Wścibscy właściciele. Zobacz, jakie problemy może mieć lokator

Karol Wasilewski
Wnętrze mieszkaniaJeżeli właściciel mieszkania, które wynajmujesz, nachodzi cię pod różnymi pretekstami, pamiętaj! Właściciel lokum nie może wchodzić do niego bez wcześniejszego umówienia się z tobą.
Wnętrze mieszkaniaJeżeli właściciel mieszkania, które wynajmujesz, nachodzi cię pod różnymi pretekstami, pamiętaj! Właściciel lokum nie może wchodzić do niego bez wcześniejszego umówienia się z tobą. mk
Chcesz wynająć dobre, tanie i w ciekawej lokalizacji mieszkanie? Lepiej najpierw dobrze poznaj właściciela.

Bartek 19 lat

Przyjechał na studia do Białegostoku z Łomży. Szukał swojego pierwszego mieszkania. To, co przeczytał na umowie, zamurowało go.

– Chciałem wynająć kawalerkę na Bacieczkach. Za marnie urządzoną, nieremontowaną właściciel chciał 900 zł + rachunki – opowiada. – Gdy doszło do podpisywania umowy, przeczytałem, że za korzystanie z mikrofalówki, tostera, lodówki i odkurzacza muszę, co miesiąc dopłacać po kilka złotych za każde z urządzeń. Na pytanie, co to znaczy, odpowiedział, że przecież sprzęty się zużywają. To absurd. 5 zł miesięcznie za korzystanie z mikrofali? To, co pół roku można kupić nową!

Właściciel wynajmowanej kawalerki chciał dorobić nie tylko na sprzętach.

– Podejrzanie wysokie wydały mi się także rachunki, które miałem opłacać – dodaje Bartek. – Gdy poprosiłem, żeby pokazał mi faktury z poprzednich miesięcy, to zaczął się wykręcać. Ludzie myślą, że jak ktoś przyjeżdża na pierwszy rok studiów z mniejszego miasta, to można go doić jak krowę.

Karol 21 lat

Czasem właściciele mieszkania, mimo że wynajmują je za duże pieniądze, mają jeszcze wymagania dotyczące gości, którzy mogą odwiedzać lokatora.

Zobacz również: Właścicielka zakazała lokatorom sprowadzać gości wieczorem 

– Wynająłem 2-pokojowe mieszkanie za 1200 zł miesięcznie.To chyba wystarczająca stawka, za to żeby nikt nie wtrącał się w moje prywatne życie – opisuje Karol. – Niestety nie dla starszego już wiekiem właściciela. Przychodził do mnie, co kilka dni. Sprawdzał mnie gorzej niż matka. Robił mi wyrzuty, że jest brudno, że nie odkurzam. Miał swoich donosicieli – sąsiadów. Wyprowadziłem się, gdy zaczął się czepiać, że przychodzą do mnie dziewczyny. Według jego światopoglądu, powinienem najpierw jemu przedstawić swoją dziewczynę i zapytać, czy może od czasu do czasu do mnie przyjść na noc.

Kasia 29 lat

Podobne problemy miała Kasia. Wynajmuje mieszkanie ze swoim chłopakiem również od starszego pana.

– Właściciel mieszka pod Białymstokiem i co miesiąc osobiście przyjeżdża po pieniądze. Oficjalnie nie ma konta i musi robić to właśnie w ten sposób. Ja jestem przekonana, że zwyczajnie ukrywa się przed urzędem skarbowym, żeby nie płacić podatku. Najgorsze jest jednak to, że wchodzi do mieszkania, jak do siebie. Nie puka, nie dzwoni. Ma swoje klucze, otwiera drzwii wchodzi do naszego pokoju – żali się Kasia. – Kiedyś zastał nas w sytuacji intymnej. To jest nie do pomyślenia.

Dziewczyna dodaje, że mężczyzna przyjeżdża czasem ze swoją żoną i wnuczką. Kobieta siada wtedy w kuchni, parzy sobie kawę i czeka na męża.

– Żona właściciela mieszkania nie widzi w tym nic nietaktownego! Przecież oni naruszają nasz mir domowy.

A zgodnie z prawem właściciel mieszkania nie może wejść do niego bez wcześniejszego umówienia się z lokatorem, który je wynajmuje. Prawo stoi po stronie nękanych lokatorów.   

Miałeś podobne problemy z właścicielem mieszkania, domu,który wynajmujesz? Napisz o tym do autora [email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom