Spis treści
Aktinidia, czyli minikiwi, to pnącze wydające owoce – kiwi. Polskie kiwi różni się od zwykłego owocu o tej nazwie tym, że jest kilka razy mniejsze, a jego skórka nie jest pokryta charakterystycznym meszkiem, tylko jest gładka (jedynie na odmianie chińskiej może pojawić się meszek). Minikiwi, po przekrojeniu, wygląda jednak tak samo, jak „normalne" kiwi, jest bowiem zielone w środku. Podobnie też smakuje. Aktinidia owocuje z reguły od sierpnia do października. Warto mieć ją w ogrodzie, ponieważ mini kiwi to bogactwo witaminy C.
Minikiwi na świecie i w Polsce. Jakie odmiany aktinidii rosną u nas?
Aktinidia rośnie w około 60 gatunkach na świecie. Wśród najpopularniejszych znajduje się aktinidia chińska. Rośnie w ciepłych krajach, m.in. w Hiszpanii, Grecji i we Włoszech. W naszym klimacie najczęściej spotyka się aktinidię ostrolistną i aktinidię pstrolistną. Pierwsza ma zielonkawe liście. Druga, jak sama nazwa wskazuje, pstre, czyli różnokolorowe: od zielonkawych, przez różowe, po białe.
To roślina oryginalna z tego względu, że występuje w postaci dwupiennej i jednopiennej. Pierwszy przypadek oznacza, że istnieje rodzaj żeński i męski. Pojawiły się jednak aktinidie, które są obojnacze, jednopienne. Te zyskują coraz większą popularność.
Istnieją również typowo polskie odmiany tego pnącza. Aktinidia pstrolistna „Doktor Szymanowski" została wyhodowana w 1995 roku przez naukowca o tym nazwisku. Jest stosunkowo niedługa, ponieważ zwykle to pnącze mierzy do 4 metrów. Tymczasem inne odmiany potrafią urosnąć 8 metrów w ciągu roku. Odmiana doktora Szymanowskiego ma zarówno kwiaty żeńskie, jak i męskie, czyli jest rośliną obupłciową. Istnieje natomiast druga dosyć popularna odmiana aktinidii. To Adam i – jak nazwa wskazuje – jest odmianą męską. Może zapylać odmianę Szymanowskiego.
Przeczytaj również o tych owocach:
Aktinidia to roślina pogodoodporna
Minikiwi potrafi przetrwać ekstremalne temperatury. Nie powinien mu zaszkodzić 35-stopniowy mróz, ani też upał, gdy termometr za oknem wskazuje plus 35 stopni. Temperatura wpływa natomiast na wydawanie owoców przez to pnącze. W przypadku aktinidii ostrolistnej potrzeba przynajmniej 150 dni w ciągu roku bez przymrozków, żeby roślina mogła potem owocować. Aktinidia pstrolistna wyda owoce, jeśli przez minimum 130 dni nie pojawią się przymrozki.
Pnącze jest odporne także na upały, ale powinno być zasadzone w miejscu, gdzie jest półcień albo najlepiej – cień. Miejsce to powinno być również zaciszne, osłonięte od wiatru. Najlepsza gleba to ta lekko kwaśna. Roślina wymaga obfitego podlewania.
Owoce aktinidii mają właściwości cenne dla zdrowia
Im bardziej aktinidia jest podlewana, tym lepiej i szybciej się rozwija i rośnie. Wydaje też bardziej soczyste owoce. Kiwi w wersji mini to samo zdrowie, taka naturalna witamina. W 100 gramach polskiego kiwi znajduje się nawet 1500 miligramów witaminy C. Owoce te zawierają też składniki mineralne, potas, wapń, mangan, luteinę, mio-inozytol. Dzięki bogatemu składowi jedzenie ich wspomaga odporność i przyspiesza powrót do zdrowia, gdy dopadnie nas infekcja. Ponadto reguluje poziom cukru we krwi i poprawia nastrój oraz działa przeciwdepresyjnie.

Jak pozyskać sadzonki aktinidii
Popularnym sposobem rozmnażania aktinidii są sadzonki. Delikatnie oddzielamy od rośliny jej młode pędy w ten sposób, żeby nie naruszyć za bardzo rośliny macierzystej. Pozostawiamy natomiast dwa lub trzy liście wierzchołkowe.
Potem trzeba przygotować podłoże pod nowe sadzonki. Aby spełniało ono wymagania rośliny, robimy mieszankę. W tym celu do pojemnika wsypujemy torf i żwir – w stosunku jeden do jednego. W takiej mieszance zakopujemy pędy. Aby roślina zaczęła rosnąć, musi upłynąć około dwóch lat. Niby długo, ale mówi się o aktinidii, że to roślina długowieczna. I coś w tym jest, ponieważ żyje ona nawet 50 lat. Podobnie długo, jak liliowce.
Drugi rodzaj rozmnażania minikiwi to ten przez odkłady. Metoda ta polega na tym, że z gałęzi w wybranym miejscu delikatnie zdzieramy kawałek skórki. Fragment rośliny, z którego została właśnie oderwana gałązka, powinniśmy zostawić w pozycji poziomej i przysypać ziemią, którą dobrze jest przycisnąć kamieniem. Po około dwóch latach powinna pojawić się tkanka kalusowa. To tkanka powstająca w miejscu zranienia rośliny. Spowoduje ona wzrost korzeni. Natomiast owoce na nowej roślinie powinny pojawić się po kolejnych dwóch latach.
Zadbaj o swój ogród przy pomocy niezbędnych narzędzi!
