Tak sytuację na rynku nieruchomości oceniają analitycy portalu domy.pl i firmy Open Finance.
Okazuje się, że zimowa aura i czas ferii szkolnych skutecznie ograniczały aktywność i tak wąskiego grona klientów. Słaby popyt przyniósł kontynuację spadków cen ofertowych mieszkań w większości dużych miast.
– W wielu z nich obecne średnie ceny ofertowe są niższe od stawek za jakie mieszkania były oferowane przed nadejściem boomu mieszkaniowego – dodaje Marcin Drogomirecki, z portalu domy.pl – W porównaniu z grudniem 2006 roku mkw używanego mieszkania w stolicy jest teraz tańszy o 171 zł, a w Krakowie o 689 zł.
We Wrocławiu stawka z lutego br. (5798 zł/mkw) była niższa od tej sprzed 7 lat aż o 787 zł, a w porównaniu z najwyższą – 7056 zł/mkw – obowiązującą w styczniu 2010 r. była niższa o blisko 18%, tj. aż 1258 zł na każdym metrze kwadratowym!
Kredyty mieszkaniowe nowe – oprocentowanie jeszcze niższe
Rada Polityki Pieniężnej postawiła kropkę nad i – po raz piąty z rzędu obniżyła stopy procentowe, tym razem o 50 punktów bazowych. W efekcie – i tak już niskie – oprocentowanie nowo udzielanych kredytów w złotych spadło do poziomów najniższych w historii.
– Średnie oprocentowanie wynosi aktualnie ok. 5 proc., najlepsze oferty są jeszcze tańsze – dodaje Marcin Krasoń, analityk Open Finance.
W bankowych ofertach jest jednak, jak za oknem: wiosny nie widać. Wprawdzie Pekao SA obniżył odrobinę marże kredytów złotowych, ale za to poszerzył cross-sell o obowiązkową kartę kredytową i polisę ubezpieczeniową. Nie zmienia się też sytuacja jeśli chodzi o kredyty w euro i tu raczej odwrócenia trendu się nie doczekamy.
– Żeby na przykład dostać taki kredyt w Deutsche Banku PBC trzeba zarabiać 12 tys. zł netto i skorzystać z kilku dodatkowych produktów – wyjaśnia Krasoń. – W większości innych banków kredyty walutowe w ogóle nie są dostępne.
Kredyty już spłacane – walutowe w górę, a złotowe w dół
Decyzje RPP wpływają nie tylko na oprocentowanie kredytów nowych, ale i tych już spłacanych. Raty osób mających kredyty w złotych spadają z każdą aktualizacją oprocentowania, która najczęściej ma miejsce co trzy miesiące. Wielu klientów nowy harmonogram spłat dostanie na początku kwietnia. Od końca grudnia do dziś WIBOR 3M, czyli najpopularniejsza stawka służąca do wyznaczania oprocentowania kredytów hipotecznych, spadł o ponad 70 p.b. W efekcie raty kredytów powinny obniżyć się o ponad 8 proc., czyli ok. 45 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia.
Raty kredytów w euro i franku nadal pozostają pod wpływem głównie wahań kursów, gdyż stopy procentowe w strefie euro i w Szwajcarii nie zmieniają się od miesięcy – mówi Krasoń.
Preferencje klientów
Dwa pokoje niezmiennie cieszą się największą popularnością wśród klientów poszukujących ofert sprzedaży mieszkań. Do takich wniosków prowadzą analizy portalu domy.pl. Chęć zakupu M3, w którym jedno pomieszczenie pełnić będzie funkcję pokoju dziennego, a drugie sypialni deklaruje blisko połowa klientów.
Mniejsze grono – (33,6 proc.) stanowią klienci zainteresowani zakupem większych – 3-pokojowych lokali, które umożliwiają wydzielenie salonu, sypialni i pokoju dla dziecka lub dzieci. Stosunkowo niewielki jest popyt na kawalerki; najmniejszymi lokalami interesuje się zaledwie 8,6 proc. klientów. To niewiele, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że blisko 40 proc. klientów stanowią obecnie kawalerowie i panny.
Podobnym zapotrzebowaniem jak na kawalerki cieszą się mieszkania 4-pokojowe. Dużych, zwykle zapewniających dobre warunki mieszkaniowe lokali szuka co 12 klient. Najmniejszy odsetek wśród klientów stanowią amatorzy mieszkań liczących 5 i więcej pokoi – takich lokali szuka tylko 3 na 100 klientów.