Koszty związane z utrzymaniem mieszkania wzrosły w lutym tego roku o 2,2 proc. względem analogicznego miesiąca przed rokiem - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Tymczasem w lutym 2012 roczny wzrost w tym zakresie wynosił 6 proc (rok do roku), czyli prawie trzykrotnie więcej niż dzisiaj. Obecny, stosunkowo niewielki wzrost kosztów utrzymania domu, to wynik taniejących nośników energii. A przecież to właśnie wydatki na nośniki energii pochłaniają często ponad połowę kwot, jakie przeznaczamy na utrzymanie mieszkania. Malejąca dynamika wzrostu cen nośników energii jest wynikiem styczniowej obniżki stawek za gaz. Nie zmienia to jednak faktu, że koszty związane z utrzymaniem nieruchomości rosną szybciej niż cała inflacja.
Wykorzystaj w życiu codziennym dobre rady: Jak gospodarować budżetem domowym
Inflację w lutym GUS oszacował jedynie na 1,3 proc. w ujęciu rocznym. To mniej niż spodziewali się ekonomiści (ich prognoza wynosiła 1,5 proc.). Warto podkreślić, że tak niskiej inflacji nie było od października 2006 roku, czyli od ponad 6 lat.