Historia inteligentnego wynalazku. Inteligentny dom nie musi być drogi

redakcja.regiodom
Patryk ArłamowskiPatryk Arłamowski, absolwent Automatyki i Robotyki na Politechnice Wrocławskiej, twórca systemu Darin
Patryk ArłamowskiPatryk Arłamowski, absolwent Automatyki i Robotyki na Politechnice Wrocławskiej, twórca systemu Darin Polska Projektowa
Czy można wynaleźć coś na nowo? Skoro domy inteligentne znane są od ponad 35 lat, to po co wymyślać je od podstaw? Jest kilka powodów.

Bo dziś korzystamy z tabletów, smartfonów i rozszerzonej rzeczywistości, bo elektronikę można zminiaturyzować jak nigdy wcześniej, bo nadszedł czas na pokonanie bariery technologicznej i cenowej. 

To opowieść o marzeniach małego chłopca, który w dorosłym życiu stworzył produkt przyjazny dla szerokiej grupy odbiorców.

Zamiast produktu dla elit grupa młodych ludzi postanowiła stworzyć produkt dla wszystkich

Przedstawiamy historię niezwykłego produktu. To także opowieść o marzeniach małego chłopca, walce o ich realizację i sukcesie.

– Kiedy byłem małym chłopcem, zobaczyłem reportaż o domu Billa Gates'a – jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Był niesamowity. Nie tylko piękny, ogromny i pełen przepychu. Był także wyposażony w niezwykły komputer, który sterował otoczeniem, spełniając zachcianki domowników. Zapalał i gasił światła, otwierał okna, włączał ulubioną muzykę, a nawet podlewał trawnik – tak zaczyna się opowieść 25-letniego Patryka Arłamowskiego, absolwenta Automatyki i Robotyki na Politechnice Wrocławskiej i zarazem twórcy systemu DARIN. Jego marzenia o tym, by każdy z nas mógł zamieszkać w inteligentnym domu właśnie się spełniają.

– I właśnie marzenia były tu najważniejsze. Kiedy zaczynając studia na Politechnice po raz pierwszy odwiedziłem laboratorium budynków inteligentnych, z zapartym tchem oglądałem wszystkie dostępne tam urządzenia. Niestety, fascynacja ustąpiła miejsce zdziwieniu, kiedy prowadzący, dr inż. Antoni Izworski, wybitny specjalista w dziedzinie systemów inteligentnych opowiedział o tym, ile kosztują tego typu urządzenia. „Kogo na to stać?" – zapytałem oburzony. „Niewielu – to produkt dla wybranych" – dodał jeden z asystentów – opowiada Patryk.

Niepokornym nikt nie zabroni tworzyć

Zwyczajne wścibstwo, bądź jak mawiają inni – naturalna skłonność do poszerzania wiedzy, która od dzieciństwa wpędzała młodego wynalazcę w tarapaty, tym razem stała się pozytywnym impulsem do przeprowadzenia badań naukowych. Miały one na celu ustalenie przyczyny tak wysokich cen oraz sprawdzenie czy możliwe jest stworzenie inteligentnego rozwiązania o podobnych możliwościach, ale wielokrotnie tańszego.

Inteligentne instalacje nie muszą być drogie

Badania prowadzone były przez blisko 3 lata w domowym laboratorium. Młodemu wynalazcy udało się nie tylko udowodnić, że jest to możliwe, lecz także wytyczyć nowe ścieżki w podejściu do problematyki inteligentnego budynku. Kiedy pierwsze prototypy były gotowe, a podwrocławski dom stał się jednym z najbardziej inteligentnych w Polsce, przyszedł czas, aby ideę – wynalazek – zamienić na produkt dostępny dla każdego.

Co było najtrudniejsze w całym przedsięwzięciu?

Technologia, dobór zespołu, pozyskanie środków?

– Nie, zdecydowanie żadna z tych rzeczy. Najtrudniejsza dla mnie była papierologia. Przygotowanie dokumentacji, opisów do wniosków unijnych oraz patentowych spędzało mi sen z powiek. Cała reszta była bardziej przyjemnością niż pracą. Bo przecież, czy nie o to w życiu chodzi, aby robić to, co się kocha? – uśmiecha się Patryk Arłamowski. Po czym dodaje: – Oczywiście nic nie przyszło łatwo. Zanim zdecydowałem się na ostateczne rozwiązania, próbowaliśmy obalić kilka praw fizyki. Skonstruowaliśmy setki prototypów. Część z nich od razu trafiła „do koszalina" – jak potocznie określaliśmy skrzynię na nieudane wynalazki. Zespół zaangażowany w projekt to grupa niesamowitych, młodych ludzi – pełnych marzeń i zapału. Średnia wieku nie przekracza 25 lat. Co do pieniędzy potrzebnych na dokończenie prac, było to odrobinę trudniejsze. W końcu potrzebowaliśmy ponad półtora miliona złotych.

Skąd wziąć 1,5 mln złotych mając 23 lata?

– Jako student, nie posiadałem jeszcze znajomości w świecie biznesu. Postawiłem więc na potęgę mass mediów. O projekcie mówiono w radiu i telewizji. Pisano w prasie i internecie. Odwiedziliśmy nawet popularny program „Dragons Den", jednakże „smoki biznesu" delikatnie mówiąc odmówiły współpracy. W życiu nie wolno się jednak poddawać! Kilka tygodni później, podczas pracy nad innym wynalazkiem, zupełnie przypadkiem natknąłem się na niewielką firmę Polska Projektowa, która postanowiła podjąć ryzyko i sfinansować dalsze badania – mówi Patryk Arłamowski.

Bill Gates i Steve Jobs zaczynali swoją karierę w garażu

Innowator wraz z Inwestorami w niespełna kilka tygodni przekształcili lokal po starym warzywniaku w nowoczesne laboratorium. Pozwalało ono nie tylko na projektowanie, ale także konstruowanie i testowanie prototypów. Dzięki temu, można było na bieżąco weryfikować założenia konstrukcyjne.

Czy Darin to nie po prostu tańsza wersja znanych już rozwiązań?

– Nie. Nie udałoby nam się obniżyć kilkukrotnie ceny obecnie istniejących rozwiązań jedynie tnąc koszty. Konieczne było zupełnie nowe podejście. Każdy element musieliśmy wymyślić od nowa. Dzięki temu pozbyliśmy się bagażu wielu lat wstecznej kompatybilności oraz bardzo wysokich opłat licencyjnych. Kiedy byliśmy w połowie prac, poprosiliśmy Politechnikę Wrocławską o opinię na temat innowacyjności. Drin został uznany za innowację nie tylko produktową, ale także procesową. Od tego czasu poszliśmy jeszcze dalej do przodu. Liczba innowacyjnych rozwiązań przekracza co najmniej dwukrotnie liczbę produktów oferowanych w ramach systemu.

Polska myśl techniczna jest wyjątkowa, więc niech i pieniądze pozostaną w Polsce

Produkcja urządzeń mogłaby być jeszcze tańsza, gdyby została zlecona w krajach azjatyckich. Jednakże jako firma społecznie odpowiedzialna, Polska Projektowa postawiła na lokalnych kooperantów. Specjalne podłoża do montażu układów elektronicznych produkują podwrocławskie firmy, automatyczny montaż odbywa się w zabytkowej kamienicy w centrum Wrocławia, a szklane fronty przycisków wykonują znakomici, wrocławscy szklarze. – To nasz wkład w rozwój lokalnej przedsiębiorczości i podziękowanie za zdobyte wykształcenie. W końcu wszyscy studiowaliśmy we Wrocławiu – nadmienia młody wynalazca.

Przyciski inteligentnego systemu Darin

Naścienne przyciski inteligentnego systemu Darin
Naścienne przyciski inteligentnego systemu Darin Fot. Polska Projektowa

„To jest niesamowite... To jest zwyczajnie piękne."

Tymi słowami znana wrocławska pani architekt oceniła szklany, błyszczący przycisk przeznaczony do montażu na ścianie. – Być może wyjdę na zarozumialca, ale to chyba jedyny taki przycisk na świecie. Nie dość, że jest naprawdę ładny, to dodatkowo jeszcze inteligentny. Rozpoznaje gesty użytkownika, podobnie jak telefon z ekranem dotykowym. Dzięki temu może sterować nawet sześcioma niezależnymi funkcjami oraz jeszcze większą liczbą urządzeń. Nie cierpię, gdy ściany szpecą dziesiątki wyłączników – od rolet, oświetlenia, etc. Teraz wystarczy jeden – inteligentny – przekonuje Patryk Arłamowski.

Co dalej z inteligentnym wynaalzkiem z Wrocławia?

System wszedł na rynek z początkiem lutego i już odnosi pierwsze sukcesy. Założeniem projektu było stworzenie rozwiązania dla domów i mieszkań, jednakże doskonale sprawdza się ono także w dużo większych obiektach. - Tydzień po premierze zainstalowaliśmy inteligentny system sterowania w hali przemysłowej. Na tyle dużej, że bez trudu jeździ po niej jednocześnie 6 ciężarówek. Nie boimy się więc wyzwań – podkreśla twórca. Obecnie inwestorzy obawiają się tylko, czy nadążą z produkcją kolejnych urządzeń. 

Przeczytaj również: Inteligentny dom - domowy sprzęt połączony w jeden system 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom