Zacznij od znalezienia odpowiedniego miejsca. Grządka dla malucha powinna znajdować się nieopodal miejsca, w którym większość czasu spędzają jego opiekunowie, aby był on przez cały czas w zasięgu wzroku. Może to być fragment ogródka warzywnego lub rabaty w części rekreacyjnej.
Taka grządka nie musi być duża. Spokojnie wystarczy 1–1,5 metra kwadratowego. Ważne, żeby dziecko mogło dosięgnąć wszystkich roślinek, nie łamiąc po drodze innych. Dobrym rozwiązaniem będzie zagonek dłuższy, ale wąski, gdzie rośliny będą rosły obok siebie w rządku. Może on też być innego kształtu, np. okrągły, trójkątny albo nieregularny, ale z dostępem z każdej strony. Najlepiej, gdy "wykroimy" go w trawniku. Ma to tę dodatkową zaletę, że maluch nie będzie siedział bezpośrednio na ziemi, a na czystej trawie).

Zagonek można odgrodzić od trawnika albo reszty ogrodu boarderem albo małym płotkiem (ok.10 cm wysokości) o zaokrąglonych sztachetkach. Ostre mogą być niebezpieczne, jeśli dziecko potknie się i upadnie na nie.
Grządka powinna być nasłoneczniona w stopniu wystarczającym dla wzrostu roślin, ale dziecko nie może znajdować się zbyt długo bezpośrednio na słońcu. Idealnym byłoby miejsce częściowo zacienione np. przez rosnący nieopodal krzew. Nie w każdym ogrodzie jednak się takie znajdzie. Warto postawić obok grządki parasolkę, która ochroni małego ogrodnika przed oparzeniem.
Ogródek dla dziecka można też z powodzeniem założyć w skrzynce albo kilku większych doniczkach. Taka plantacja zmieści się na balkonie.
Warto przeczytać: Minipiaskownica w przydomowym ogrodzie – zrób ją sam
Przygotuj ziemię
Warunkiem powodzenia całego przedsięwzięcia jest obfity plon. Ziemia powinna być żyzna, niezbyt piaszczysta, ale też nie nazbyt gliniasta, o odpowiednim odczynie. Najlepszym nawozem będzie dobrze przerobiony kompost. Pamiętajmy, że najmłodsi poznają świat wszystkimi zmysłami i nie mają oporów przed braniem do ust najróżniejszych przedmiotów. Z dużym prawdopodobieństwem mogliby chcieć spróbować białych granulek przypominających cukierki – groszki. A że to nawóz, degustacja może zakończyć się zatruciem.
POLECAMY poradnik: Domowe sposoby na opryski – drożdże, soda i mydło potasowe
Z tego samego względu absolutnie niedopuszczalne jest stosowanie jakichkolwiek środków ochrony roślin poza naturalnymi. Na mszycę i inne szkodniki wykorzystaj więc m.in. wywar z pokrzywy albo skrzypu. Podłoże musi być starannie przekopane i spulchnione, żeby do sadzenia roślinek wystarczyła mała, nieostra łopatka w dziecięcych rączkach.
Wybierz odpowiednie rośliny na dziecięcą grządkę
O niewielu dzieciach można powiedzieć, że są cierpliwe i potrafią skupić uwagę przez dłuższy czas na jednym zagadnieniu. Ogrodnictwo może je tej cierpliwości nauczyć, ale wszystko musi odbywać się stopniowo. Dlatego do dziecięcego ogródka wybieramy niewymagające wielu zabiegów pielęgnacyjnych rośliny o szybkich wschodach oraz pewnych plonach: groszek, bób, różne odmiany sałaty, rzodkiewkę, botwinkę. Może też znaleźć się miejsce na zioła: pietruszkę naciową (korzeniowa jest trudna w uprawie), szczypiorek wyhodowany z dymki albo dużej cebuli, aromatyczną bazylię. Dziecku spodoba się krzaczek odpornych i łatwych w uprawie pomidorków koktajlowych.
Warto zobaczyć: Oryginalne rośliny ogrodowe spodobają się dzieciom
Można też posiać albo posadzić jednoroczne kwiaty, które szybko zakwitną. Niezapomnianych wrażeń dostarczą kwiaty jadalne: nasturcja, stokrotka, nagietki i polny bratek, czyli fiołek trójbarwny, kwitnąca przez całe lato maciejka i pnący groszek pachnący.
Dzieci bardzo lubią jeść plony „prosto z krzaczka". Frajdę sprawi im kilka krzaczków truskawek i poziomek. Ale uwaga: te i inne owoce oraz miododajne kwiaty przyciągające pszczoły i osy nie powinny znaleźć się w ogródkach małych alergików, dla których użądlenie może być podwójnie niebezpieczne. Owady przylatują skuszone słodkim zapachem bardzo dojrzałych owoców, dlatego dla bezpieczeństwa małych ogrodników należy je regularnie zrywać.
Przeczytaj: Pożyteczne rośliny w ogrodzie, które zwalczają szkodniki i użyźniają glebę.
Uwaga na rośliny trujące!
Niektóre rośliny nie powinny znaleźć się nie tylko na dziecięcej grządce, ale w ogóle w ogrodzie, w którym przebywają dzieci. A jeśli już się w nim znajdują, należy zabezpieczyć je tak, aby nie miały one szans się do nich dostać. Są to rośliny silnie trujące, które kuszą często pachnącymi kwiatami i przypominającymi jagody owocami, jak np. silnie toksyczna konwalia. Niebezpieczne mogą być też bulwy ziemniaka z pędami, które zawierają bardzo silną toksynę.
Wśród gatunków trujących, wymienić należy również: naparstnicę, ciemiernik, pieris, zimowit jesienny, tojad, złotokap, wawrzynek wilczełyko, ostrokrzew, cis, rącznik pospolity, winobluszcz, berberys, glicynię i modrzewnicę. Niebezpieczne są też trzmielina, barwinek pospolity, ligustr, wilec, kokorycz, kaczeńce, czermień błotna, jarząb pospolity (jarzębina), kruszyna, ognik szkarłatny, wilczomlecz i ruta.
Zobacz koniecznie: Trujące kwiaty domowe: uważaj na dzieci
Sadzonki czy nasionka?
Na grządce dla dzieci można część roślin wysiać z nasion, a część posadzić z wyhodowanych wcześniej sadzonek. Do siewu będą się najlepiej nadawały duże nasiona roślin o szybkich i silnych wschodach, jak bób, groszek, buraki, nasturcja czy fasola. Z małymi nasionkami sałaty albo maciejki mogą sobie nie poradzić młodsze dzieci. Możemy im pomóc albo przygotować wcześniej rozsadę w doniczkach torfowych, które ułatwią dziecku samodzielne sadzenie.
Kupując nasiona, zwróćmy uwagę na sposób ich przygotowania. Dobrym rozwiązaniem są hydrokondycjonowane, które szybciej wykiełkują, ale już zupełnie niewskazane będą nasiona otoczone warstwą nawozów i chemicznych środków ochrony roślin. Dla przyspieszenia wschodów, ziemię można przykryć wiosenną agrowłókniną.
Zobacz również: Jak wybierać i kupować nasiona i cebule kwiatowe
Narzędzie ogrodnicze dla dzieci
Mały ogrodnik zasługuje na własne narzędzia, które na pewno zwielokrotnią przyjemność związaną z posiadaniem i uprawą własnego skrawka ziemi. Jakie powinny być? Przede wszystkim bezpieczne – wykonane z wytrzymałego plastiku (pękniętą łopatką też można się zranić) albo metalu w połączeniu z drewnem, czy też tworzywami polimerowymi, niewątpliwie łatwiejszymi w utrzymaniu w czystości. Narzędzia ogrodnicze dla dzieci muszą mieć wyszlifowane gładko krawędzie, bez ostrych zakończeń, zaokrąglone „ząbki" i czubki (grabki, łopatka).
