Te blokowiska wyglądają jak pałace lub statki kosmiczne. Zobacz niesamowite osiedla jak z filmu science fiction. Gdzie się znajdują?

Blokowiska kojarzą się w Polsce głównie z identycznymi betonowymi klockami z wielkiej płyty. Na obrzeżach Paryża można jednak trafić na osiedla, które udowadniają, że bloki też mogą być dziełami sztuki. Zaprojektowali je wybitni architekci, inspirując się m.in. antykiem. Niektóre z tych miejsc zachwycają, inne przytłaczają i przerażają, ale koło żadnego z nich nie da się przejść obojętnie.

Zobacz niesamowite blokowiska jak z filmu science fiction!

Jeśli nasze zdjęcia spowodują, że zechcecie zobaczyć te budynki na żywo, jak najbardziej można to zrobić – wystarczy wybrać się do Paryża i zaplanować kilka dni na wędrówki po blokowiskach w tym mieście i jego rejonie. Warto jednak pamiętać, że niektóre z tych futurystycznie wyglądających blokowisk są dziś zaniedbane i częściowo opuszczone, a więc lepiej uważać, wybierając się tam w pojedynkę i po zmroku. Jeśli jednak zachowamy zasady ostrożności, będzie okazja do zrobienia niesamowitych zdjęć.

Prezentowane na zdjęciach blokowiska można napotkać na przedmieściach Paryża i w otaczającej właściwe miasto aglomeracji Île-de-France. Powstały w latach 1950–1980, kiedy to Francja zmagała się z kryzysem mieszkaniowym. Powojenny przyrost urodzeń i nasilenie emigracji ze wsi do miast oraz z zagranicy sprawiło, że tysiące ludzi potrzebowało dachu nad głową. Odpowiedzią na potężny głód mieszkań miały być masowo budowane tanie blokowiska.

Ponieważ jednak Francja była krajem znacznie bogatszym niż Polska, a do tego nie musiała podnosić się z tak ogromnych jak u nas zniszczeń wojennych, efektem były nie betonowe prostopadłościany, a coś znacznie ciekawszego. Zaprojektowanie wielu osiedli zlecono uznanym przedstawicielom popularnego wówczas prądu w architekturze zwanego modernizmem. Nowe bloki tworzyli m.in.:

• Ricardo Bofill,
• Jean Renaudie,
• Manuel Núñez Yanowsky.

Zobacz niezwykłe blokowiska przypominające pałace:

Modernistyczne budynki dziś mogą nam się wydawać brzydkie czy przestarzałe, jednak w momencie powstawania betonowe blokowiska ze zdjęć były niesamowicie nowoczesne. Przy ich projektowaniu stawiano na funkcjonalność, miały zapewniać przestrzeń i światło tysiącom osób skazanych wcześniej na bytowanie w ciasnych i ciemnych izbach starych kamienic. Dla architektów ważne było też jednak, żeby ich budowle imponowały i zachwycały swoim ogromem, a także stanowiły wizję tego, jak może wyglądać nowoczesne miasto przyszłości.

Dopiero z czasem ujawniły się problemy związane z taką architekturą. Wielu mieszkańców czuło się zagubionych i osamotnionych w tak przytłaczającej przestrzeni, a stłoczenie ogromnej liczby osób w ramach jednego osiedla prowadziło czasem do wzrostu przestępczości. Co więcej, brak pieniędzy na renowacje szybko sprawił, że zaniedbane bloki zaczęły straszyć swoim wyglądem. Dziś wiele z widocznych na zdjęciach obiektów, zamieszkałych głównie przez emerytów, czeka na wyburzenie.