Planujesz fotowoltaikę? Na te problemy się przygotuj. Rzadko się o nich mówi, a warto je znać

Na zakup fotowoltaiki decydujemy się dziś chętnie i nic w tym dziwnego – możliwość uzyskiwania darmowej, zielonej energii ze słońca to coś, obok czego trudno przejść obojętnie. Choć panele słoneczne wciąż mają swoich przeciwników, dane Agencji Rynku Energii pokazują, że liczba prosumenckich instalacji PV w Polsce przekroczyła już 1,19 mln. Tylko w 2022 r. zamontowano w Polsce ponad 360 tys. nowych instalacji fotowoltaicznych, a na inwestycję w panele decydują się zarówno właściciele domów jednorodzinnych, jak i wspólnoty oraz spółdzielnie mieszkaniowe w blokach.

Zakup fotowoltaiki zdecydowanie się dziś opłaca, jednak przy wszystkich jej plusach warto pamiętać, że nie jest to magiczny generator energii, a urządzenie jak każde inne – a to oznacza, że będą się zdarzać usterki, spadki wydajności i inne problemy, których nowi prosumenci nie zawsze są świadomi.

Sprawdź, na jakie problemy z fotowoltaiką warto być gotowym!

W naszej galerii omawiamy szerzej takie problemy i niedogodności jak m.in.:

• przesiadywanie i gniazdowanie ptaków w pobliżu paneli,
• częste przypadki błędów przy montażu fotowoltaiki,
• konieczność czyszczenia paneli,
• gorsza praca fotowoltaiki w upały,
• samoczynne wyłączenia instalacji,
• pułapkę podatkową czyhającą na posiadaczy fotowoltaiki.

Wszystkie te minusy i kłopoty nie powinny oczywiście zniechęcać do inwestycji w panele fotowoltaiczne, ale warto być ich świadomym przed zakupem – wiele osób dowiaduje się o tych kwestiach za późno i przeżywa nieprzyjemne zaskoczenie.

Inwestując w fotowoltaikę, trzeba nie tylko być gotowym na rozmaite problemy i minusy paneli, ale też umieć korzystać z instalacji w taki sposób, by faktycznie przynosiła korzyści. Tu ponownie problemem jest myślenie o fotowoltaice jak o magicznym źródle darmowej energii. Tymczasem dane Grupy Tauron pokazują, że zużywamy przeciętnie zaledwie 20 proc. prądu wytworzonego przez panele. Reszta trafia do sieci energetycznej.

– Na największe oszczędności mogą liczyć te gospodarstwa domowe, które zmaksymalizują autokonsumpcję, czyli bieżące zużycie produkowanej energii elektrycznej – podkreśla Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron cytowany przez Strefę Biznesu.

Marnowanie tak dużych ilości wytworzonej energii wynika głównie z przewymiarowania instalacji PV, czyli montażu fotowoltaiki o zbyt dużej mocy w stosunku do potrzeb. To w Polsce częsty problem – jak szacuje Instytut Energetyki Odnawialnej, przewymiarowana jest nawet jedna piąta instalacji w naszym kraju. Dlatego warto pamiętać, że na potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego w zupełności wystarczy moc 5 kWp.

Nawet jednak przy dobrze dobranej mocy instalacji wielu prosumentów wciąż marnuje energię. Wynika to zwykle z faktu, że fotowoltaika wytwarza najwięcej prądu w miesiącach letnich, gdy autokonsumpcja (zużycie energii w domu) jest najniższa. Żeby uczynić fotowoltaikę bardziej opłacalną, trzeba zatem zwiększyć autokonsumpcję energii, zwłaszcza latem. Dobrym pomysłem może być np. montaż klimatyzacji, którą fotowoltaika z powodzeniem zasili. Warto też rozważyć zakup drogiego, ale przydatnego urządzenia, jakim jest magazyn energii pozwalający przechować prąd na później. Plusem jest fakt, iż na zakup magazynu można uzyskać dofinansowanie z programu „Mój Prąd”.