Działkowcy załamują ręce! ROD-y mogą zniknąć z mapy Polski. A to wszystko przez nowe przepisy. Dowiedz się, czego obawiają się działkowcy

Działki na terenie ROD cieszą się wśród Polaków ogromną popularnością. Jak podaje Polski Związek Działkowców (PZD), w Polsce jest blisko 5 tys. Rodzinnych Ogródków Działkowych, z których korzysta ok. 4 mln ludzi. Działkowcy obawiają się, że za kilka lat większość działek po prostu zniknie z powierzchni Polski.

Wszystko przez wprowadzone w 2023 r. przepisy nakazujące gminom opracowanie do 2025 r. tzw. planów ogólnych gmin. W praktyce będą to dokumenty dzielące tereny gminy na 13 stref planistycznych, które określą przeznaczenie terenu – na razie w sposób ogólny. Doprecyzowanie co do przeznaczenia nastąpi dopiero w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Szkopuł w tym, że ogródki uwzględniono tylko w trzech strefach planistycznych:

• zieleni i rekreacji,
• wielofunkcyjnej z zabudową wielorodzinną,
• wielofunkcyjnej z zabudową jednorodzinną.

W pozostałych 10 strefach nie będzie możliwości wyznaczania ogrodów działkowych.

– Postulujemy, aby ogrody działkowe były wprowadzone jako opcja dodatkowa do wszystkich stref planistycznych lub większości. Dzięki tej zmianie ogrody działkowe znajdujące się na terenach, co do których nie uchwalono jeszcze planu miejscowego, będą miały szansę się w nim znaleźć – mówi w rozmowie z money.pl Bartłomiej Piech, radca prawny Polskiego Związku Działkowców.

Bartłomiej Piech w dalszej rozmowie z money.pl wyjaśnia, że związkowcom chodzi o to, aby nie przesądzać o losie działek już na etapie tworzenie planów.

Jeśli na etapie tworzenia planów ogólnych ogrody działkowe wpadną do konkretnych stref, to wykluczy możliwość ujawniania ich w planach miejscowych, które powstaną na późniejszym etapie planowania — precyzuje Piech.

Działkowcy obawiają się, że nie uda się dokładnie opracować planów ogólnych, co odbije się niekorzystnie na ROD-ach. W praktyce może to oznaczać, że na terenie działek powstaną inne obiekty, np. osiedla. Działkowcy nie zasypują gruszek w popiele i apelują do Ministra Rozwoju i Technologii o korektę rozporządzenia w sprawie tzw. planów ogólnych. Oczekują, że prawo będzie chronić ogródki działkowe, bo póki co to obecne przepisy działają mocno na ich niekorzyść. Bartłomiej Piech podkreśla, że niekorzystny dla działkowców dokument został już podpisany i obowiązuje od 1.01.2024 r.

W tej sytuacji temat planów ogólnych gmin – dokumentów, które przyporządkują cały obszar gmin do poszczególnych stref planistycznych – staje się jednym z ważniejszych problemów wszystkich ROD. Każdy z ROD powinien: najpierw ustalić, jaka jest jego sytuacja planistyczna, następnie ewentualnie działania by znaleźć się w odpowiedniej strefie – informuje radca prawny PZD.

Może cię zainteresować: Działkowcom grożą wysokie kary. Tym razem chodzi o nielegalne studnie. Za pobór wody z tzw. abisynki możesz zapłacić 5 tys. zł kary

Najczarniejszy scenariusz przewiduje likwidację ogródków działkowych, bo będą one sprzeczne z planem miejscowym. Wówczas teren ROD-u będzie można przeznaczyć na cele komercyjne. Co prawda gmina bądź Skarb Państwa mają prawo zlikwidować ogródki działkowe, gwarantując wypłatę odszkodowania działkowcom. Ale jak podkreśla w rozmowie z money.pl Bartłomiej Piech, na ROD-y nie powinno przez pryzmat gratyfikacji finansowej, ale bardziej przez pryzmat funkcji, jaką pełnią w warunkach miejskich. A wartości tej nie da się przełożyć na pieniądze.