– Poprzednia podwyżka była w styczniu tego roku – twierdzi pan Mirosław.
Eugeniusz Zysk, prezes TBS mówi, że w styczniu nie było żadnej podwyżki. – Mieszkańcy otrzymują wtedy wyliczenia półroczne za zużycie wody i korzystanie z centralnego ogrzewania. Jeśli ktoś nie oszczędzał, może dostać do zapłaty wyższe stawki. Niektórzy traktują to jako podwyżkę. Pamiętajmy też, że od lipca do czynszu doliczane są nowe opłaty za śmieci – tłumaczy prezes.
Dodaje, że ostatnią podwyżkę w TBS wprowadzono 1 czerwca.
– Podnieśliśmy czynsze o 3 procent. Wiadomo, że wszystko drożeje. Chodzi o koszty eksploatacji bloków i ceny energii elektrycznej. Oświetlamy na przykład osiedlowe parkingi – podkreśla Eugeniusz Zysk.
Teraz mieszkańcy TBS płacą 8,62 zł lub 9,50 zł za metr kwadratowy – samego czynszu (w zależności od wybranego poziomu partycypacji w kosztach budowy danego bloku). Do tego dochodzą opłaty za zimną wodę (6,41 zł za metr sześcienny) i ciepłą (11 zł za metr sześcienny) oraz za ogrzewanie (2,20 zł za metr kwadratowy).
Warto przeczytać praktyczne porady: Zmień swoje zwyczaje i oszczędzaj!
