Nie potrafię zrozumieć, dlaczego przez ostatnie 70 lat nikt nie zbudował w tym regionie tradycyjnego, śląskiego domu – mówił wczoraj Jan Żyła, prezes spółki Śląski Dom. – Osiedle, które tu zbudowaliśmy, jest próbą odgadnięcia, jak rozwijałoby się śląskie budownictwo, gdyby nie wojna i długie lata komunizmu. Chcemy przerwać proces szpecenia śląskich wsi chaotycznym budownictwem, które nie ma nic wspólnego z miejscową tradycją.
Polecamy również: Urbaniści o polskich miastach i panującym w nich chaosie
Domy typowe dla opolskiej wsi
Sześć białych domów stojących przy malowniczej drodze w pobliżu Jeziora Turawskiego do złudzenia przypomina typowe „jamniki", wydłużone budynki, jakie można spotkać w prawie każdej opolskiej wiosce. Zwieńczone pokrytymi czerwoną dachówką dwuspadowymi dachami ustawione są w równej odległości od drogi. Otoczone płotami, przed którymi stoją zbite z kilku desek ławeczki, a droga do ich wnętrza prowadzi przez „laubę" – charakterystyczną dla śląskich domów dobudówkę przed drzwiami.
– Innym wyróżniającym detalem budownictwa na Opolszczyźnie jest charakterystyczny ceglany gzyms przechodzący z frontu na stronę szczytową domu – mówi architekt Grzegorz Gołębiowski. – Zachowaliśmy ten element w prostej, nowoczesnej formie, jako swoisty symbol unikalności śląskiego budownictwa.
Nowoczesne wnętrza nawiązujące do tradycji
Zespół projektantów zadbał, by również w nowoczesnych wnętrzach znalazły się detale przypominające pierwowzory sprzed lat. Kominek w formie kaflowego pieca czy kręte schody z drewnianą poręczą.
– W takich domach wszystko było przemyślane i pomagało człowiekowi w jego codziennym życiu, a ich budowniczowie wprowadzali wszystkie ówczesne nowinki techniczne – mówi Jan Żyła. – My zrobiliśmy tak samo. Nasze domy są wygodne i energooszczędne. Dwa z nich ogrzewają tzw. pompy cieplne, a wszystkie wyposażone są w rekuperatory odzyskujące ciepło.
Warto przeczytać: Rekuperacja – odzysk ciepła obniżający koszty ogrzewania
Na fasadzie jednego z budynków umieszczona jest maksyma Tukidydesa: – Narody, które tracą pamięć, tracą życie.
– A domy sprzed lat to przecież część śląskiej tożsamości – przekonuje prezes Żyła.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?