Mieszkasz w bloku? Pewnie łamiesz te przepisy i nawet o tym nie wiesz. Sprawdź, czy znasz prawo

Na co dzień rzadko zastanawiamy się na tym, ile przepisów i reguluje nasze życie. Dotyczy to także właścicieli mieszkań w blokach, którzy nieraz nie zdają sobie sprawy, że łamią prawo podczas tak banalnych czynności jak sprzątanie, wypoczynek na balkonie czy regulacja grzejników. Często nie wiemy też, że rozmaite ingerencje w mieszkanie wymagają uzyskania zgody lub zgłoszenia tego faktu urzędnikom.

Sprawdź, czy też łamiesz te przepisy dotyczące życia w blokach!

W galerii prezentujemy mało znane zapisy ustaw i innych aktów prawnych dotyczące kwestii takich jak:

• zakłócanie spokoju sąsiadom,
• zakłócanie spokoju lokatorom mieszkań na wynajem,
• osłaniania balkonu,
• regulacji kaloryferów,
• trzymania rzeczy na klatce schodowej,
• wymiany źródła ciepła w mieszkaniu.

Przy każdym przykładzie wyjaśniamy, dlaczego dane zachowanie narusza prawo oraz co za to grozi. Warto wiedzieć, że w zależności od sytuacji karą może być nie tylko nagana czy grzywna, ale nawet areszt lub więzienie. Zazwyczaj jednak po takie środki sięga się dopiero w ostateczności, a mieszkańcy budynku czy administracja starają się załatwić sprawę polubownie.

Zobacz, jakie przepisy możesz łamać, nawet o tym nie wiedząc:

Nawet jeśli wiele przepisów z naszej listy można określić mianem absurdalnych czy nieżyciowych, nie zmienia to faktu, że są one obowiązujące, a ich naruszanie miewa poważne konsekwencje. Dlatego mieszkając w bloku, warto przede wszystkim dokładnie przeczytać regulamin spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. W regulaminach zdarzają się bowiem zaskakujące zapisy, regulujące kwestie np. hałasu czy korzystania z części wspólnych w sposób, który wcale nie jest oczywisty. Wiele osób nie ma np. pojęcia, że w ich regulaminie znajduje się nakaz utrzymywania w lokalu określonej minimalnej temperatury, wynikający z rozporządzenia Ministra Infrastruktury mówiącego, że:

[Termostaty w mieszkaniach muszą – przyp. red.] umożliwiać użytkownikom uzyskanie w pomieszczeniach temperatury (...) nie niższej niż 16°C (…).

W tym kontekście warto przypomnieć stare powiedzenie, że nieznajomość prawa szkodzi. Trzeba bowiem mieć świadomość, że musimy przestrzegać nawet tych przepisów, których istnienia nie jesteśmy świadomi. W razie problemów nie można więc tłumaczyć się w sądzie, że o czymś nie wiedzieliśmy. A trzeba pamiętać, że sąsiedzi czasem bywają złośliwi i każdego może spotkać sytuacja otrzymania nieoczekiwanego pisma od administracji budynku czy nawet od sądu, informującego nas o naruszeniu prawa. Lepiej zatem dmuchać na zimne – i wiedzieć, na co uważać.