Dzięki niemu każdemu lokatorowi zostanie umorzone 85 procent zaległości czynszowych. W sumie, ci mieszkańcy mają prawie 9 milionów złotych długu. Wnioski można było składać do wtorku.
– To pierwszy taki program w Polsce – mówi Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków. – Warunkiem bycia w nim jest regularne płacenie czynszu przez 2 lata, spełnienie kryterium dochodowego i spłata 15 procent długu przed upływem 2 lat. Po jego zakończeniu miasto może odzyskać ponad 1 milion długu. W tym wypadku nie chodzi wyłącznie o aspekt ekonomiczny, bardziej o ludzki. Postanowiliśmy wyciągnąć rękę do mieszkańców lokali komunalnych i socjalnych, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie i nie płacą czynszu z różnych powodów, choroby, braku pracy, nałogów. Niektórzy mają dług wynoszący 15 tysięcy, inni 30 tysięcy, 87 najemców powyżej 50 tysięcy złotych. Po zaoferowaniu im ze strony miasta takiej pomocy prędzej będą mogli wyjść na prostą.
Dyrektor Miernik przyznaje, że od 10 kwietnia 2014 roku, odkąd uchwałą Rady Miasta wdrożono ten program, odbył z mieszkańcami wiele rozmów.
– Bardzo dużo ludzi okazało wdzięczność za możliwość umorzenia im przykładowo 30 tysięcy długu – mówi dyrektor. – Niektórzy byli wzruszeni tym, że ktoś zauważył ich problemy. Inne rozmowy były dość smutne, najemcy tłumaczyli, że nie są w stanie przystąpić do programu, z tego względu, że nie mieli dochodów, które pozwalałyby im regularnie płacić czynsz.
Program oddłużeniowy jest realizowany wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Kielcach. Wicedyrektor Anna Gromska uważa, że dla wszystkich zadłużonych to jedyna w swoim rodzaju znakomita sposobność na wyjście z problemów i zachowanie własnego lokum.
Zobacz wideo: Co zrobić, gdy przez długi możemy stracić mieszkanie
– Pracownicy socjalni przeprowadzali z każdą osobą, która zgłosiła chęć skorzystania z tej szansy wywiad środowiskowy – mówi Monika Siciarska, kierownik ds. doradztwa metodycznego w ośrodku pomocy. – Wiele osób nie zgodziło się na przeprowadzenie wywiadu albo nie spełniało kryterium dochodowego i tym samym nie można było z nimi podpisać ani kontraktu socjalnego, ani porozumienia w sprawie umorzenia zaległości czynszu. Aby skorzystać z takiej możliwości trzeba było mieć w gospodarstwie jednoosobowym 1500 złotych dochodu na osobę, a w wielorodzinnym 1110 złotych. – Wiele rodzin wypadło z programu, bo już na początku przestały spełniać jego warunki, nie zapłaciły rachunku przez dwa okresy rozliczeniowe. Zgłosiło się bardzo dużo starszych, samotnych osób, które mają bardzo niskie emerytury i po wykupieniu leków nie starcza im na zapłatę czynszu. Był to projekt systemowy, bo wielu osobom zaproponowaliśmy podjęcie na 5 miesięcy płatnych staży zawodowych, za które mogliby otrzymywać 1000 złotych miesięcznie.
Dyrektor Miernik dodaje, że zakładano, iż z programu może skorzystać nawet 1300 osób. W Kielcach dłużnicy wygenerowali 26 mln długu. – Spośród 4,5 tysiąca lokatorów 1/3 ma problemy ze spłatą czynszu. W programie można wziąć udział tylko raz.
Dowiedz się: Czym jest upadłość konsumencka jak z niej skorzystać
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?