W wakacje wzrosła liczba kradzieży i włamań do mieszkań i domów

W ostatnich dniach sierpnia, po powrocie z urlopu, właściciel domu jednorodzinnego zauważył, że w jednym z okien od strony ogrodu brakuje szyby. Tamtędy złodzieje wdarli się do budynku, by przeszukać wszystkie pokoje. W znajdującym się w sypialni sejfie znaleźli złotą i srebrną biżuterię oraz gotówkę. Nie byli natomiast zainteresowani sprzętem radiowo-telewizyjnym i kolekcją obrazów, które znajdowały się w innych pomieszczeniach. Łączną wartość skradzionych kosztowności i pieniędzy oszacowano na kwotę ponad 25 tys. zł, zaś koszt wymiany uszkodzonych drzwi wyniósł blisko 2 tys. zł.

– Z takimi sytuacjami, jak wspomniana, klienci zgłaszają się do nas coraz częściej. Już w pierwszej połowie roku zauważyliśmy wzrost liczby kradzieży z włamaniem, a czas letnich wakacji dodatkowo ten trend potwierdził. To właśnie podczas urlopowej nieobecności właścicieli, domy i mieszkania stają się łatwym celem przestępców, dla których wakacje to okres wytężonej „pracy" – tłumaczy Andrzej Gostyński, Dyrektor Biura Likwidacji Szkód w Gothaer TU S.A.

Przeczytaj również: Ubezpieczenie OC w naszym życiu domowym 

Według danych ubezpieczyciela w lipcu i sierpniu 2013 r. zgłoszono o 19 procent więcej takich szkód niż w okresie przed wakacjami – w maju i czerwcu. Wzrost jest natomiast jeszcze większy, jeśli porównać go z latem 2012 roku. Wtedy kradzieży z włamaniem do domów i mieszkań było aż o blisko 25 procent mniej niż w tym roku.

Jakie przedmioty można chronić

Ubezpieczenie chroni te przedmioty, które wskażemy w polisie. Mogą to być rzeczy takie, jak: biżuteria, sprzęt rtv i agd, meble, odzież czy dzieła sztuki (np. wazy, obrazy itp.). Ponadto ochroną możemy objąć mienie składowane w garażu, piwnicy lub innych pomieszczeniach gospodarczych – przeważnie są to rowery, grille i kosiarki. W skład ubezpieczenia mogą także wejść przedmioty znajdujące się na zewnątrz budynku, ale będące jego częścią, czyli m.in. anteny satelitarne czy panele słoneczne.

Koszt ubezpieczenia zależy głównie od zakresu ochrony i sum ubezpieczenia, na jakie zdecyduje się właściciel nieruchomości. Musimy ustalić, jaka będzie najwyższa możliwa wartość potencjalnego odszkodowania, o które będziemy mogli starać się po szkodzie. Warto przy tym pamiętać, że ochrona mieszkania przed włamaniem i kradzieżą jest przeważnie jednym z elementów polisy, w skład której wchodzą również takie ryzyka, jak pożar, dewastacja czy zalanie nieruchomości.

Jak możemy oszczędzić na polisie

– O ile na zdarzeniach losowych lepiej nie oszczędzać, ponieważ nie da się przewidzieć, w jakim stopniu ogień czy silny wiatr zniszczą budynek i przedmioty wewnątrz, o tyle dobrym pomysłem jest zrobienie listy tych rzeczy, które mogą zostać ukradzione. Złodzieja nie zainteresuje przecież całe mienie, lecz tylko to, co wyda mu się najcenniejsze, więc nie ma potrzeby obejmowania ochroną na wypadek kradzieży całego wyposażenia mieszkania czy domu – podpowiada Andrzej Gostyński.

Poradnik: Jak ubezpieczyć mieszkanie

Bez wpływu na ceną nie pozostają również posiadane zabezpieczenia. Im jest ich więcej, tym większa szansa, że dostaniemy zniżkę. Ubezpieczyciele biorą pod uwagę to, czy nieruchomość wyposażona jest w atestowane i wielozastawkowe zamki, drzwi i okna antywłamaniowe czy blokady antywyważeniowe. Cena może być również niższa, jeśli w oknach mamy zamontowane kraty lub specjalne rolety, a sam budynek znajduje się na strzeżonym osiedlu lub zainstalowano w nim system alarmowy.