie korzystają także z produktów finansowych, ułatwiających oszczędzanie i pomnażanie odkładanych kwot. Badania "Gazety Wyborczej" wskazują, że nie widzą także sensu odkładania niewielkich sum. Brak perspektywy planowania oszczędności jest zapewne związane z problemem oceny, jaką kwotę wydajemy miesięcznie. - Trudności związane z kontrolą wydatków może zmniejszyć dokonywanie płatności bezgotówkowo. Zostaną one zapisane w historii rachunku bankowego. Dzięki temu można je łatwo sprawdzić na koncie z dostępem internetowym, bez konieczności ich zapisywania - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Rozwiązaniem wartym uwagi jest także karta kredytowa. Każda transakcja wykonana za jej pomocą stanowi kredyt, jakiego płacącemu udziela bank. Terminowa spłata tego typu zobowiązań buduje pozytywną historię kredytową. Jej posiadanie jest natomiast bardzo ważne przy planowaniu zaciągnięcia większego długu, np. z myślą o mieszkaniu, stanowiąc kluczową informację o wiarygodności osoby, starającej się o kredyt. Im więcej pozytywnych informacji, tym bliżej realizacji swoich marzeń jest klient.
Warto wiedzieć: Ile wynosi rata kredytu w największych miastach Polski
Konto pasujące do potrzeb
Korzystanie z kart płatniczych oraz dostęp do konta bankowego za pośrednictwem internetu mogą skutecznie zmienić sposób postrzegania finansów. Zestawienie obciążeń rachunku zastępuje żmudne notowanie wydatków z paragonów. Podczas wybierania banku, w którym prowadzony będzie rachunek warto także zapytać o planer finansowy. - Jego działanie polega na sumowaniu różnych grup wydatków i pokazywaniu ich w miesięcznych okresach rozliczeniowych. To jest informacją dla klienta, jaką kwotę powinien przeznaczyć na bieżące wydatki w kolejnym miesiącu. Korzystanie z planera nie wymaga wysiłku ani skrupulatnej analizy danych - objaśnia Sadowski.
Czytaj: Czy marże kredytów hipotecznych przestaną rosnąć?
Oszczędności... i co dalej?
Zaoszczędzone pieniądze warto wydzielić z bieżącego portfela i zadbać o ich pomnożenie. - Dobrym sposobem jest regularne przelewanie małych kwot, np. na rachunek oszczędnościowy, który powiększy zgromadzone fundusze. Większy kapitał warto z kolei zainwestować, pamiętając przy tym, że najlepsze produkty inwestycyjne to te, których działanie rozumiemy - radzi Jarosław Sadowski, Expander. Przy wyborze odpowiedniego i najwygodniejszego sposobu oszczędzania, pomoże doradca finansowy, który porówna oferty i przedstawi najlepsze rozwiązania.
