Już za kilka tygodni z dofinansowania w ramach programu MdM skorzystają także kupujący mieszkanie na rynku wtórnym. Dotąd na rządową pomoc mogli liczyć tylko ci, którzy kupowali nowy lokal. Znacząco wpłynie to na dostępność programu w mniejszych miejscowościach. Jednak w największych miastach takich transakcji nie powinno być zbyt dużo, ponieważ limity cenowe dla takich mieszkań będą o prawie 20 proc. niższe. Na zmianach skorzystają rodziny wielodzietne (z co najmniej trójką dzieci), którym z jednej strony ułatwia się dostęp do pieniędzy, a z drugiej znacząco podnosi same dopłaty.
Ustawa o zmianie ustawy o MdM została bez poprawek przyjęta podczas 78. posiedzenia Senatu. Teraz trafi ona do prezydenta i po 14 dniach od złożeniu przez niego podpisu i publikacji w Dzienniku Ustaw RP, wejdzie w życie. Proces ten powinien zająć co najmniej niecałe trzy, ale nie więcej niż sześć tygodni, co oznacza, że jeszcze przed końcem wakacji będzie można skorzystać z programu na nowych zasadach.
Pieniądze na mieszkania z rynku wtórnego
Wprowadzenie do Mieszkania dla Młodych rynku wtórnego ma największe znaczenie dla osób kupujących nieruchomości w niewielkich miejscowościach. Tam deweloperzy praktycznie nie budują i w dotychczasowej formie program był praktycznie niedostępny, bo obrót mieszkaniami odbywa się głównie na rynku wtórnym. Budownictwo w takich miejscach opiera się na inwestycjach realizowanych przez osoby fizyczne (budownictwo indywidualne), a ktoś taki nie jest uprawiony do skorzystania z dopłat MdM, a jedynie może liczyć na zwrot VAT za materiały budowlane, a to i tak tylko jeśli buduje dom o powierzchni do 100 mkw. (110 mkw. dla rodzin wielodzietnych).
Polecamy: Wybudowali DOM w cenie mieszkania. Jak im się to udało?
Osoby chcące skorzystać z rządowych dopłat muszą kupić mieszkanie spełniające warunki ustawy. Najtrudniej jest zmieścić się w cenowych limitach. Maksymalne stawki w niektórych miastach są mocno wyśrubowane w relacji do cen rynkowych. Mieszkania używane mają mieć inne limity cen kwalifikujące nieruchomość do MdM-u niż nowe lokale. W przypadku rynku pierwotnego jest to 110 proc. średniego wskaźnika odtworzeniowego, dla mieszkań z drugiej ręki będzie to 90 proc. W efekcie na przykład w Warszawie limit dla rynku pierwotnego wynosi 6588,32 zł, a na rynku wtórnym będzie to 5390,44 zł.
W wielu dużych miastach znalezienie mieszkania w limicie będzie bardzo trudne, np. na chwilę obecną w Krakowie i Warszawie tylko jedno na siedemdziesiąt mieszkań wystawionych na sprzedaż spełnia ten warunek (dane portalu Domiporta.pl). Zyskają za to małe miejscowości, gdzie ceny są niższe, w niektórych miastach w limicie mieści się zdecydowana większość lokali na sprzedaż. Taka zmiana w MdM pozwoli też kupić z dopłatami mieszkanie w dużym mieście w niższym standardzie, np. takie przeznaczone do remontu.
Przeczytaj PORADNIK: Lepiej kupić mieszkanie nowe, czy używane
Wbrew głosom niektórych deweloperów raczej nie będzie jednak tak, że włączenie do MdM rynku wtórnego wpłynie znacząco na liczbę kupujących nowe mieszkania. Te zmiany doprowadzą do przyciągnięcia nowej grupy kupujących, a nie do zmiany planów przez dotychczasowych.
Z pomocą dla rodzin wielodzietnych
Najwięcej na zmianach w prawie skorzystać mogą rodziny wielodzietne. MdM ma być dla nich dostępny bez względu na wiek i posiadanie wcześniej innej nieruchomości (standardowo maksymalny wiek to 35 lat, a z programu wykluczone są osoby, które były kiedykolwiek właścicielami nieruchomości mieszkalnej), wyższe będą także dopłaty dla takich osób. Przy trójce potomstwa można będzie liczyć na 30-proc. dofinansowanie, na dodatek liczone do większej niż dotąd powierzchni, podczas gdy dotąd było to po prostu 15 proc. (bez względu na liczbę dzieci). Wg nowych zasad 15-proc. zapomogę otrzymają kupujący mieszkanie z jednym dzieckiem, na 20 proc. mogą liczyć ci z dwójką potomstwa, a na 30 proc. – z trójką i więcej.
Istotne jest jednak, że dla kupującego mieszkanie z co najmniej trójką dzieci dopłaty będą wyliczane inaczej. Dofinansowanie dla nich będzie się liczyć maksymalnie do 65 mkw. (a nie do 50 mkw. jak dla pozostałych). W połączeniu ze wzrostem poziomu dopłaty z 15 do 30 proc. oznacza to, że beneficjenci kupujący duże mieszkanie (ponad 65 mkw.) otrzymają w ramach MdM aż o 160 proc. więcej pieniędzy. Przykładowo przed wejściem w życie zmian rodzina z trójką dzieci kupująca mieszkanie o powierzchni ponad 65 mkw. w Warszawie może liczyć na 44,9 tys. zł, po wejściu w życie nowelizacji ustawy będzie to 116,8 tys. zł.
Dopłaty z MdM na mieszkanie spółdzielcze
Wśród zmian, które wchodzą w życie warto jeszcze wspomnieć o włączeniu do programu nie tylko mieszkań z rynku pierwotnego, ale i tych wybudowanych przez spółdzielnie i powstałych w wyniku przebudowy czy adaptacji. Zasięg tej pierwszej zmiany będzie jednak ograniczony, aktywność spółdzielni mieszkaniowych jest w Polsce niewielka. W ciągu ostatnich 12 miesięcy oddały one do użytkowania niecałe 2,7 tys. lokali mieszkalnych. W tym samym czasie deweloperzy oddali 56,3 tys. nieruchomości. Być może ta zmiana zmotywuje trochę spółdzielnie do działania.
W ustawie zapisano jeszcze kilka drobniejszych zmian, m.in. rozszerzono katalog osób mogących wesprzeć kredytobiorcę bez zdolności kredytowej, a także wpisano zakaz (pod rygorem odebrania części dopłat) nie tylko wynajmu całego mieszkania kupionego w programie, ale i jego części. Wprowadzono też zmianę, wg której spłata kredytu (całości lub części przekraczającej wysokość wsparcia) w ciągu pierwszych pięciu lat od zaciągnięcia będzie „karana" odebraniem części dopłat.
Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?