Marnowanie wody może nas sporo kosztować

Bartosz Turek, Analityk rynku nieruchomości - Home Broker
Dziecko myjące zębyOszczędzania wody najtrudniej nauczyć dzieci.
Dziecko myjące zębyOszczędzania wody najtrudniej nauczyć dzieci. Oras
Stawka za metr sześcienny zimnej wody, to w Polsce około 8–9 złotych i ciągle rośnie. Szacuje się, że dziś czteroosobowa rodzina wydaje na wodę średnio 2 tys. zł rocznie. Kwotę tę stosunkowo niedużym wysiłkiem można obniżyć.

Dziś – 22 marca – już po raz 21 obchodzimy Światowy Dzień Wody. Został on uchwalony w 1992 roku. Pomysłodawcy chcieli, byśmy pamiętali o fakcie, że ponad miliard ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody pitnej. Jak informuje WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody), tylko 3% światowych zasobów stanowi woda słodka, a 70% z tego uwięziona jest w lodowcach. W obliczu tych danych chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że wodę należy oszczędzać – tym bardziej, że wraz z wodą z portfela wypływają też niemałe pieniądze.

Warto wiedzieć: Ile wody tracimy z powodu nieszczelnych instalacji 

Z kranu wypływa woda za blisko 2000 złotych rocznie

Zgodnie z danymi portalu instalator.pl, przeciętna osoba zużywa 125 litrów wody dziennie (w tym jedna czwarta to woda ciepła). Czteroosobowa rodzina zużywa więc rocznie około 182,5 m3 wody. Co miesięcznie daje około 15,2 m3 (w tym miej więcej 4 m3 ciepłej wody).

Ile daniem GUS Polacy wydają na wodę? Najnowsze dane urzędu o faktycznych kosztach ponoszonych na wodę przez Polaków pochodzą z grudnia 2010 roku. Uwzględniając inflację, którą zanotowano od tamtego czasu, można szacować, że za metr sześcienny zimnej wody płaci się teraz przeciętnie 8,1 zł, a ciepłej nawet 18,3 zł (we wspólnotach mieszkaniowych). W efekcie miesięczny rachunek za wodę u czteroosobowej rodziny to kwota bliska 165 zł. Rocznie daje to prawie 2 tys. zł. Zgodnie z informacjami firmy Oras kwoty płacone przez Polaków za wodę nie są jeszcze wcale wysokie. Na przykład w Niemczech stawka za wodę i ścieki jest kilkukrotnie wyższa i wynosi ok. 25 zł za m3.

Kropla wody warta 130 złotych rocznie

Wydatki na wodę można obniżyć zmieniając nawyki lub inwestując w oszczędzające wodę urządzenia. Przede wszystkim należy jednak sprawdzić, czy z kranu nie ma wycieków wody. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, ile kosztuje nas nieszczelny kran, prysznic czy spłuczka.

Zgodnie z obliczeniami zamieszczonymi na stronie internetowej Gdyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nawet niewielka nieszczelność baterii wannowej (jedna kropla na dwie sekundy) oznacza zużycie wody na poziomie 0,6 m3 miesięcznie. Gdy z kranu wycieka zimna woda, oznacza to stratę prawie 5 zł, a w przypadku wody ciepłej – 11 złotych miesięcznie. Jeszcze więcej pieniędzy „trafia" do kanalizacji, gdy nieszczelna jest spłuczka. Zgodnie z szacunkami wspomnianej spółdzielni, nieznaczny przeciek w misce ustępowej może oznaczać marnowanie nawet 15 m3 wody miesięcznie (koszt można szacować na 122 zł miesięcznie).

Napowietrzona woda to lepsza woda – wystarczy perlator

Obniżyć rachunki za wodę mogą na przykład perlatory w bateriach kuchennej i łazienkowej. Są to niewielkie nakładki (wylewki) na krany, które ograniczają wypływ wody, ale dzięki napowietrzeniu strumienia wody nie traci się na komforcie jej użytkowania. Cena wysokiej jakości perlatora to około 20–30 złotych za sztukę, a efekt? Dzięki zastosowaniu perlatorów, można ograniczyć zużycie wody o około 15–60%.

Na rynku dostępne są też perlatory o większej efektywności (nawet ponad 80%), choć tego typu rozwiązania są dedykowane raczej do baterii wykorzystywanych jedynie do mycia rąk. Instalując perlator oszczędza się nie tylko na mniejszym zużyciu wody, ale też jej ogrzaniu i odprowadzaniu ścieków. Niewielkim kosztem wymienić można też spłuczkę, co może kilkukrotnie ograniczyć zużycie wody w ubikacji. Starego typu spłuczki (tzw. „górnopłuki") zużywały aż 15 litrów wody podczas jednego spłukiwania, a dziś na rynku znajdziemy zbiorniki o pojemności 6-9 litrów, z dodatkową opcją zużycia jedynie połowy zbiornika.

Zmywanie ręczne nie oznacza wcale oszczędności

Rozważając większe inwestycje można na przykład zastanowić się nad zakupem nowoczesnej pralki i zmywarki. Co ciekawe stare pralki na cały cykl zużywały nawet około 100 litrów wody. Nowoczesne urządzenia zużywają nawet poniżej 40 litrów. W przypadku nowoczesnych zmywarek zużycie wody może wynieść zaledwie kilka litrów, choć standard to około 10–15 litrów. Alternatywą jest zmywanie ręczne. Jednak takie mycie naczyń może wymagać nawet kilka razy więcej wody niż jeden cykl w zmywarce.

Jednak pamiętaj, że: Nie wszystko można myć w zmywarce 

Marnować możemy nawet kilkaset litrów dziennie

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o zmianie nawyków, które w sposób bezkosztowy mogą obniżyć nasze rachunki za wodę. I tak na przykład zakręcenie kranu podczas mycia zębów lub golenia może w przypadku czteroosobowej rodziny obniżyć zużycie wody nawet o 100 litrów dziennie. Przez kran „wypłynie" dzięki temu od 297 (woda zimna) do nawet 669 zł mniej (woda ciepła) w ciągu roku. Kolejnym sposobem na oszczędności jest zamiana kąpieli w wannie na prysznic. Jak podaje wikipedia, przy kąpieli zużywa się 200–250 litrów wody. Biorąc prysznic wystarcza nam 50 litrów wody. Wybierając więc jednorazowo prysznic zamiast kąpieli w wannie można zaoszczędzić około 2,5 zł. Robiąc tak codziennie zaoszczędzimy nawet ok. 900 zł rocznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom