Największe obniżki cen mieszkań używanych miały miejsce w Krakowie (-16,7 proc.), Lublinie (-13,9 proc.), Warszawie (-13,7 proc.) oraz Gdańsku (-11,3 proc.).
Warto wiedzieć: Gdzie najszybciej można sprzedać mieszkanie
Nie mogliśmy jednak liczyć na duże obniżki cen na rynku deweloperskim. Dlaczego? Zdaniem analityków stawki są już przeważnie skalkulowane przy niskim poziomie marży. Na przecenę małych mieszkań nie ma co liczyć. Bardziej zauważalne obniżki cen obejmować mogą jedynie te mieszkania, na które trudniej jest znaleźć kupca (przede wszystkim lokale o większych metrażach lub gorzej zaprojektowane). Stanieć mogą też te mieszkania, które od dłuższego czasu zalegają w ofercie deweloperów.
Jakich mieszkań szukają Polacy
Osoby planujące zakup mieszkań poszukują teraz przede wszystkim mniejszych, ale funkcjonalnych lokali. Popyt na większe mieszkania jest zdecydowanie mniejszy, co wynika z wciąż ograniczonych możliwości zaciągania kredytów hipotecznych. Klienci poszukują na rynku ofert przystępnych cenowo.
Aż dwie trzecie osób planujących zakup mieszkania w Polsce poszukuje lokali, których cena nie przekracza 300 tys. zł – wynika z analizy przeprowadzonej przez domy.pl. Co czwarty potencjalny kupujący pod koniec 2012 roku chciał wydać na mieszkanie od 300 tys. zł do 500 tys. zł. W tym gronie byli przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, a szczególności w Warszawy. Na stolicę przypadło aż 40 proc. zainteresowanych tak wycenionymi mieszkaniami.
Wszystko w rękach banku
Wybór mieszkania jest dziś ściśle związany z możliwością zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Niedługo będziemy mogli pożyczyć więcej. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zapowiedziała poluzowanie polityki kredytowej. Po zbadaniu rynku KNF wyda nowe wytyczne.
Planowane jest wydłużenie okresu, na jaki banki obliczają zdolność kredytową potencjalnego kredytobiorcy. Obecnie instytucje finansowe zakładają, że kredyt będzie spłacany maksymalnie przez 25 lat. Teraz zdolność kredytowa ma być obliczana na okres 30 latach. Tym samym szanse na wyższy kredyt zwiększą się i będziemy mogli więcej pożyczyć przy tych samych dochodach (nasza zdolność kredytowa będzie wyższa).
Dobrą wiadomością dla kredytobiorców jest też spadek oprocentowania kredytów. A to dzięki obniżkom stóp procentowych, na które zdecydowała się Rada Polityki Pieniężnej (RPP). Na początku stycznia 2013 roku RPP obniżyła stopy już po raz kolejny. Cykl obniżek został zapoczątkowany w listopadzie 2012 roku i w następnych miesiącach RPP regularnie obniżała stopy procentowe. Dzięki temu raty spłaty kredytów hipotecznego w złotych spadły już o 11 proc. Według danych Expander, rok temu średnie oprocentowanie kredytów w złotych wynosiło 6,24 proc., a teraz – 5,56 proc.
Warto wiedzieć: Stopy procentowe w dół. Dostępność kredytów największa od roku
