Raty kredytów we franku wrócą do poziomu sprzed czarnego czwartku

redakcja.regiodom, Bankier.pl
Rata kredytu zaciągniętego we frankachOsoby, które zaciągnęły kredyty we frankach, mają problem z tym, że wysokość ich długu liczona jest w złotych. Z tego powodu (przy wahaniach kursu franka) często wysokość długu przewyższa wartość nieruchomości.
Rata kredytu zaciągniętego we frankachOsoby, które zaciągnęły kredyty we frankach, mają problem z tym, że wysokość ich długu liczona jest w złotych. Z tego powodu (przy wahaniach kursu franka) często wysokość długu przewyższa wartość nieruchomości. sxc.hu (LeWy2005)
W ciągu miesiąca od zaskakującej decyzji banku centralnego Szwajcarii kurs franka obniżył się o 40 groszy, a wskaźnik LIBOR 3M spadł o niemal 0,5 punktu procentowego. Jak wpłynie to na wysokośćrat kredytów walutowych.

Bankier.pl wykonał symulację, z której wynika, że dla części kredytobiorców spłacających kredyty walutowe może oznaczać to rychły powrót do poprzedniego poziomu obciążeń, tak jakby nic szczególnego na rynku się nie stało.

Na wysokość raty kredytu zaciągniętego we frankach wpływają dwa czynniki:

  • oprocentowanie,
  • kurs szwajcarskiej waluty.

Z obliczeń przeprowadzonych przez Bankier.pl wynika, że obciążenia ponoszone przez kredytobiorców zbliżają się do poziomów zanotowanych w grudniu 2014 roku, czyli jeszcze przed gwałtownym umocnieniem się franka.

Zdaniem ekonomisty: Kredyty we frankach to problem rządu, a nie banków (WIDEO)

– Jeśli utrzymają się tendencje widoczne na rynku walutowym w ostatnich dniach, to będzie można powiedzieć, że frankowców po raz drugi ominęły poważniejsze kłopoty – mówi Michał Kisiel, analityk Bankier.pl. Pod koniec 2008 roku, gdy kurs franka poszybował w górę, wzrost rat zahamował spadek wskaźnika LIBOR. Osoby spłacające zobowiązania, w których oprocentowanie ustalano w oparciu o stawki z rynku międzybankowego, odczuły wzrost obciążeń, ale nie był on tak poważny, by zagrozić stabilności domowych finansów większości dłużników.

– Wydarzenia ostatniego miesiąca nieco przypominają tamten epizod. Tym razem jednak na korzyść kredytobiorców działa także drugi czynnik – frank staniał – dodaje Michał Kisiel.

Rata kredytu we franku wraca do poziomu z grudnia 2014 roku

Przyjmijmy, że kredytobiorca w grudniu zeszłego roku miał jeszcze do spłaty dług o równowartości 100 tysięcy franków. Zobowiązanie zostało zaciągnięte na 30 lat, w grudniu 2007 roku. Marża wyniosła 1,5 pp., a oprocentowanie naliczane jest w formule „LIBOR 3M CHF + marża".

Dla przykładowego kredytu rata z lutego 2015 roku jest tylko o kilka złotych wyższa niż ta z grudnia. Przy cenie franka niższej tylko o 1 grosz, raty grudniowa i lutowa zrównają się ze sobą. – Harmonogramy spłat aktualizowane są przez banki w zróżnicowanym cyklu, np. kwartalnie, dlatego efekty zmian rynkowych wskaźników odczuwalne są z pewnym opóźnieniem – przypomina Michał Kisiel.

– Problemem numer jeden dla frankowców pozostaje jednak nadal wysokość długu w złotych, która blokuje możliwość sprzedaży nieruchomości i nierzadko komplikuje plany życiowe. Jeśli wartość kredytu przewyższa wartość nieruchomości, to kredytobiorca w zasadzie jest z nią nierozerwalnie związany. To duży problem dla młodych ludzi, którzy np. stracili pracę a nowe zatrudnienie znaleźć mogą tylko w innym mieście – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom