Wielki boom na nowe mieszkania w Kielcach

Choć ceny mieszkań znacząco nie spadły, a czasem wręcz przeciwnie - podniosły się, bo za metr kwadratowy trzeba zapłacić więcej niż w 2011 czy 2012 roku, to rynek nieruchomości odżywa. Największym powodzeniem cieszą się nowe mieszkania, choć w większych miastach najczęściej nie ma na to wpływu rządowy program dopłat Mieszkanie dla młodych. A to dlatego, że określane co kwartał limity cen za metr kwadratowy nowego mieszkania są najczęściej niższe od cen rynkowych i trudno znaleźć lokum, które spełniałoby to kryterium.

Zobacz też: Powstaje nowe osiedle na Leszczyńskiej w Kielcach. Będzie pięć budynków

Lokalizacja kluczem do sukcesu

Ale poprawę koniunktury na rynku mieszkaniowym widać po tempie, w jakim nowe obiekty powstają. - Biorąc pod uwagę ostatnie kilka lat można powiedzieć, że widać ożywienie na rynku mieszkaniowym. Powiedziałbym, że w tym roku zainteresowanie jest już o mniej więcej dwadzieścia pięć procent większe - mówi kielecki deweloper Ryszard Grzyb. Przyznaje też, że na wzrost popytu ma wpływ nie tylko poprawa naszej sytuacji, ale też lokalizacja obiektów mieszkaniowych. - Decydując się na mieszkanie ludzie biorą pod uwagę cenę, renomę dewelopera i lokalizację budynków. Nie ma co ukrywać, że te, które są atrakcyjnie położone i ciekawie zaprojektowane zawsze się sprzedadzą. To jest klucz do sukcesu. Grunty w dobrych lokalizacjach, blisko centrum są drogie i nie każdy deweloper może sobie pozwolić na taka inwestycję. Ale to jednak gwarant, że mieszkania nie będą stały puste - zaznacza Grzyb.

To też cię zainteresuje: Przy Złotej - nowe budynki nadadzą centrum Kielc uroku

Na większy popyt na mieszkania deweloperzy szybko reagują. - Po wakacjach gotowa będzie inwestycja pomiędzy ulicami Chęcińską i biskupa Kaczmarka. To 133 mieszkania, z których do sprzedania zostało tylko pięć. Już teraz zaczynamy budowę drugiego etapu tej inwestycji, czyli jedno klatkowego wieżowca, w którym znajdzie się 77 mieszkań. Zainteresowanie jest bardzo duże, sprzedanych już około 60 procent mieszkań w tym budynku - podaje przykłady Ryszard Grzyb.

Czytaj również: W centrum Kielc ruszy budowa dwóch nowoczesnych biurowców. Zobacz jak wygląda jeden z nich

Dobra cena na zachętę

Ożywienie na pierwotnym rynku mieszkań potwierdzają też inni deweloperzy. - Zainteresowanie mieszkaniami w ostatnich miesiącach zdecydowanie rośnie. Jest na tyle duże, że przyspieszamy realizację trzeciego etapu osiedla Nowy Baranówek. Prace przy drugim budynku są już bardzo zaawansowane i pierwsze mieszkania przekażemy pod koniec roku - wyjaśnia Paweł Arabas, kierownik działu sprzedaży firmy Unimax, która buduje osiedle. Zwraca też uwagę, że na wybór mieszkania ogromny wpływ ma projekt i przystępna cena. - We wstępnej fazie budowy oferujemy zachęcające ceny - im wcześniej ktoś się zdecyduje na zakup, tym mniej zapłaci za mieszkanie. Cały czas szukamy też atrakcyjnych gruntów pod kolejne inwestycje. Na razie jednak, jeśli popyt na mieszkania będzie nadal tak duży, skupimy się na realizacji czwartego i piątego etapu Nowego Baranówka, czyli kolejnych dwóch bloków mieszkalnych - podkreśla nasz rozmówca.

Elżbieta ŚWIĘCKA
[email protected]