Hipoteczna chwilówka – na co uważać podpisując umowę. Czy to się opłaca?

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Pieniądze na zakup mieszkaniaDobre firmy nie dają swoich pieniędzy osobom, które nie mają szansy spłacić swoich pożyczek. Wszystko zależy od tego, od kogo Polacy pożyczają. Klienci powinni unikać pożyczania pieniędzy od firm reklamujących się na tzw. "słupach".
Pieniądze na zakup mieszkaniaDobre firmy nie dają swoich pieniędzy osobom, które nie mają szansy spłacić swoich pożyczek. Wszystko zależy od tego, od kogo Polacy pożyczają. Klienci powinni unikać pożyczania pieniędzy od firm reklamujących się na tzw. "słupach". Jacek Świerczyński
Średnio nawet dwie osoby na trzy dostają z banku decyzję odmowną odnośnie przyznania kredytu hipotecznego. Wyjściem jest czasem tzw. hipoteczna chwilówka. Tłumaczymy, na czym polega to rozwiązanie.

Chwilówka hipoteczna to opcja, gdy decydujemy się sprzedać mieszkanie i od razu kupić następne, np. większe. Zazwyczaj dopiero po sprzedaży pierwszego mieszkania kupujemy drugie. Jeśli jednak zamierzamy zrobić odwrotnie, czyli kupić wybrane lokum, a jeszcze nie poszukaliśmy kupca na nasze obecne cztery kąty, z pomocą może przyjść chwilówka hipoteczna. Wówczas możemy dostać chwilówkę na zakup nowego mieszkania, a nawet na jego remont, a dopiero po zakończeniu tego remontu i przeprowadzce pod nowy adres można wystawić na sprzedaż dotąd zamieszkiwany lokal. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży pierwszego mieszkania pozwolą spłacić chwilówkę.

Wiesz?: Kto powinien poczekać z zaciągnięciem kredytu hipotecznego 

Innym przypadkiem jest budowa domu. Chwilówkę można przeznaczyć na zakup działki budowlanej, a dopiero wtedy zacząć załatwiać wszystkie formalności z budową związane. Potem zainteresowani zaciągną już „normalny" kredyt na budowę domu. Zwykle ten będzie powiększony, gdyż to z niego zostanie spłacona chwilówka, wcześniej zaciągnięta.

Szybko pożyczasz, szybciej oddasz

Hipoteczna chwilówka tym różni się od tradycyjnego kredytu hipotecznego, że jest zaciągana na krótki okres. W jej przypadku nie ma mowy o 25- czy 30-letnim okresie spłaty rat. Taka chwilówka stanowi kombinację kredytu hipotecznego oraz tzw. szybkiego kredytu, czyli chwilówki. Te ostatnie są popularne w sektorze pozabankowym, ale też niebezpieczne. W przypadku hipotecznej chwilówki (w odróżnieniu od zwykłej chwilówki) w grę wchodzą zwykle duże pieniądze, nawet powyżej 250 tys. zł, ale trzeba je oddać stosunkowo szybko, np. w ciągu maksymalnie 5 lat, a często pod zastaw idzie nieruchomość.

Kto może liczyć na szybki pieniądz

Nie tylko krótki okres spłaty takiego kredytu różni go od standardowego kredytu hipotecznego. Z reguły chwilówkę hipoteczną jest łatwiej otrzymać. Szacuje się, że tradycyjny kredyt mieszkaniowy dostaje nawet jedynie co trzeci wnioskodawca. W przypadku niezbyt popularnych jeszcze w Polsce chwilówek na zakup mieszkania czy generalny remont domu ten odsetek, zwłaszcza rozpatrując sektor pozabankowy, jest znacznie wyższy: dwóch na trzech chętnych zazwyczaj taką chwilówkę ma przyznawaną.

Sprawdzą cię w BIK

Oczywiście, aby dostać szybki kredyt mieszkaniowy, należy liczyć się z tym, że bank czy inna instytucja finansowa sprawdzą naszą zdolność kredytową, czyli zdolność do całkowitej spłaty zobowiązania, powiększonego o odsetki i inne opłaty ujęte w umowie kredytowej. Bank i prawie każda instytucja z sektora pozabankowego, zanim przyzna klientowi kilkadziesiąt tysięcy złotych, sprawdzi w Biurze Informacji Kredytowej, jak wygląda sytuacja finansowa wnioskodawcy. Kto zatem miał brzydką historię kredytową, czyli niski BIK i dostał odmowę w banku, na szybką pożyczkę w parabanku, mimo deklaracji szybkiej spłaty, też raczej nie ma szans.

Będzie potrzebna również, jak w przypadku zwykłego kredytu hipotecznego, wycena nieruchomości. Jest ona konieczna, ponieważ bank musi wiedzieć, czy kwota, o jaką wnioskuje klient, jest adekwatna do wartości mieszkania lub domu, który ten wnioskodawca zamierza nabyć. Wycena zostaje przeprowadzona zazwyczaj po otrzymaniu wstępnej pozytywnej decyzji kredytowej.

Zwróć uwagę na opłaty dodatkowe

Wysokość prowizji od udzielonej chwilówki hipotecznej oraz inne opłaty pobierane za wcześniejszą spłatę rat w całości powinny stanowić czynnik decydujący przy wyborze oferty chwilówki hipotecznej. Zdarza się bowiem, że błyskawiczny kredyt, udzielany na krótki termin, może być w efekcie droższy niż ten „normalny", hipoteczny. Niektóre banki stosują swego rodzaju kary za przedterminową spłatę zobowiązania. Przykładowo naliczają nawet 4 procent za całkowitą wcześniejszą spłatę kredytu, a w przypadku firm z sektora pozabankowego może to być nawet 10 procent albo i więcej.

Okres trwania umowy a wcześniejsza spłata

Wybrane banki i instytucje finansowe pobierają od klienta opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu przeważnie w ciągu pierwszych 3–5 lat od zawarcia umowy kredytowej. Inne asekurują się jeszcze bardziej i taką opłatę naliczają przez cały okres trwania umowy. To znaczy: jeśli klient pożyczył pieniądze np. na 10 lat, to nawet jeśli do zakończenia umowy pozostało mu jedynie pół roku, nie może on spłacić rat wcześniej, gdyż bank doliczyłby mu i tak ekstra opłatę za wcześniejszą spłatę.

Bank bankowi nierówny

W przypadku chwilówki hipotecznej istotne jest też to, czy bank albo instytucja finansowa pozabankowa wymagają wykupu ubezpieczenia albo uzależniają wydanie decyzji kredytowej od tego, czy potencjalny klient weźmie kartę kredytową.

Warto poczytać też: Zakup mieszkania na kredyt 

O ile kredyt, gdzie istnieje możliwość wcześniejszej spłaty, zaciągany w „normalnym" banku stanowi przeważnie rozsądne rozwiązanie, o tyle chwilówki hipoteczne, oferowane przez firmy z sektora pozabankowego, czyli często tzw. parabanki, mogą okazać się pułapką.

Zdaniem eksperta

– Polacy zaciągają chwilówki dlatego, że odpowiadają one na zapotrzebowanie rynkowe – zaznacza Łukasz Piechowiak, główny ekonomista serwisu Bankier.pl. – Pożyczki w wielu firmach są łatwo dostępne, co wcale nie oznacza, że przedsiębiorstwa te nie weryfikują zdolności kredytowej pożyczkobiorców. Procedury trochę się różnią od tych w bankach, ale dobre firmy nie dają swoich pieniędzy osobom, które nie mają szansy spłacić swoich pożyczek. Wszystko zależy od tego, od kogo Polacy pożyczają. Na rynku jest coraz więcej zrzeszających się przedsiębiorstw, które dbają o dobre praktyki, edukują Polaków, a przede wszystkim ostrzegają przed zagrożeniami. Na razie jeszcze nie ma rejestru firm pożyczkowych, ale niebawem powstanie on jako oddolna inicjatywa samych zainteresowanych firm. Klienci powinni unikać pożyczania pieniędzy od firm reklamujących się na tzw. "słupach". 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom