Olkiewiczowie zajmują 127-metrowe mieszkanie w kamienicy przy ul. Paderewskiego 11 w Śródmieściu. Budynkiem zarządza Administracja Domów Miejskich. – Jesteśmy tutaj od 60 lat – mówi pan Andrzej. – Mieszkanie duże, bo rodzina kiedyś duża była, trzy pokolenia pod jednym dachem. A teraz...
Teraz mieszkają tylko we troje
Pan Andrzej ma 82 lata. Jego siostra – 87. – Jest schorowana – przyznaje brat. Mieszkają jeszcze z synem pana Andrzeja. Po tym, jak 2 lata temu został zwolniony z opery, nie może znaleźć innej pracy. Na Paderewskiego zameldowany jest też drugi syn pana Andrzeja. Ten jednaj pracuje za granicą.
Żyją z emerytur pana Andrzeja i jego siostry. Na samo utrzymanie mieszkania Olkiewiczowie przeznaczają już ponad tysiąc złotych. A będzie jeszcze więcej. – Teraz za metr płacimy 5,41 złotych, a będziemy 7,50. Czynsz wyniesie nas 926 złotych. Z wszystkimi opłatami będzie około 1500 złotych.
Do generalnego remontu
A luksusów tu nie ma. Drewniane okna, które liczą przynajmniej pół wieku. Ciemne, nieodmalowane od dawna ściany. Wilgoć. Farba w kuchni i łazience odrywa się płatami z sufitu. – Jak mocniej pada, musimy podstawiać wiadra – opowiada starszy pan. Nie tylko deszcz, ale i mróz daje się im we znaki. – Na samo ogrzewanie zimą wydaliśmy 2500 złotych – mówi 82-latek.
– A może wynajęlibyście Państwo pokój np. studentom? – sugeruję.
– Kto by w takich warunkach chciał mieszkać? – słyszę w odpowiedzi.
Przyjadą z ADM
Magdalena Marszałek, rzeczniczka ADM: – Nie mieliśmy do tej pory zgłoszeń od tych państwa. Nasze ekipy pojadą jednak pod wskazany adres.
Dodaje: – Rodzina może złożyć u nas wniosek o zamianę lokalu na mniejszy.
Pan Andrzej: – Mówi się, że starych drzew się nie przesadza. Żal po tylu latach opuszczać ten dom, ale wyjścia nie mamy.
