Nowe stawki z systemem ulg wejdą w życie dopiero od 1 kwietnia. Do tego czasu mieszkańcy będą płacić dotychczasowe czynsze. Rzecz dotyczy ok. 20 tysięcy rodzin.
Podwyżki, ale mniejsze
– Po wielu konsultacjach prawnych zapadła decyzja, że uchylone zostają stawki czynszów z pierwotnymi podwyżkami – mówi Tomasz Owsik-Kozłowski z Zarządu Budynku i Lokali Komunalnych w Szczecinie. To oznacza, że mieszkańcom nie grożą już 100-procentowe podwyżki, które miały obowiązywać od 1 lutego. Podwyżki, które będą obowiązywać od kwietnia nie mogą przekroczyć 55 procent obecnych stawek. A według szacunków miasta aż 85 procent rodzin będzie miało prawo do ulg.
Najemcom pomógł wojewoda zachodniopomorski, który opublikował w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego październikową uchwałę o czynszach. Dzięki temu wejdzie ona w życie 1 grudnia.
– Przez cały grudzień będziemy wysyłać do najemców informacje o tym, że będą ich obowiązywały stawki czynszów uchwalone na ostatniej sesji, czyli korzystniejsze – dodaje Owsik-Kozłowski.
Skandal z czynszami
W kwietniu radni Szczecina uchwalili nowa politykę mieszkaniową. Jej elementem były nowe stawki czynszów. Cennik trafił do najemców w październiku. Zmiany miały obowiązywać od 1 lutego 2013 r. Ale okazało się, że podwyżki sięgają nawet 100 procent. Gdy sprawę opisaliśmy po raz pierwszy, wybuchła burza. Okazało się, że w mało racjonalny sposób naliczono punkty będące podstawą czynszów. Np. toaletę na klatce schodowej potraktowano jako luksus, za który przyznawano 1 punkt. Im więcej punktów, tym czynszwyższy. Sprawa dodatkowo bulwersowała opinię publiczną, bo specjalna komisja pracowała nad nowymi zasadami rok, a ostatnie poprawki robiono podczas wyjazdu do hotelu nad Bałtykiem. Skandal obciążył Mariusza Kądziołkę, z-cę prezydenta ds.komunalnych. Prezydent Piotrek Krzystek polecił mu przygotowanie zmian. Zrobiono je w kilka dni. Zostały przyjęte na sesji 22 października. Mają być korzystniejsze dla najemców.
– System ulg może objąć nawet 85 procent najemców – mówi prezydent Krzystek. To właśnie zapisy tej uchwały będą obowiązywać od 1 kwietnia. – Do tego czasu najemcy będą płacić czynsz taki jak obecnie – dodaje Tomasz Owsik-Kozłowski.
Wojewoda wciąż bada
Sytuacja może się pogorszyć, jeśli prawnicy wojewody znajdą błędy w uchwale. Mają na to czas do 26 listopada. Na razie błędów nie znaleziono.
– Dlatego wojewoda zgodził się na opublikowanie uchwały, aby najemcy nie musieli ponosić kosztów wyższych czynszów – mówi Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody Marcina Zydorowicza.
W Radiu Szczecin wojewoda powiedział, że prezydent Szczecina ma zastępców, na których nie może liczyć. To przytyk m.in. pod adresem Kądziołki, który odpowiada za całe zamieszanie z czynszami.
Jak to robią w Świnoujściu
Na ponad 1300 najemców w Świnoujściu zaległości czynszowe powyżej 3 miesięcy ma 458 osób. Osoby zalegające z czynszem mogą mieć dług rozłożony na długoterminowe raty – bez odsetek. Lokatorzy, których nie stać na płacenie czynszu za duże mieszkanie, mogą również złożyć wniosek o zamianę na mniejsze. Wtedy mają mniejszy czynsz.
ZGM przygotowuje też program, w ramach którego będzie można odpracować dług. Czynsze w Świnoujściu wzrosną prawdopodobnie w trzecim kwartale przyszłego roku. – Podwyżka nie musi objąć wszystkich najemców – zastrzega Robert Karelus, prezydencki rzecznik – A jeżeli nawet podwyżka wystąpi, to będzie ograniczona do nie więcej niż 10 proc. w stosunku do czynszu przed podwyżką.
W niektórych, udowodnionych sytuacjach związanych z trudną sytuacją materialną czynsz może być okresowo zmniejszony.
Autor: Mariusz Parkitny
Współpraca Anna Miszczyk
