Kredyty mieszkaniowe sprzedają się jeszcze lepiej niż przed rokiem – wynika z danych udostępnionych przez Biuro Informacji Kredytowej. W samym tylko kwietniu 2018 r. Polacy zaciągnęli 19,3 tys. kredytów na zakup nieruchomości, których łączna wartość wyniosła 4,74 mld zł. Zadłużamy się coraz chętniej, a eksperci spodziewają się, że w najbliższej przyszłości warunki dla kredytobiorców pozostaną korzystne.
Kredyty mieszkaniowe pną się w górę
Według najnowszego raportu BIK liczba zawieranych w kwietniu 2018 r. umów kredytowych wzrosła w stosunku do roku ubiegłego o 9,1 proc., a wartość tych zobowiązań – aż o 19,3 proc. Zdaniem analityków rynku na wzrosty te wpłynęła między innymi struktura udzielanych kredytów. Polacy najchętniej zaciągali kredyty mieszkaniowe na kwoty powyżej 250 tys. zł – stanowiły one ponad połowę łącznej wartości udzielonych kredytów. Przybywało też w szybkim tempie kredytów powyżej 350 tys. zł, a niewiele osób decydowało się na kredyty hipoteczne poniżej 150 tys. zł.
Po wynikach pierwszych czterech miesięcy br. można z większym optymizmem patrzeć na cały 2018 r. na rynku kredytów mieszkaniowych tym bardziej, że deweloperzy prognozują rekordy sprzedaży, a widmo podwyżek stóp procentowych istotnie się oddaliło, co zachęca do zaciągania kredytów mieszkaniowych zarówno na własne potrzeby, pod wynajem czy w celach inwestycyjnych – stwierdza prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Zobacz też: Co decyduje o przyznaniu kredytu hipotecznego?
Znakomite wyniki rynku kredytowego odnotowali także inni eksperci. Zdaniem autorów raportu AMRON-SARFiN w pierwszym kwartale 2018 r. liczba nowych umów kredytowych wzrosła aż o 23,27 proc., a wartość nowych umów – o 18,19 proc. Tak dobrej akcji kredytowej nie notowano od 2011 roku – od stycznia do kwietnia 2018 r. udzielono ponad 55 tys. nowych kredytów hipotecznych na łączną kwotę blisko 13 mld zł. Eksperci podkreślają, że na sprzedaż kredytów wpłynęło stymulująco między innymi wypłacenie ostatniej transzy środków w ramach programu Mieszkanie dla Młodych.
Tanie kredyty mieszkaniowe do 2020 roku?
Jedną z głównych przyczyn tak dobrych wyników na rynku kredytowym jest utrzymująca się w Polsce i na świecie korzystna sytuacja gospodarcza. Na sprzedaż kredytów wpłynęły zwłaszcza niskie stopy procentowe, które od 2015 roku utrzymują się na rekordowym poziomie zaledwie 1,5 proc. Podczas ostatniego, majowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny zdecydowała, by nie podwyższać stóp, a członkowie Rady przewidują, że taki stan rzeczy utrzyma się przynajmniej do końca roku. Jeszcze bardziej optymistyczną prognozę przedstawił przewodniczący RPP Adam Glapiński, który spodziewa się niskich stóp procentowych do końca 2019 lub nawet 2020 roku.
Przeczytaj: Mieszkania na sprzedaż są najdroższe od 2011 roku
Rosnąca liczba i wartość zaciąganych kredytów hipotecznych wskazuje, że Polacy podzielają ten optymizm. Stabilność stóp procentowych, ułatwiająca zarówno uzyskanie kredytu, jak i spłatę zobowiązania, przekonuje dziś do zaciągnięcia kredytu wielu spośród tych, którzy dotąd się wahali. Jednocześnie stale rosnące ceny mieszkań wymuszają pożyczanie od banków coraz wyższych kwot. Biorąc pod uwagę wzrastające ceny materiałów budowlanych oraz działek pod zabudowę, które utrudniają deweloperom rozpoczynanie nowych inwestycji mieszkaniowych, można się spodziewać, że lokale mieszkalne będą nadal drożeć. Oznacza to, że ci, którzy w tym roku odłożą kupno mieszkania na później, za kilka lat najprawdopodobniej będą musieli poprosić bank o znacznie wyższy kredyt.
Inwestycje mieszkaniowe nadal opłacalne
Kredyty mieszkaniowe sprzedają się obecnie tak dobrze również dlatego, że o wsparcie finansowe banków zabiega ogromna liczba inwestorów. Zachęceni perspektywą bezpiecznego zysku, Polacy już od kilku lat masowo inwestują w mieszkania na wynajem w całej Polsce. Wysoką rentowność inwestycji potwierdzają m.in. eksperci Narodowego Banku Polskiego, wskazując zarazem, że w 2017 roku przychody z najmu kupionej na kredyt nieruchomości umożliwiały inwestorom bezproblemową spłatę zaciągniętego zobowiązania.
Zobacz oferty: Mieszkania na sprzedaż
Co ciekawe, po latach dominacji najmu długoterminowego coraz większą popularność zdobywa w Polsce wynajem krótkoterminowy. Dr Jacek Furga we wstępie do raportu AMRON-SARFIN wskazuje, że inwestorzy poszukujący lokali pod taką inwestycję mieli w pierwszym kwartale tego roku szczególnie silny wpływ na rynek mieszkaniowy, kształtując zarówno popyt, jak i ceny. Mieszkań do wynajęcia na krótszy okres poszukują dziś przede wszystkim turyści oraz biznesmeni, a największą popularnością cieszą się lokale o podwyższonym standardzie.
