– Z reguły trawniki zakładamy wczesną wiosną lub właśnie jesienią. Darń z rolki może być położna nawet w październiku. Za wrześniowym terminem przemawia kilka argumentów: jeszcze ciepła gleba, brak skrajnych temperatur, a trawa zdąży podrosnąć i uodpornić się na zimowe warunki. Ma też więcej czasu, by dobrze się ukorzenić przed kolejnymi letnimi upałami. Trawniki założone wiosną, z siewu lub z rolki, nie mają takiej szansy – wyjaśnia Lidia Tokarska, architekt krajobrazu. – Przede wszystkim jest to bardzo dobry termin na zakładanie trawników, które nie mają, nie będą mieć systemu nawadniania. Teraz powietrze i gleba utrzymują odpowiedni poziom wilgoci, a chłodne wieczory, noce i poranki powodują skraplanie się wody, co dodatkowo ten stopień wilgotności zwiększa. Takie warunki sprzyjają kiełkowaniu nasion i są zdecydowanie korzystniejsze dla młodych trawników.
Warto przeczytać: Jesienny ogród – kwiaty i krzewy kwitnące jesienią
Kształt trawnika
Najlepiej zacząć od określenia terenu, na którym chcemy założyć trawnik. Pomoże nam w tym krawędziarka przeznaczona do formowania trawników i odgrodzenia powierzchni trawiastej od innych przestrzeni w ogrodzie. Krawędziarka jest także dostępna jako jeden z elementów wielofunkcyjnego narzędzia do pielęgnacji zieleni wokół domu. Urządzenie takie ma twardą metalową listwę zapewniającą łatwe prowadzenie po zaplanowanym torze a ostre ostrze łatwo zagłębia się w podłoże.

Rodzaj i jakość gleby
Rodzaj podłoża, na którym planujemy założyć trawnik, ma kluczowe znaczenie dla końcowego efektu. Najbardziej korzystnym dla trawy podłożem jest takie, którego wierzchnia warstwa, o grubości 20–30 cm, ma strukturę piaszczysto-gliniastą, a pod nią znajduje się grunt również dobrze przepuszczający wodę i wilgoć. Trawa lubi glebę o kwasowości w przedziale pH 5,5–7,0. Dlatego warto upewnić się, jaki rodzaj podłoża jest na miejscu, w którym zakładamy trawnik. W przypadku zbyt wysokiej kwasowości ziemi, należy wykonać wapnowanie, które skoryguje odczyn gleby.
Przeczytaj: Jak i dlaczego warto zbadać odczyn gleby na działce
– W przypadku ziemi gliniastej powinniśmy poprawić jej warunki powietrzno-wodne, mieszając ją z frakcjonowanym żwirem, najlepiej o ziarnach o średnicy do 4 mm. Dzięki temu korzenie darni będą mogły swobodnie się rozrastać – dodaje ekspert. – Natomiast glebę piaszczystą można użyźnić dodając ziemi kompostowej lub odpowiednią ilość torfu.
Czystość podłoża pod nowy trawnik
Z miejsca, w którym zakładamy trawnik, należy usunąć kamienie oraz resztki roślin, ewentualne inne zanieczyszczenia a także liście. Czynność tę można wykonać grabiami. Jeśli planujemy trawnik na dużym terenie i chcemy zyskać na czasie, to liście i resztki roślin możemy usunąć dmuchawą.
Przekopanie gleby
Ziemię, oczyszczoną z zanieczyszczeń i kamieni, należy następnie przekopać. Dzięki temu zabiegowi podłoże będzie spulchnione i napowietrzone. – Przekopanie podłoża często jest zaniedbywane lub wykonywane powierzchownie, a prawidłową podstawą dla nowego trawnika jest spulchnienie gleby na odpowiedniej głębokości, czyli 15–20 cm – dodaje Lidia Tokarska. – W trakcie pracy, zależnie od potrzeb, glebę można zmieszać z ziemią organiczną lub piaskiem.
Do spulchnienia ziemi na niewielkim obszarze i do prawidłowej głębokości można wykorzystać glebogryzarkę. Podobnie, jak krawędziarka, może być ona elementem wielofunkcyjnego narzędzia do pielęgnacji zieleni. Narzędzie o szerokości roboczej 20 cm zastępuje siłę ludzkich mięśni przy przekopywaniu nawet bardzo ubitego podłoża.

Do pracy na większej powierzchni lepszy będzie uniwersalny model glebogryzarki o większej szerokości roboczej (45 cm). Dodatkowo taka maszyna może być łączona z takim osprzętem jak: kultywator, pług do orki, obsypnik do ziemi, lemiesz do odśnieżania – co poszerza zakres zastosowania maszyny.
Po przekopaniu i spulchnieniu podłoża należy jeszcze usunąć kamienie, które się pojawiły w wyniku prac mechanicznych i wyrównać powierzchnię.
Wysiew nasion trawy
Po prawidłowym przygotowaniu podłoża – siejemy trawę. – Czas kiełkowania i wzrostu darni zależy od gatunku trawy i warto zwracać uwagę na skład nasion w opakowaniu, które wybieramy. Z punktu widzenia estetyki i zabiegów pielęgnacyjnych lepiej wybierać mieszanki z przewagą kostrzew – wolniej rosną i mają drobniejszy liść. Warto wybierać mieszanki różnych gatunków znanych producentów. Tanie mieszanki nasion rodzą ryzyko niskiego procentu wschodów – w ich skład często wchodzą szybko rosnące gatunki o szerokim źdźble, wrażliwe na choroby. Pogoda, podczas której wysiewamy nasiona również ma znaczenie i dobrze, jeśli uda nam się to zrobić w bezwietrzny dzień. Łatwiej jest wysiewać nasiona w niezbyt wilgotną glebę: gdy gleba jest zbyt wilgotna nasiona są wynoszone na butach i sprzęcie, ponieważ łatwo przyklejają się do nich. Jeśli istnieje taka możliwość, posiany teren warto delikatnie nawodnić drobną kroplą, ponieważ delikatnie nanoszona woda jest wchłaniana w glebę nie wypłukując nasion – radzi architekt krajobrazu.
Trawę siejemy ręcznie lub mechanicznie w dawkach zalecanych przez producenta. W przypadku większych powierzchni do zasiania trawy można zastosować stoswny sprzęt, np. ciągnik jednoosiowy z rozsiewaczem. Tego typu zestaw może być także wykorzystywany zimą jako solarko-piaskarka. Następnie nasiona przykrywamy cienką warstwą piasku lub torfu i wałujemy w celu wyrównania powierzchni.
Podlewanie trawnika
Na zakończenie, obszar z wysianymi nasionami lub wyłożony trawą z rolki należy dobrze nawodnić – początkowo niewielką dawką wody kilka razy na dobę i z czasem – redukujemy tę ilość do jednokrotnego dobowego nawadniania. Zapewni to utrzymanie odpowiedniej wilgoci w wierzchniej warstwie podłoża i stworzy korzystne warunki do kiełkowania nasion oraz ukorzenienia się roślin.
Polecamy poradnik: Jak odzyskać i zagospodarować deszczówkę w ogrodzie
Urządzeniem ułatwiającym podlewanie trawnika, ogródka czy działki jest niewielka motopompa służąca do pompowania wody z dostępnych naturalnych zbiorników wody.
Ważne! Kiełkująca trawa jest bardzo delikatna. Dlatego należy unikać chodzenia po niej aż do momentu, gdy źdźbła osiągną długość około 8–10 cm. W tym czasie podlewajmy ją regularnie delikatnym strumieniem wody, najlepiej wieczorem, gdy nie ma już słońca. Po dwóch tygodniach od posiania trawy po raz pierwszy ją kosimy. Koszenie zawsze powinno być wykonywane kosiarką o bardzo ostrych nożach, by nie powyrywać słabo ukorzenionych jeszcze roślin.
