Kotły olejowe: jak powinna wyglądać kotłownia i magazyn oleju

Joanna Turakiewicz
Kocioł na olejKocioł olejowy
Kocioł na olejKocioł olejowy Viessmann
Kotły na olej opałowy zyskują popularność proporcjonalnie do wzrostów cen gazu. Rozważając instalację ogrzewania, warto najpierw zapoznać się z wymaganiami dotyczącymi kotłowni.

Oprócz miejsca na kocioł, musimy też przewidzieć przestrzeń na instalację zbiornika na olej opałowy, zasobnik ciepłej wody użytkowej, sterownik. Większość dostępnych na rynku kotłów olejowych, szczególnie te o większej mocy, to modele stojące o sporych gabarytach, co sprawia, że ich ulokowanie w domu nie zawsze jest proste. Nie zawsze też zbiornik na olej można postawić w tym samym pomieszczeniu – jeśli jego pojemność jest większa niż 1 m3, trzeba mu znaleźć inną lokalizację.
Nie ma z kolei większego znaczenia lokalizacja zasobnika ciepłej wody użytkowej. Trzeba tylko zadbać o odpowiednie zaizolowanie rur przyłączeniowych łączących kocioł z zasobnikiem i zasobnik z punktami poboru cwu.

Zobacz również: Kotły olejowe. Dostępne rodzaje kotłów 

Jakie warunki musi spełniać pomieszczenie na kotłownię

Reguły związane z usytuowaniem zarówno kotłowni, jak i magazynu opałowego określa
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. z późniejszymi zmianami.
Zgodnie z nim, obciążenie cieplne pomieszczenia, w którym ma zostać zainstalowany kocioł olejowy nie może przekraczać 4,65 kW/m3 (§ 136 ust.8). Z kolei § 136 ust.10 określa minimalną wysokość pomieszczenia, w którym instaluje się kotły na olej opałowy na 2,2 m, minimalną kubaturę zaś na 8 m3.

Choć nie ma konieczności wydzielania osobnego pomieszczenia na kotłownię, jeśli moc kotła nie przekracza 30kW (przepisy dopuszczają w takim przypadku instalację w pomieszczeniu nieprzeznaczonym na stały pobyt ludzi, na przykład w kuchni czy łazience) to łazienka ta lub kuchnia muszą spełniać warunek minimalnej wysokości i kubatury.
Piec o mocy większej niż wspomniane 30 kW wymaga oddzielnej kotłowni. Przeznaczone na nią pomieszczenie musi spełniać warunek obciążenia cieplnego dopuszczonego w rozporządzeniu. Jak je wyliczyć? W prosty sposób: jeśli maksymalne dozwolone prawem obciążenie wynosi 4,65kW/m3, a pomieszczenie, jakim dysponujemy ma kubaturę 9 m3, to obie wartości przemnożone dadzą nam maksymalną moc kotła. W tym przypadku: 41,85 kW. Dla kotła 50 kW (moc dzielimy przez 4,65kW/m3), kotłownia musiałaby już mieć kubaturę blisko 11 m3, co przy wysokości 2,2 m oznacza powierzchnię ok. 5 m2.

Powinna ona znajdować się na najniższej kondygnacji budynku – w piwnicy, a przy jej braku – na parterze. Jeśli jest to niemożliwe i kotłownia zostaje umieszczona nad innym piętrem zamieszkanym bądź używanym przez ludzi, pomieszczenie takie powinno zostać odpowiednio zabezpieczone. Wymagane będą tu w drzwiach wodoszczelne progi o wysokości min 4 cm, wodoszczelna podłoga i ściany do wysokości 10 cm, a także wszystkie przejścia przewodów w podłodze i ścianach do wysokości 10 cm. Stropy i ściany wewnętrzne muszą mieć klasę odporności ogniowej 60 minut (EI60), a drzwi, okna oraz wszelkie inne zamknięcia muszą chronić przed przedostaniem się ognia co najmniej przez 30 minut.

Niesłychanie ważne jest też, aby zapewnić nawiew i wywiew powietrza do wentylacji kotłowni, a powietrze powinno być dostarczane w ilościach niezbędnych dla prawidłowej pracy kotła. Szczegółowe zalecenia w tym zakresie określają producenci dla poszczególnych modeli.

Nie zapominajmy też o kwestii akustyki: pracujące palniki olejowe emitują nie tylko dźwięki, ale i – znacznie trudniejsze do wyciszenia – drgania. Problem ten jest zminimalizowany w nowszych modelach, ale nie udało się go dotąd całkowicie wyeliminować. Dlatego kotłownia nie powinna sąsiadować bezpośrednio z pomieszczeniami mieszkalnymi, szczególnie sypialniami. Planując kotłownię olejową w czasie budowy nowego domu, można pokusić się o zastosowanie elementów konstrukcyjnych zapobiegających przenoszeniu drgań poza pomieszczenie, ale nie jest to łatwe przedsięwzięcie.

Magazyn oleju można umieścić wewnątrz budynku lub na zewnątrz

Zacznijmy od tego, że olej opałowy należy przechowywać w temperaturze dodatniej, a już absolutnie nie powinna ona spaść poniżej 10°C, wówczas bowiem z oleju wydziela się parafina, która może zatkać przewody, a w efekcie unieruchomić kocioł. Dlatego w czasie większych mrozów pomieszczenie powinno być ogrzewane przez centralne ogrzewanie wodne.
Pojemniki na olej opałowy mogą być jedno- albo dwupłaszczowe, z możliwością łączenia ich w większe baterie, co ułatwi dopasowanie zbiorników do warunków magazynu – wielkości i kształtu pomieszczenia, szerokości drzwi. Warunkiem, który musi zostać spełniony, jest zastosowanie w baterii zbiorników tego samego rodzaju (jedno- lub dwupłaszczowych) i równej wielkości.

W domu zbiornik na olej bezwzględnie nie może być zainstalowany nad innymi piętrami użytkowymi, a jedynie na najniższej nadziemnej kondygnacji budynku albo w piwnicy.
Odporność ogniowa ścian wewnętrznych i stropów w takim pomieszczeniu powinna wynosić minimum 120 minut, a drzwi – 60 minut.

Zbiornikom na olej o pojemności do 1 m3 nie trzeba koniecznie zapewniać osobnego lokum. Mogą one znajdować się w tym samym pomieszczeniu co kocioł, pod warunkiem, że dzielić je będzie od siebie co najmniej metrowa odległość i murowana ścianka o grubości min. 12 cm i wielkości przewyższającej wymiary zbiornika co najmniej o 60 cm w poziomie i 30 cm pionowo.
Wentylacja nawiewno-wywiewna w kotłowni musi umożliwić dwu-czterokrotną wymianę powietrza w ciągu godziny, co zapewnią otwory nawiewu i wywiewu powietrza o powierzchniach odpowiednio dobranych do mocy kotła i kubatury pomieszczenia. Pomieszczenie powinno też być zaopatrzone w okno lub półstałe urządzenie gaśnicze pianowe. Nie jest za to określona jego minimalna wielkość. Należy pamiętać o tym, że musi ona nie tylko umożliwić zainstalowanie zbiorników, ale też ich późniejszy serwis.

Zbiorniki muszą być zabezpieczone przed wyciekiem oleju, jeśli więc nie są chronione podwójnym płaszczem, należy umieścić je w wannie, czyli otoczyć zbiornik murkiem, specjalnie izolowanym przed przenikaniem oleju, o pojemności umożliwiającej wyłapanie całości powstałego wycieku. Na taką okoliczność warto też przemyśleć zakup zbiornika z czujnikiem sygnalizującym wyciek.

Możliwości lokalowe nie zawsze pozwalają na stworzenie magazynu na olej w domu. Wówczas można pomyśleć o ustawieniu zbiorników na zewnątrz. Pamiętajmy, że wówczas, zgodnie z przepisami, nie będą one traktowane jako element kotłowni, ale jako odrębna instalacja, niezależnie od tego czy zbiorniki będą naziemne, czy podziemne. Zbiorniki zewnętrzne naziemne przed zbyt niskimi i wysokimi temperaturami chroni fabrycznie wykonana izolacja, podziemne z kolei pokrywa się warstwą gruntu o grubości od 0,3 – 1,0 m, licząc od jego górnej ściany.

Montując zbiorniki poza budynkiem, trzeba zachować też bezpieczne odległości od innych obiektów. Od budynku mieszkalnego albo użyteczności publicznej powinno go dzielić co najmniej 10 m. Dystans można zmniejszyć do 3 m w trzech przypadkach:

  • ściana zewnętrzna budynku od strony zbiornika ma klasę odporności ogniowej REI120,
  • decydujemy się na postawienie dodatkowej ściany oddzielającej budynek od zbiornika,
  • w przypadku zbiorników zamontowanych pod ziemią, przykrytych co najmniej półmetrową warstwą ziemi.

W takim przypadku jednak odległość 10 m trzeba zachować między budynkiem a urządzeniem spustowym, oddechowym i pomiarowym zbiornika. 

Zobacz również: Przegląd kotła: jak często go zlecać i komu 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom