– Na Szydłówku Górnym na działce o powierzchni 2850 metrów chcemy postawić dwa bloki, w sumie z 50 mieszkaniami – mówi Mirosław Buczkowski, prezes Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. – Między nimi musi powstać droga, która zapewni dojazd do sąsiedniego osiedla.
Budynki mają być 4- i 5-kondygnacyjne. – W obu będą windy i podziemne garaże. Przed blokami powstaną także miejsca parkingowe – tłumaczy.
Z kolei na Ślichowicach inwestycja jest planowana na ulicy Puscha, obok już istniejących bloków Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. – W lutym będzie gotowa koncepcja, w której architekci mają przedstawić dwa warianty, budowę jednego dużego bloku lub dwóch mniejszych. Na jej podstawie wybierzemy jedno z rozwiązań – mówi prezes. – W sumie chcemy tu wybudować 80–100 mieszkań.
Przeczytaj: Warunki wykupu mieszkania TBS
Dodaje, że wszystkie budynki będą nowoczesne, o ciekawej architekturze. – Działki nie zostaną zabudowane do granic możliwości, ale przewidujemy także alejki, ławeczki, plac zabaw dla dzieci a na Ślichowicach także siłownię zewnętrzną – dodaje.
Budowa bloków rozpocznie się pod koniec roku, a mają być gotowe w 2018 roku.
Na mieszkanie w Kieleckim Towarzystwie Budownictwa Społecznego czeka około 400 rodzin. Mieszkania są przeznaczone dla osób dobrze zarabiających. – Lokator musi pokryć 50 procent kosztów budowy mieszkania. Pieniądze można wpłacić w 3–5 ratach, wciągu roku. Pozostałe koszty pokrywa Kieleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zaciągając kredyt w banku na 25 lat. Lokatorzy spłacają go w czynszu, po czym mieszkanie przechodzi na ich własności.
Jeśli mieszkaniec chce wcześniej stać się właścicielem mieszkania, to może on spłacić kredyt ale dopiero po 5 latach.
