Inwestorem jest kielecki prawnik Przemysław Gierada, ale jak przyznaje wielkiego wpływu na projekt nie miał: - Kupiłem działkę z gotowym projektem wykonanym przez Marcina Kamieńskiego. Długo dyskutowaliśmy na temat tego, co jest dopuszczalne. Ostatecznie budynek pokryty jest łupkiem kamiennym i faktycznie ma kontrowersyjne kształty. To coś innego, abstrakcyjnego, choć rozumiem, że zdania na ten temat mogą być podzielone - mówi Przemysław Gierada. Elementem ozdobnym budynku są kolorowe balustrady balkonów: czerwone, żółte czy zielone wykonane ze szkła.
Zobacz: Nowe miasto w środku Kielc? Jest wieki plan budowy nowoczesnej dzielnicy na 80 hektarach!
W sześciokondygnacyjnym budynku będą mieścić się lokale usługowe oraz mieszkania i biura. - Na pierwszym piętrze będą lokale spełniające wszelkie wymagania sanepidu i Narodowego Funduszu Zdrowia - mówił inwestor. Wyjaśniał, że będą mogli wynajmować je lekarze, wiec powstanie tu swoistego rodzaju wielka przychodnia. W całym budynku do sprzedaży było 10 lokali, a na chwilę obecną pozostała już tylko połowa. Metr powierzchni kosztuje 4950 złotych. Nadal można także wynajmować poszczególne pomieszczenia.
Czytaj: Kolejny blok dla seniorów powstaje w Kielcach
Ciekawostką jest ogromny penthouse mieszczący się na ostatniej kondygnacji z tarasem widokowym i ogrodem zimowym. Niestety dla potencjalnych chętnych, prawie stumetrowe mieszkanie zostało już sprzedane. A jaki jest koszt wybudowania awangardowego obiektu? - To tajemnica handlowa - odpowiada Przemysław Gierada.
Paulina BARAN
