Wykańczając dom lub mieszkanie, coraz częściej płytki stosuje się do wykończenia wszystkich pomieszczeń. Ze względu na różnorodność wzorów, można nimi zastąpić nawet podłogi drewniane. Przewaga płytek nad parkietami to przede wszystkim większa odporność na zniszczenia i łatwość w utrzymaniu czystości. Aby podłoga wyłożona płytkami prezentowała się okazale, trzeba jednak zadbać o odpowiednie spoiny.
Pomieszczenia wewnętrzne można wykończyć klasycznymi spoinami. Tam, gdzie podłoga jest szczególnie narażona na zabrudzenia, najlepiej wybrać ciemniejsze barwy. Łazienka, piwnica, kuchnia, szczególnie w rejonie zlewu ze względu na wyższą wilgoć wymagają spoin dodatkowo zabezpieczonych przeciwko pleśniom i grzybom oraz odpornych na wchłanianie wody. – Wybierając szerokość spoin należy zwrócić uwagę na wiele czynników. Bardzo popularny jest w tej chwili trend na wąskie fugi, szerokie na zaledwie milimetr. Bez obaw można je wykonać, jeśli kładziemy płytki o niewielkich wymiarach, a w mieszkaniu nie ma ogrzewania podłogowego. W przeciwnym razie bardziej zaleca się fugi o szerokości 3–4 milimetrów. Także ze względu na pracę podłoża, która przy wąskich szczelinach może doprowadzić do powstawania rys i pęknięć na podłodze – tłumaczy Paweł Wilk kierownik działu chemii budowlanej w salonie łazienek BOZ w Rzeszowie.
Polecamy poradnik: Jak dopasować kolor fugi do płytek
Niezwykle istotny jest również odpowiedni dobór rodzaju fug do danej powierzchni. Inne fugi stosuje się w pomieszczeniach zamkniętych – mieszkalnych i użytkowych, a inne np. na tarasach i elewacjach zewnętrznych. Na zewnątrz trzeba postawić na spoiny mrozoodporne, charakteryzujące się wysoką odpornością na chłonięcie wody. Ze względu na pracę podłoża wynikającą m.in. ze zmiennych warunków atmosferycznych, trzeba także zwrócić uwagę na sposób ułożenia płytek. Na zewnątrz szczeliny powinny być nieco szersze niż w domu. Absolutne minimum to 4–5 mm. – Do powierzchni zewnętrznych stosuje się fugi z włóknami, z dodatkiem trasu. Zmniejsza to ryzyko powstawania wykwitów na klinkierach, a płytki nie są narażone na pękanie – tłumaczy Paweł Wilk.
Na materiałach na spoiny nie warto oszczędzać
Trwałość markowych fug jest bardzo wysoka i jeśli odpowiednio o nie zadbamy, powinny służyć nawet przez kilkanaście lat. Wiodący producenci, jak np. Sopro i Ceresit stosują mieszankę materiałów bardzo odpornych na przebarwienia i uszkodzenia. Najczęściej nie wymagają impregnacji spoin, ale jej wykonanie nie zaszkodzi. - Impregnat to preparat bezbarwny, który nie zmienia koloru fug, a prawidłowo położony jest niewidoczny. Jeśli użyjemy go zbyt dużo, na spoinie pojawi się żółtawy nalot. Impregnację warto wykonać zaraz po położeniu płytek. Preparaty tego typu są trwałe, ale jeśli używamy bardzo inwazyjnych środków czyszczących, z czasem schodzą i zabieg trzeba powtórzyć. Właściciel mieszkania sam zaobserwuje, że fugi brudzą się już szybciej – mówi Paweł Wilk.
Podstawą właściwej impregnacji jest oczyszczenie i pozostawienie fugi do całkowitego wyschnięcia. Dobry środek impregnujący kosztuje ok. 50–60 zł za opakowanie o pojemności 0,25 litra. Taka ilość preparatu wystarcza do zabezpieczenia spoin o szerokości 3 milimetrów między płytkami o wymiarach 30 x 30 cm na powierzchni ok. 30 metrów kwadratowych.
Fachowcy nie zalecają natomiast renowacji spoin za pomocą markerów dostępnych w marketach budowlanych. Znacznie lepszym, chociaż trudnym i czasochłonnym wyjściem jest ich wymiana. Miejscowe naprawy można wykonać szybko, ale żeby spoina wprowadzona do ubytków dobrze się trzymała, zaleca się oczyszczenie naprawianego miejsca ze starej fugi na większej długości i głębokości (nawet 2–3 mm). Tylko wówczas będziemy mieć gwarancję, że nowa spoina dobrze się ułoży i stworzy całość ze starą.
Dobra spoina kosztuje około 65 złotych za opakowanie ważące 5 kilogramów.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?