Oszustwa na zużyciu wody, na tzw. cofki w wodomierzach. Jak się je wykrywa?

Ponad dekadę temu rekordy popularności biły magnesy neodymowe, których stosowanie zakłócało pracę wodomierzy, a mówiąc wprost – spowalniało ich obrót albo zatrzymywało je mimo, że woda leciała z kranu szerokim strumieniem. Obecnie wodomierze są nowocześniejsze, a wyniki ich pracy odczytywane zdalnie, więc o takie oszustwo znacznie trudniej. Nie oznacza to, że kombinowanie przy wodomierzach odeszło w niepamięć. Ciągle jest grupa lokatorów, która chciałaby w nieuczciwy sposób zmniejszyć swoje opłaty kosztem innych mieszkańców. Bo za zużytą i podgrzaną wodę ostatecznie ktoś zapłacić będzie musiał.

Polecamy poradnik: Sposoby na zatkany odpływ w kuchni i łazience 

Najczęstszym winowajcą tzw. cofek w wodomierzach są stare baterie grzybkowe, bardzo popularne przed kilkunastoma laty. Jeśli nie były odpowiednio konserwowane, a uszczelki wymieniane, rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia zwrotek. O wiele trwalsze są wprawdzie baterie dźwigniowe, obecnie powszechnie stosowane, ale i w nich zdarzają się awarie.

Podobnie jest w przypadku baterii z zainstalowanym mieszaczem termostatycznym. Jego zadaniem jest utrzymywanie stałej temperatury wody gotowej do użycia, bez względu na to, jaką temperaturę ma woda pobierana. Jeśli taka bateria jest nieprawidłowo zainstalowana albo uszkodzona, woda ciepła może być cofana przez wodę zimną. Obserwujemy wtedy na odczytach radiowych wodomierzy ujemne stany zużycia. Teoretycznie można nawet celowo tak ustawić mieszacz termostatyczny, by ten działał w sposób zakłócający naturalny przepływ wody. Jeśli to działanie intencjonalne, nie jest niczym innym jak okradaniem sąsiadów. Nieuczciwi mieszkańcy doskonale wiedzą, jak zabrać się do sprawy. Jako, że gorąca woda ma zwykle niższe ciśnienie niż woda zimna, proste zatkanie wylewki na baterii z mieszalnikiem i jej otwarcie będzie skutkowało tzw. przebiciem. W wyniku tego przebicia licznik zimnej wody będzie naliczał przepływy normalnie, ale już licznik wody ciepłej będzie kręcił się do tyłu. Niekiedy jednak jest to zjawisko przypadkowe, wynikające z wadliwie zamontowanej baterii lub jej usterki.

"Cofki" na wodomierzach – jak wykrywa się te oszustwa?

Co ważne, obecnie takie zjawisko – bez względu na to, czy to działanie celowe czy nie – szybko zostanie zauważone w budynkach, które korzystają z radiowego odczytu wskazań wodomierzy. Nowoczesne technologie nie tylko „wyłapią" każde zatrzymanie się wodomierza (przy przepływie wody), ale też odczytają przyczynę takiego zachowania. Nieuczciwi lokatorzy używający magnesów neodymowych, organizujący tzw. by pasy czyli przejścia nad wodomierzami czy wstrzymujący ich ruch w sposób mechaniczny, zostaną szybo ujawnieni.

Dowiedz się: Jak zaoszczędzić w domowym budżecie zmieniając swoje zwyczaje

Podobnie jest z wodomierzami, które zamiast naliczać zużycie wody, cofają się wskazując ujemne przepływy. Warto wiedzieć, że zakłócanie pracy wodomierza w sposób, który powoduje nieprawidłowy odczyt przepływu wody jest niczym innym jak kradzieżą. Jednak odczyt radiowy stanu wodomierza, w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w przepływie, może być dla właściciela mieszkania swego rodzaju pomocą – zostanie bowiem poinformowany o wadliwie działającym wodomierzu i będzie mógł w porę usunąć awarię.