Rynek mieszkaniowy w Polsce. Nasze mieszkania są zbyt małe

Jacek Szydłowski, Home Broker
Nowe bloki mieszkaniowe Tłoczymy się w coraz mniejszych mieszkaniach. Pod tym względem jesteśmy na końcu europejskiej stawki.
Nowe bloki mieszkaniowe Tłoczymy się w coraz mniejszych mieszkaniach. Pod tym względem jesteśmy na końcu europejskiej stawki. Interbud
Przeludnienie w polskich mieszkaniach jest wyraźnie niższe niż kilka lat temu. Niestety, wciąż pozostajemy w ogonie Europy pod względem sytuacji mieszkaniowej obywateli. Zajmujemy dopiero 29. miejsce w gronie 31 analizowanych krajów.

Jak wygląda sytuacja mieszkaniowa w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej? Zbadali to eksperci Home Broker. Wyniki analizy nie napawają optymizmem. W Polsce aż 41 proc. osób mieszka w nieruchomości, którą według standardów europejskich należałoby uznać za przeludnioną. Dla porównania średnia dla całej Unii to 14 proc., czyli prawie trzy razy mniej niż nad Wisłą. Powód?

Zgodnie z europejskimi standardami zarówno małżeństwo bez dzieci, jak i single powinni mieć do dyspozycji mieszkania dwupokojowe – wyjaśnia Bartosz Turek, analityk Home Broker. – Gdy tylko pojawi się potomstwo, mieszkanie trzeba zamienić na trzypokojowe, natomiast gdy rodzina składa się z małżeństwa i trójki dzieci, to wymagałaby nawet pięciopokojowej nieruchomości. Niestety, takie warunki mieszkaniowe są wciąż często w Polsce utopią.

Ponad czterokrotnie gorsza sytuacja mieszkaniowa ma miejsce w przypadku nowych członków wspólnoty niż w tych przyjętych przed 2004 rokiem. Średnio w 12 nowoprzyjętych krajach 37 proc. obywateli dotyka problem przeludnienia. Dla krajów „starej" Unii wskaźnik ten wynosi 8,6 proc.

Gorzej niż u nas tylko w dwóch krajach

Polska wyróżnia się jednak negatywnie nawet na tle nowych krajów Unii. Wskaźnik przeludnienia jest na wyższym poziomie jedynie w Rumunii i Bułgarii i wynosi on odpowiednio 46,8 proc. oraz 41,7 proc.

Po przeciwnej stronie listy uplasowała się Holandia, w której problem przeludnienia dotyka jedynie 1,6 proc. gospodarstw domowych. To wynik o 25 razy lepszy niż w przypadku Polski. Niewiele gorsza sytuacja ma miejsce w Belgii Co najwyżej jedno na dwadzieścia gospodarstw domowych mieszka w przeludnionej nieruchomości w Norwegii, Hiszpanii, na Malcie, w Irlandii i na Cyprze.

Wskaźnik przeludnienia mieszkań w krajach europejskich

Rynek mieszkaniowy w Polsce. Nasze mieszkania są zbyt małe

Źródło: Home Broker na podstawie danych Eurostat. Dane za 2011 rok. *Dane za 2010 rok

– Choć sytuacja mieszkaniowa w Polsce jest jedną z najgorszych w Europie, to na przestrzeni ostatnich lat widoczna jest pewna poprawa – ocenia Bartosz Turek. – Podczas gdy w 2011 r. problem przeludnienia dotykał 41,2 proc. osób, to pięć lat wcześniej odsetek ten wyniósł prawie 48 proc.

Problem w tym, że w tym tempie dojście do europejskiego standardu mieszkaniowego może Polsce zająć nawet 20 lat. Znacznie szybciej niż nad Wisłą sytuacja mieszkaniowa poprawiła się w ciągu 5 lat na przykład na Litwie, Słowenii czy w Czechach. Podczas gdy w 2006 r. współczynniki przeludnienia w tych krajach były odpowiednio na poziomie 46,7 proc., 36,9 proc. i 29,1 proc., to w 2011 r. było to już odpowiednio 14,8 proc., 14,5 proc. i 17,8 proc.

Nie w każdym kraju sytuacja mieszkaniowa obywateli uległa w ostatnich latach poprawie. Przykładami mogą być Hiszpania, Cypr, Malta czy Wielka Brytania. W tej pierwszej wskaźnik przeludnienia był w 2006 r. na poziomie 3,8 proc. i co prawda do 2009 r. ulegał poprawie, ale od tego momentu po wzroście o ponad połowę w 2011 r. wyniósł już 4,4 proc. W Wielkiej Brytanii natomiast wskaźnik przeludnienia był w 2006 r. notowany na poziomie 4,2 proc., a w 2011 r. wynosił już 5,3 proc. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom