– Pytanie, czy rząd może postanawiać o zabraniu innemu podmiotowi pieniędzy - zastanawia się Marek Ostrowski z "Polityki". – Nie wyobrażam sobie, by naruszone mogło być święte prawo własności – wtóruje mu mecenas Piotr Grabowski z Kancelarii Grabowski i Wspólnicy.
Projekt przewidujący możliwość przewalutowania kredytu hipotecznego wziętego w walucie na złotówki po kursie z dnia przewalutowania przedstawiła Platforma Obywatelska. Różnicę w wartości kredytu ma być pokryta w części w przez bank, a w części przez klienta. Według wyliczeń rządu, banki miałyby dopłacić do tego rozwiązania 9,5 miliardów złotych.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news
O pomyśle PO na przelatutowanie kredytów mówi posłanka Krystyna Skowrońska
PO proponuje, by niektórzy "frankowicze" mieli możliwość przewalutowania kredytów po kursie kupna franka ogłaszanym przez Narodowy Bank Polski (NBP) z dnia poprzedzającego wystąpienie z wnioskiem o zamianę. Wyliczona miałaby zostać różnica między wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby kredytobiorca (w momencie przewalutowywania), gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w złotych. Klienci banków musieliby ponieść połowę kosztów przewalutowania, a drugą połowę kosztów pokryłyby banki – zakłada projekt.
Źródło: TVN24/x-news
