Część lokali to niewielkie mieszkania z jednym pokojem i łazienką, część to dwupokojowe lokale z aneksem kuchennym i łazienką.
Powierzchnia największych nie przekracza 27 metrów kwadratowych.
Budynkiem będzie administrować Zarząd Budynków Komunalnych w Prudniku.
Skierowano tu głównie osoby młode z niewielkimi dochodami (poniżej 799 zł. na osobę w rodzinie) i matki samotnie wychowujące dzieci. Każdy sam losował klucze do swojego mieszkania.
- Po raz pierwszy o przydziale konkretnego mieszkania decyduje loteria - mówi Zdzisław Pikuła, dyrektor ZBK. - Tak będzie sprawiedliwiej. Chcieliśmy uniknąć pretensji, że ktoś dostał mieszkanie od ulicy, a ktoś inny bardziej słoneczne.
Prace modernizacyjne w budynku trwały 1,5 roku i kosztowały ok. 2,4 mln zł. Gmina dostała na ten cel 30 procent dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Przekazując mieszkania burmistrz Franciszek Fejdych apelował do lokatorów, aby dbali o mieszkania wybudowane za publiczne pieniądze.
