Po 8 miesiącach działania programu dopłat Mieszkanie dla Młodych (MdM) wykorzystanie dofinansowania sięgnęło jedynie 231,7 mln złotych (na podstawie wniosków nabywców lokali przekazanych do BGK). Większość tych pieniędzy wydano z budżetu na 2014 rok (176,7 mln), a w znacznie mniejszym zakresie korzystano z budżetów na 2015 (blisko 50,4 mln zł) i 2016 rok (prawie 4,7 mln zł).
Więcej o MdM: Wypłacono pierwszy bonus za trzecie dziecko
Pieniędzy przewidzianych na sam 2014 rok zakontraktowano jedynie 176,7 mln złotych. To bardzo mało - kwota ta stanowi tylko 29,45 procent z zaplanowanej kwoty 600 mln zł. Jeśli sytuacja dalej będzie się tak rozwijać, to kwota około 335 mln złotych nie zostanie wykorzystana i wróci do budżetu. Mechanizm wydatkowania środków z programu Mieszkania dla Młodych zakłada bowiem, że pieniądze zarezerwowane w budżecie na dany rok, nie mogą być wydane w kolejnych latach.

Być może w przyszłości pieniądze z MdM będą lepiej wykorzystane
W lepszym wykorzystaniu budżetu przeznaczonego na dopłaty mają pomóc zmiany planowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Część zmian należy ocenić jednoznacznie pozytywnie – np. dopuszczenie do dofinansowania osób, które chcą kupić mieszkanie od spółdzielni lub od dewelopera, który zrewitalizował kamienicę.
Ograniczony efekt może mieć jednak powiększenie dopłat dla rodzin z przynajmniej dwójką dzieci. Beneficjentów posiadających dwie pociechy do końca lipca było bowiem tylko 4 procent. W przyszłym roku będą oni mogli liczyć na 20 proc., a nie jak dziś – 15 proc. Do tego w przyszłym roku na znacznie większe niż dziś dopłaty (25 proc., a nie 15 proc.) i do tego do większych mieszkań (65, a nie 50 metrów kwadratowych jak teraz) będą mogły liczyć rodziny z przynajmniej trójką dzieci. Problem w tym, że przez 7 miesięcy działania programu takich rodzin było w całym kraju jedynie 17 – wynika z danych BGK.
Barierą w dostępie do dofinansowania dla rodzin z większą liczbą dzieci jest raczej nie wysokość dofinansowania, ale brak zdolności kredytowej, która jest niezbędna, aby skorzystać z Mieszkania dla Młodych.
W tym obszarze również planowane są zmiany. Nowelizacja ustawy o MdM ma bowiem pozwolić na to, aby beneficjenci, których na kredyt nie stać (niemający zdolności kredytowej), mogli poprosić osoby niespokrewnione o wspólne przystąpienie do kredytu (podżyrowanie). Może więc dojść do kuriozalnej sytuacji, w której ktoś chcąc dostać kilkadziesiąt tysięcy złotych z budżetu weźmie kredyt, na który go nie stać.
