Bez różnicy, czy rzecz dotyczy tynków gipsowych, czy cementowo-wapiennych, można ich warstwy nałożyć ręcznie albo maszynowo. Każde z tych rozwiązań ma zwolenników i przeciwników, każde ma też swoje dobre i złe strony.
Kiedy tynkowanie ręczne się opłaca
Z punktu widzenia inwestora tynkowanie ręczne może być korzystne wtedy, gdy do wykończenia pozostaje np. jeden remontowany pokój. Ewentualnie wtedy, gdy tynkowana powierzchnia pełna jest krzywizn, zakamarków i skosów. W takiej sytuacji prace ręczne mogą okazać się niezbędne. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ręczne tynkowanie dużego mieszkania czy domu może potrwać nawet kilkanaście dni. Oczywiście najtaniej tynkowanie ręczne wyniesie inwestora wówczas, gdy prace wykona samemu lub z pomocą fachowca. Nie każdy ma jednak na to czas, ochotę, no i odpowiednie umiejętności.
Maszynowe tynkowanie wnętrz
Tynkowanie maszynowe jest łatwiejsze i zdecydowanie szybsze od tynkowania wykonywanego ręcznie. W tym samym czasie maszynowo można pokryć trzykrotnie większą powierzchnię niż w czasie tynkowania ręcznego. Zdaniem niektórych specjalistów, jednak tynk nakładany maszynowo schnie dłużej, co ma mieć źródło w tym, że jego konsystencja jest rzadsza, aby łatwiej było mechanicznie – za pomocą specjalnego agregatu – narzucić go na ścianę. Sprawna ekipa jest w stanie przygotować w ten sposób ściany o 100 metrach kwadratowych powierzchni. Jest to istotne zwłaszcza w wypadku prac tynkiem cementowo-wapiennym, którego kładzie się dwie lub trzy warstwy, w zależności od stopnia nierówności ścian.
Cena tynkowania maszynowego zależy od powierzchni, którą ma zająć się firma – im większa powierzchnia, tym cena za metr kwadratowy jest niższa. Często cena tynkowania zależy od grubości i jakości murowanych ścian. Niektóre firmy nie podejmują się prac z agregatem w blokach z wielkiej płyty. Wynika to ze sporych nieszczelności, krzywizn i kątów, przez co trudno warstwą 2–3 centymetrów tynku nałożonego mechanicznie wyrównać wszystkie powierzchnie.
Cennik usług tynkarskich
Ceny zaczynają się od około 14 złotych za metr kwadratowy i kończą się na 25–30 złotych w największych miastach w szczycie sezonu, czyli na wiosnę i latem. Koszty położenia metra kwadratowego tynku w tradycyjny, ręczny sposób są zbliżone i zależą od miasta, w którym funkcjonuje firma oraz doświadczenia wykonawców.
To oczywiście ceny za położenie tynków tradycyjnych. Ale położenie wewnętrznych tynków dekoracyjnych, takich jak tynki strukturalne czy stiuki weneckie to znacznie większy wydatek. Nie tylko robocizna jest droższa, gdyż wymaga od wykonawcy nie tylko określonych umiejętności, ale i sporo poświęconego czasu. Drogie są również same materiały. W przypadku tynku strukturalnego ceny zaczynają się od 20 złotych za kilogram. Taka ilość materiału wystarcza zwykle na otynkowanie około metra kwadratowego ściany. Niekiedy ceny sięgnąć mogą ponad 100 złotych.
Poczytaj też: Mądry Polak przed tynkowaniem
Oczywiście decydujące zdanie do sposobu wykończenia ścian i rodzaju materiałów do wykorzystania podejmuje zawsze inwestor, znając swój budżet i oczekiwania. Dobra firma remontowo-budowlana powinna się do tych życzeń dostosować i wykonać prace zgodnie z życzeniem.
